Reklama

Obecnie urlop rodzicielski w Polsce trwa rok. Jest jednak szansa, że to się zmieni. Efektem prac Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego jest dyrektywa dotycząca zachowania równowagi między życiem zawodowym a życiem prywatnym rodziców i opiekunów. W praktyce może to oznaczać wydłużenie urlopu rodzicielskiego z 12 do 14 miesięcy.

Reklama

Równo dla mamy i dla taty

Unijny dokument przewiduje, że dwa miesiące płatnego urlopu na dziecko muszą być zagwarantowane każdemu z rodziców. Jak tłumaczy wiceminister rodziny Stanisław Szwed w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”, to kompromisowe rozwiązanie. — Nie chcieliśmy, aby to wydzielenie części urlopu dla każdego z rodziców odbyło się kosztem naszego rocznego rodzicielskiego. Wydzielona część ostatecznie ma wynieść dwa, a nie cztery miesiące — wyjaśnił wiceminister w wywiadzie.

Od kiedy dłuższy urlop?

Wprowadzenie w Polsce nowych przepisów może potrwać 3 lata. Właśnie tyle czasu przewiduje prawo unijne. Jak dokładnie miałoby wyglądać przyznanie dodatkowego urlopu? Zdaniem Szweda najlepszym rozwiązaniem byłoby wydłużenie urlopu rodzicielskiego. — Dzięki temu żaden z rodziców nie mógłby poczuć, że odbiera mu się jakąś część dotychczasowego uprawnienia — wyjaśnił wiceminister. Zaznaczył jednak, że to jego prywatny pogląd, a nie oficjalne stanowisko ministerstwa. Decyzję o sposobie wdrożenia nowych regulacji będzie podejmował najpewniej już następny parlament i następny rząd tworzony po jesiennych wyborach.

Jak teraz wygląda urlop dla rodziców?

Z przepisów, które obecnie obowiązują, wynika, że przez 12 miesięcy możesz korzystać z płatnego urlopu, aby opiekować się dzieckiem. Na ten czas składają się urlop macierzyński i rodzicielski, które razem wynoszą aż 52 tygodnie. Na urlopie macierzyńskim i rodzicielskim zasiłek macierzyński wynosi 100 proc. pensji przez pierwsze 20 tyg., później – 60 proc. Jeśli zadeklarujesz, że zostaniesz z dzieckiem przez cały rok po porodzie, otrzymasz 80 proc. zasiłku. Mama i tata mogą także wziąć go jednocześnie, ale wtedy urlop skraca się do 16 tygodni. O tym, w jakim wymiarze płatny będzie urlop wychowawczy po wdrożeniu unijnej dyrektywy, zdecydują dowolnie państwa członkowskie Unii. Wiele wskazuje na to, że wynagrodzenie będzie wypłacane w wysokości 80 proc.

Unijne instytucje zwracają uwagę w swoich na raportach, że dłuższy urlop rodzicielski to dobre rozwiązanie. Zauważają, że w sytuacji, gdy korzystają z niego ojcowie, rośnie dzietność. Z kolei kobietom, które dzielą opiekę nad dzieckiem z partnerem, łatwiej jest zachować aktywność zawodową. Zdaniem ekonomistów to rozwiązanie może jednak utrudniać pracownikom powrót na rynek pracy. A waszym zdaniem to dobry pomysł?

Reklama

Źródło: gazetaprawna.pl

Reklama
Reklama
Reklama