Maja Bohosiewicz zdradziła, czy zaszczepi dzieci: „Zdaję się na mądrzejszych od siebie”
Celebrytka nie ukrywa, że w związku z podróżami szczepienie przeciw COVID-19 było dla niej priorytetem. To jednak niejedyny powód.
Temat szczepień przeciw Covid-19 nadal wzbudza dużo kontrowersji. Choć lekarze i naukowcy namawiają do szczepień, w sieci nie brakuje sprzecznych opinii, a nawet teorii spiskowych. Oprócz zagorzałych zwolenników i przeciwników jest gros osób, którym nadal ciężko podjąć decyzję. Nie brakuje przypadków, gdy rodzice sami się zaszczepili, ale mają obawy co do powikłań i nie chcą zaszczepić dzieci. Szczepienia stały się stałym elementem rozmów i niemalże każdy chce wiedzieć, jaką decyzję podjął rozmówca. Nie jest inaczej w przypadku celebrytów. Takie pytanie od fana otrzymała także Maja Bohosiewicz.
Maja Bohosiewicz będzie szczepić dzieci
Celebrytka zapytana, czy zaszczepi dzieci, bez wahania opublikowała swoja odpowiedź – zamierza to zrobić. Gdy przyznała, że tak, dostała kolejne pytanie: czy słyszała wypowiedź twórcy mRNA, który odradza szczepienie dzieci. Bohosiewicz konkretnie odpowiedziała: „Tak, przeczytałam również opinie innych naukowców, którzy obalili jego teorie. PS: To nie on jest twórcą mRNA. PPS. Ja wierzę setkom, tysiącom naukowców, którzy krzyczą: "szczepić", bo w tym wypadku zdaję się na mądrzejszych od siebie. PPS. Zaszczepię dzieci od razu, jak tylko wyląduje w Polsce” – tłumaczyła swoją decyzję.
Już wcześniej Maja Bohosiewcz wypowiadała się temat szczepień, których jest zwolenniczką. Niejednokrotnie pisała, że prosi o uszanowanie jej zdania i decyzji, bo wierzy w szczepienia. Nie chce polemizować na temat szczepień, bo nie jest ani lekarzem, ani wirusologiem, natomiast zna się na skutkach COVID-u. Celebrytka przechodziła koronawirusa i niejednokrotnie podkreślała, że mgła covidowa, to coś, z czym musiała się zmagać po chorobie.
Obecnie Bohosiewicz przebywa w Dubaju. Aktorka zdradziła, że przed wyjazdem nie udało jej się zaszczepić trzecią dawką szczepionki: „Niestety, mi się nie udało i bardzo, naprawdę, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo żałuję. Bardzo żałuję. Nawet nie wiecie, jak bardzo, że nam się nie udało zaszczepić trzecią dawką przed wyjazdem” – wyznała na Instagramie Bohosiewicz.
Zobacz także: