Organizacja Save the Children co roku publikuje ranking krajów najlepszych dla mam i ich dzieci. Przygotowując raport bierze pod uwagę takie kryteria jak zdrowie matek, dostęp dzieci do edukacji, poziom dochodów i status kobiet.

Reklama

Najlepsze i najgorsze kraje dla matek

Finlandia, która rok temu otwierała ranking, w tym roku została zaklasyfikowana na drugiej pozycji. Jedynym krajem spoza Europy w pierwszej dziesiątce jest Australia. Kanada uplasowała się na 20. miejscu, przed Francją (23.) i Wielką Brytanią (24.). W ostatniej dziesiątce znalazły się kraje afrykańskie, w tym Sierra Leone (169.), Republika Środkowoafrykańska (177.) i Demokratyczna Republika Konga (178.), na ostatnim 179. miejscu jest Somalia. W dziewięciu spośród 10 tych państw toczą się konflikty zbrojne.
Jak wynika z raportu, Amerykanki są średnio dziesięć razy bardziej narażone na śmierć podczas ciąży lub porodu niż Polki, Austriaczki czy Białorusinki. W USA ryzyko to jest najwyższe wśród wszystkich krajów rozwiniętych.

Zobacz też: Gdzie najlepiej się urodzić? - ranking

Gdzie umiera najwięcej dzieci?

Organizacja odnotowała znaczne różnice w kwestii umieralności niemowląt. W krajach z pierwszej dziesiątki rankingu jedna kobieta na 290 straci dziecko zanim skończy ono pięć lat. Tymczasem w krajach z ostatniej dziesiątki dotyczy to jednej kobiety na osiem.
Według Save the Children niechlubny rekord umieralności niemowląt wśród 25 najzamożniejszych światowych stolic należy do Waszyngtonu, z 7,9 zgonami na tysiąc urodzeń, wobec 1,6 na tysiąc w Pradze czy 2 na tysiąc w Sztokholmie i Oslo. Przed Waszyngtonem, z nieco niższym współczynnikiem umieralności niemowląt, uplasowały się: Wiedeń, Berno, Warszawa i Ateny.

10 najlepszych krajów dla matek

Według raportu Save the Children 2015 pierwsza dziesiątka krajów najlepszych dla mam i dzieci to:
1. Norwegia
2. Finlandia
3. Islandia
4. Dania
5. Szwecja
6. Holandia
7. Hiszpania
8. Niemcy
9. Australia
10. Belgia

Zobacz także

Cały raport dostępny jest na: www.savethechildren.org

Na podstawie: PAP i raportu Save the Children

Reklama

Zobacz też: Jak wybrać szpital do porodu?

Reklama
Reklama
Reklama