Jacob Thompson cierpi na neuroblastomę czwartego stopnia. Chorobę zdiagnozowano, gdy chłopiec miał zaledwie 5 lat, więc ostatnie lata spędził w szpitalu. Niestety lekarze przewidują, że został mu najwyżej miesiąc życia. Rodzina nieuleczalnie chorego 9-latka postanowiła, że mimo wszystko chce spędzić jeszcze jedne wspólne święta, dlatego w tym roku Gwiazdka odbędzie się wcześniej.

Reklama

Widziałaś już nasze konkursy? Sprawdź, jakie świetne nagrody możesz wygrać dla siebie lub dla dziecka!

Ostatnie wspólne Boże Narodzenie

W październiku rodzice usłyszeli, że Jacob będzie żył jeszcze tylko przez miesiąc. Rodzina postanowiła czas, który im pozostał spędzić jak najlepiej. Najbliżsi planują w tym tygodniu przystroić szpitalny pokój Jacoba w świąteczne dekoracje, pojawi się także choinka i Święty Mikołaj. Michelle Siard, mama Jacoba prosi również o przesyłanie kartek z życzeniami świątecznymi. Szczególnie prosi o pocztówki z pingwinami - ulubionymi zwierzętami chłopca. Jacob marzy o tym, aby dostać ich jak najwięcej.

Tylko kartka a tak wiele radości

Wciąż nowe kartki przychodzą z całego świata, a tata Jacoba mówi, że sprawiają mu one wiele radości i poprawiają humor. Podobna akcja została przeprowadzona przed Halloween. Historia chłopca poruszyła wiele osób, które nie tylko wysyłają kartki pocztą, ale umieszczają zajęcia i filmiki skierowane do Jacoba w internecie.
- Chcemy, by wiedział, że marzenia się spełniają i że na świecie jest naprawdę wielu dobrych ludzi – mówi mama Jacoba.

Pocztówki można cały czas wysyłać na adres:
Jacob Thompson
Maine Medical Center
22 Bramhall St
Portland, ME 04102

Zobacz także

Źródło: cnn.com

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama