Dzisiaj Przemysław Czarnek miał zostać zaprzysiężony na stanowisko ministra połączonych resortów edukacji narodowej oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Jednak, jak poinformował na Twitterze, wcześniej udał się na badania z powodu bólu głowy. Potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem. „Czuję się dobrze. Nie lekceważcie objawów" — napisał na Twitterze.

Reklama

Chciałbym Państwa poinformować, że przed chwilą potwierdzono u mnie koronawirusa.
Udałem się rano na badania w związku z bólem głowy nie chcąc narażać Prezydenta RP, Rady Ministrow i innych uczestników dzisiejszych wydarzeń. Czuję się dobrze.
Nie lekceważcie objawów.
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) October 5, 2020

Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller poinformował, że w związku z potwierdzonym zakażeniem COVID-19, wszystkie osoby, które miały kontakt z Czarnkiem zostaną objęte postępowaniem epidemiologicznym. Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z prośbą o zmianę terminu zaprzysiężenia.

W związku z chorobą @CzarnekP prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne. Osoby, które miały bliski kontakt z zarażonym będą realizowały obowiązki wynikające z przepisów. Z tego powodu premier @MorawieckiM zwrócił się do Prezydenta @AndrzejDuda o zmianę terminu zaprzysiężenia
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 5, 2020

COVID-19 w polityce

Wśród polityków coraz więcej zakażonych. Dzisiaj o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa poinformował także wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL. Chory był również były minister zdrowia Łukasz Szumowski. Najgłośniejszy przypadek zarażenia COVID-19 to oczywiście ten zza oceanu: prezydent USA Donald Trump przebywa w szpitalu i informuje swoich rodaków: „Wiele nauczyłem się o Covid-19; to prawdziwa szkoła".

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama