Reklama

Premier Mateusz Morawiecki pod koniec listopada apelował, aby najbliższe Boże Narodzenie spędzić w gronie jedynie tych, z którymi mieszkamy. Opinia publiczna natychmiast zaczęła się zastanawiać, ile osób na Wigilii będzie mogło usiąść do świątecznego stołu. Projekt rozporządzenia dotyczącego Wigilii 2020 doprecyzował tę kwestię. Jest w nim zapis mówiący o tym, że można organizować spotkania „do pięciu osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie". Co to oznacza w praktyce?

Reklama

Spis treści:

Wigilia – ile osób może się spotkać

Przy tegorocznym wigilijnym czy świątecznym stole, według rozporządzenia, będzie mogło zasiąść maksymalnie 5 osób poza domownikami. Początkowo mowa była o tym, że wyjątkiem mogą być tylko te przypadki, gdy domowników jest więcej niż pięcioro. WHO poszło jeszcze dalej: sugeruje, by podczas spotkań świątecznych nosić maseczki. Obostrzenia co do liczby osób miały obowiązywać do 27 grudnia w ramach tzw. 100 dni solidarności. Obecnie mówi się o tym, że limit osób ma także objąć Sylwestra.

Limit 5 osób w święta i na Wigilii dotyczy gości, a więc jest to 5 dodatkowych osób, które nie mieszkają pod jednym dachem plus organizator świąt czy Sylwestra i jego domownicy. Potwierdził to Piotr Müller, rzecznik rządu, komentując jeden z wpisów na Twitterze:

Morawiecki ogłosił, że w Wigilii będzie mogło wziąć udział najwyżej pięć osób. Kogo mamy usunąć z naszej rodziny? pic.twitter.com/5zpTLUCWBD
— Marcin Bosacki (@MarcinBosacki) November 22, 2020

wigilia ile osób komentarz
Tweeter

źródło: Twitter

Policja może interweniować, jeśli naruszy się limity!

„W kwestii limitu gości wigilijnych liczymy na samodyscyplinę, ale pamiętajmy, że inspektorzy sanitarni i policjanci zobowiązani są reagować, chociażby w związku ze zgłoszeniami od innych osób” - powiedział rzecznik Komendanta Głównego Policji, insp. Mariusz Ciarka. Policjanci mogą także robić inspekcje z własnej inicjatywy.

Za przekroczenie limitów i łamanie obostrzeń policja grozi nam pouczenie lub mandat karny w wysokości do 500 zł, jednak policjanci mogą także sporządzić wniosek o ukaranie do sądu lub notatkę do służb sanitarnych. Te z kolei, w drodze decyzji administracyjnej, mogą nałożyć na nieprzestrzegających obostrzeń karę aż do 30 tys. zł!

Ograniczenia w możliwości przemieszczania się

Piotr Müller podkreśla, że rząd zachęca do ograniczenia kontaktu w czasie świąt, tak, aby Polacy rzeczywiście wzięli na poważnie powyższe ograniczenia i nie wyjeżdżali na święta do rodziny. Od razu po świętach wchodzą w życie zasady narodowej kwarantanny, która potrwa od 28 grudnia do 17 stycznia. Nowe obostrzenia obejmować będą ponowne zamknięcie stoków czy galerii handlowych, a także „godzinę policyjną” od 19 do 6 rano w noc sylwestrową.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama