Reklama

W środę rozpoczęły się próbne egzaminy klas ósmych. Na kilka dni przed egzaminem szkolna pedagog w jednej z gdańskich podstawówek postanowiła przypomnieć dzieciom, jak radzić sobie ze stresem, a także jak powinien wyglądać odpowiedni strój na egzamin. Zdaniem uczniów i rodziców pani się zagalopowała, dzieląc się swoimi przemyśleniami z uczniami.

Reklama

Nie krótsza niż do połowy uda

Zdaniem szkolnej pedagog, zbyt krótkie spódniczki mogą podczas egzaminu dekoncentrować chłopców, więc dziewczynki powinny starannie wybrać swój stój. Rodzice są oburzeni takim zachowaniem. Także sami uczniowie uznali, że padło o jedno zdanie za dużo.

„Pani pedagog, jak zwykle przed egzaminami, odbyła na lekcji religii 15-minutową rozmowę z klasami ósmymi na temat technik radzenia sobie ze stresem. Nie zaprzeczyła, że poruszyła temat odpowiedniego stroju na egzaminie, w tym długości spódnic uczennic. W swobodnej dyskusji z uczniami i uczennicami powiedziała żartem, że strój nie może rozpraszać uwagi ani dekoncentrować osób siedzących z tyłu. Ksiądz potwierdził, że takie rozmowy odbyły się podczas jego lekcji. Sam mam duszę feministy i nie uważam, że strój uczennic jest jakimś problemem. Nie żyjemy na Bliskim Wschodzie” – wyjaśnił dyrektor szkoły w rozmowie z „Wyborczą”.

Okazje się, że dla uczennic problemem nie była sama rozmowa o stroju, ale zdanie o rozpraszaniu uwagi chłopców.

„Uczennice uznały, że to jedno zdanie, wypowiedziane żartem, nie powinno było paść. Zgadzam się, było niepotrzebne. Pani pedagog nie chciała źle, ale w tej sytuacji się zagalopowała” – stwierdził dyrektor szkoły, jednocześnie podkreślając, że ma duże zaufanie do swoich nauczycieli.

Dbałość o cnoty niewieście?

„Samemu trudno mi było w to uwierzyć, ale to nie pierwsza taka sytuacja w tej szkole i powodem nie jest wcale minister edukacji z rządu PiS, który chce ugruntowywać cnoty niewieście” – wyznał jeden z rodziców. Stój na egzamin, jest dokładnie opisany w regulaminie szkoły: „Na egzaminy i uroczystości dziewczynki mają przychodzić w białej bluzce, ciemnej spódnicy nie krótszej niż do połowy uda albo ciemnych spodniach oraz obuwiu stosownym do okoliczności. Z kolei chłopcy mają mieć na sobie białą koszulę, czarne, granatowe lub ciemnoszare spodnie i obuwie stosowne do stroju i okoliczności.”

Źródło: wyborcza.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama