Jamie Oliver nagrał nowy cykl programów pt. "Jamie Oliver’s Food Revolution". I bardzo dobrze, bo w materiale promocyjnym przeprowadził eksperyment, którego wyniki są wstrząsające. 6-letnim dzieciom z 1. klasy podstawówki pokazał popularne świeże warzywa i poprosił, żeby dzieci je nazwały. Nie znały żadnego!

Reklama

Oliver najpierw wziął do ręki pomidory i zapytał „kto wie, co to jest?”. Padały odpowiedzi: „ziemniaki” oraz „nie wiem”. Za to na pytanie, czy wiedzą, co to jest keczup pomidorowy, wszystkie dzieci podniosły ręce do góry.

Dzieci nie znają warzyw

Z kalafiorem, burakami, bakłażanem i ziemniakami dzieciom nie poszło lepiej. Nie rozpoznały żadnego z warzyw! Dziewczynki zgadywały, że buraki to cebula lub seler. Chłopcy pomylili bakłażana z gruszką. Dzieci naprawdę wyglądały, jakby pierwszy raz w życiu widziały świeże warzywa.

Wyniki tego testu były szokujące - mówi Oliver - błyskawicznie dotarło do mnie, że te dzieci nie mają pojęcia, skąd się bierze jedzenie.

Internauci mają wątpliwości, czy pokazana scenka jest prawdziwa, ponieważ taki poziom niewiedzy jest nieprawdopodobny u 6-letnich dzieci. Producenci zaznaczają jednak, że program nagrano w Huntington, nazywanym najbardziej niezdrowym miastem Ameryki, w którym połowa dorosłych mieszkańców jest otyła. Zobaczcie sami:

Zobacz także

Czytaj też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama