Wolontariusz wesprze rodzinę
Bycie rodzicem nie zawsze jest proste. Niemal każdy, kto wychowuje małe dziecko, spotyka się z trudnościami. Wielu rodziców odczuwa w swoim codziennym życiu brak osoby, która mogłaby ich wesprzeć i wysłuchać. Dlatego Fundacja "Dzieci Niczyje" zainicjowała projekt Wolontariusz w Rodzinie na wzór brytyjskiego programu Home Start. Jeśli potrzebujesz wsparcia, albo chcesz pomagać - zgłoś się.
Celem projektu jest wsparcie rodziców małych dzieci (0-3 lata) w ich domowym środowisku. Udział w projekcie jest bezpłatny.
- Rodziny zgłaszają się do projektu z wielu różnych powodów – są samotne, nie znają nikogo, kto mógłby im pomóc, nie radzą sobie z trudnościami finansowymi bądź emocjonalnymi, trudno im zaadaptować się do zmiany, jaka zaistniała w ich rodzinie po narodzinach dziecka, doświadczają trudności związanych z długotrwałą chorobą członka rodziny czy też brak im pozytywnych wzorców z własnych rodzin – mówi Anna Żardecka, koordynatorka projektu z Fundacji Dzieci Niczyje.
Do programu rodzina może zgłosić się sama, wypełniając formularz według instrukcji na stronie internetowej fundacji. Rodzinę, za jej zgodą, może też zgłosić przedstawiciel innej instytucji: pracownik społeczny, położna lub pielęgniarka środowiskowa itp. Do udziału w projekcie zapraszani są rodzice dzieci w wieku do 3. roku życia.
Wolontariusz odwiedza rodzinę w wymiarze około 2-3 godzin raz w tygodniu tak długo, jak jest to potrzebne. Przez ten czas, w zależności od potrzeb rodzica, słucha go, rozmawia o trudnościach, dzieli się doświadczeniem, udziela emocjonalnego wsparcia.
Fundacja zapewnia wolontariuszom 40-godzinne szkolenie wstępne, opiekę merytoryczną psychologów, wsparcie członków zespołu, regularne spotkania z koordynatorami projektu oraz innymi wolontariuszami. Mogą nimi zostać osoby, które same są rodzicami i wiedzą, że bycie rodzicem jest piękne, ale również bardzo trudne.
Informacje dla wszystkich zainteresowanych znajdują się na stronie internetowej www. dobryrodzic.fdn.pl.
Polecamy: Gdy po porodzie pojawia się smutek