Od kilku miesięcy świat walczy z pandemią koronawirusa. Ostatnio do dymisji podał się Łukasz Szumowski, a nowym Ministrem Zdrowia został mianowany Adam Niedzielski. Podjął on już swoją pierwszą decyzję – dotyczy ona zasad kwarantanny. Zmienił się czas trwania kwarantanny, nowością jest również to, że po jej zakończeniu nie każdemu będą wykonywane testy w kierunku koronawirusa.

Reklama

Skrócona kwarantanna

Nowy Minister Zdrowia zapowiedział podczas konferencji prasowej, że obowiązkowa kwarantanna i izolacja będą skrócone. Ich czas będzie teraz wynosił 10 dni, a nie 14.

Brak testów

Osoby objęte kwarantanną, które nie będą wykazywać niepokojących objawów, nie będą testowane pod kątem koronawirusa: „W kwarantannie przy braku objawów nie ma potrzeby robienia badań. Jest to też przygotowanie naszej infrastruktury do drugiej fali epidemii” – powiedział Minister Zdrowia

Wyjaśnił także, co jest powodem takiej decyzji: „Sygnały dochodziły do nas z wielu stron, zarówno ze środowiska medycznego, jak i od pacjentów. Testy na zakończenie izolacji z wynikiem negatywnym trzeba było wykonywać co najmniej dwa razy. Przez to, że wyniki nie były jednoznaczne, izolacja często się przedłużała”.

Ta sama decyzja dotyczy osób przebywających w izolacji: „Testem na obecność koronawirusa nie będzie się kończyła również izolacja. To zlikwiduje konieczność wydłużania jej w nieskończoność”.

Zobacz także

Głos eksperta

Na temat testów - tego, czy powinno się je robić na zakończenie kwarantanny, czy nie, wypowiedział się też prof. Andrzej Horban z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie: „Mamy do czynienia z bardzo zdyscyplinowanym społeczeństwem, ludzie wiedzą, jak się chronić. Kiedy ktoś w domu jest zakażony, transmisja na domowników jest znikoma”.

Dodatkowo Nowy Minister zdrowia już zapowiedział, że w każdy czwartek będą odbywać się spotkania z ekspertami. Podczas takich spotkań opinia publiczna będzie miała możliwość zapoznania się z działaniami podjętymi przez ministerstwo.

Czerwone i żółte powiaty

Polska została podzielona na żółte, czerwone i zielone powiaty. Wiceminister przedstawił listę czerwonych oraz żółtych stref (czyli miejsc, gdzie jest najwięcej nowych zakażeń). W strefie czerwonej znajdują się powiaty: kolski, lipski, łowicki, nowotarski, miasto Nowy Sącz oraz powiaty pajęczański i wieluński. Do sfery żółtej należą powiaty: bartoszycki, kartuski, kłobucki, konecki, Kraków, limanowski, nowosądecki, przemyski, Rybnik, tatrzański, żuromiński.

Waldemar Kraska powiedział również, że w Polsce nie ma dużych ognisk zakażeń, znaczna część spowodowana jest imprezami rodzinnymi. Zaapelował, by Polacy przestrzegali zasad bezpieczeństwa, w innej sytuacji rząd będzie musiał wprowadzić obostrzenia w kwestii imprez rodzinnych. „Jeśli nie będziemy przestrzegać obowiązujących zasad, będziemy musieli wprowadzić pewne obostrzenia, jeśli chodzi o imprezy rodzinne. To trudna decyzja, ale jeśli nic się nie zmieni, będziemy musieli ją szybko podjąć” - zapowiedział Waldemar Kraska.

Źródło: wyborcza.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama