Dziadkowie zakochani we wnukach i... co dalej?
Nie od dziś wiadomo, że nikt tak nie kocha najmłodszych, jak ich babcie i dziadkowie. Wyjątki od tej zasady zdarzają się bardzo rzadko. W jaki sposób dbać o relacje dziadków z wnukami – pytamy Julitę Wojciechowską, psycholożkę z Instytutu Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Bożena Bojczewska
Nie ma wątpliwości, że dziadkowie i wnuki wzajemnie się potrzebują. Pozostaje tylko tak ułożyć relacje między najstarszym a najmłodszym pokoleniem, aby wszyscy byli zadowoleni – babcia, dziadek, wnuczęta oraz ich rodzice.
Po co dziecku babcia i dziadek?
Dziadkowie darzą wnuki bezinteresowną miłością. Mają więcej czasu i cierpliwości, by godzinami się z nimi bawić. Dla nich wnuki są zawsze najpiękniejsze i najmądrzejsze. Wszystko potrafią wcześniej niż inne dzieci i oczywiście mają to po babci albo po dziadku. Kontakt z wnuczętami mobilizuje też nestorów rodziny do ciągłej aktywności życiowej.
W jaki sposób pielęgnować miłość na odległość?
Osoby starsze boją się samotności, tego, że nie są już potrzebne. Maluchy wnoszą w ich życie optymizm i radość. Dobrze, jeżeli dziadkowie mogą od czasu do czasu służyć im i ich rodzicom pomocą i doświadczeniem. Dlatego warto podtrzymywać regularne kontakty z dziadkami, odwiedzaj ich razem z dziećmi, zapraszać babcię z dziadkiem do siebie tak często, jak to możliwe.
Jak układa się relacja z dziadkami pod wspólnym dachem?
Dziadkowie scalają pokolenia, są łącznikiem między przeszłością rodziny i jej życiem obecnym. Pomoc w codziennych czynnościach, zwłaszcza przy malutkim dziecku, jest nieoceniona. Ale istnieje niebezpieczeństwo, że rodzice, zwłaszcza mocno zaangażowani w pracę zawodową, nadmiernie obarczą babcię i dziadka obowiązkami. Dziadkowie mogą pomagać, ale nie powinni wyręczać rodziców.
Co robić, gdy pomoc jest zbyt intensywna?
Świeżo upieczeni dziadkowie mogą wpaść w euforię gdy pojawi się wnuk. Są w nim zakochani i zrobią wiele, by spędzać z nim dużo czasu, zapominając o rodzicach. Nadmierne wtrącanie babci czy dziadka tuszuje ich lęk przed czuciem się bezużytecznym. Wnuczek daje szansę na nową aktywność i poczucie spełnienia w nowej roli. Warto ustalić terminy, częstotliwość wizyt dziadków oraz zasady zajmowania się dzieckiem.
A gdy od spotkań z wnukami ważniejsze są zajęcia w uniwersytecie trzeciego wieku?
Współcześni dziadkowie często sami jeszcze pracują zawodowo. Mają prawo w spokoju cieszyć się resztą życia. Już wypełnili swoje zadanie wychowania dzieci. Nie oznacza to, że nie kochają wnuków, ale potrzebują czasu dla siebie, swoich spraw, zainteresowań. Nie wymagajmy, by z nich rezygnowali na rzecz zajmowania się wnukiem.
Babcia krytykuje mamę. Jak sobie z tym poradzić?
Dziadkowie chcą dla wnuka jak najlepiej, ale często wydaje im się, że wiedzą lepiej od rodziców, jak o niego zadbać. Zwykle konflikt pojawia się między mamą a babcią, która ciągle jeszcze pamięta, jak zajmowała się własnymi dziećmi i trudno jej zrozumieć, że czasy się zmieniły, a wraz z nimi opinie dotyczące sposobu karmienia czy pielęgnowania niemowlęcia. Powiedzcie babci, że chętnie wysłuchacie jej rad, ale wolelibyście opiekować się dzieckiem po swojemu. A może czasem warto skorzystać z jej doświadczeń? Dziadkowie przeżywali już kolejne choroby swoich dzieci, nocne „koncerty” niemowlaka czy bolesne ząbkowanie, a młodzi rodzice stają przed wieloma problemami po raz pierwszy i łatwo wpadają w panikę.
Boję się, że moi rodzice w podeszłym wieku nie udźwigną roli dziadków?
Współcześni rodzice coraz później decydują się na dzieci, zdarza się więc, że gdy na świat przychodzi wnuczek, dziadkowie mają już swoje lata. Zdają sobie sprawę z narastającej bezradności i zależności od innych. Nie są tak sprawni fizycznie jak dawniej, a przez to mogą zbytnio ograniczać ruchliwość dziecka i być przesadnie ostrożni. Ale nie izolujcie dzieci od dziadków. Ciepło i miłość, które wniosą w wasze relacje, są jedyne w swoim rodzaju.
Dziadek rozpieszcza mojego syna. Czy mu to nie zaszkodzi?
Dziadkowie, którzy sami byli surowymi rodzicami, często pozwalają wnukowi na więcej niż rodzice, łamiąc ustalone przez nich zasady. Jeśli widzicie, że dziadek karmi dzieci słodyczami, a młodzi rodzice chcieliby podawać je tylko w weekend, poproście, by tego nie robił. Jeśli wyręcza dziecko w ubieraniu i jedzeniu, przypominajcie: „Jaś jest już duży, potrafi to zrobić sam”. Nie zapominajcie jednak, że to rodzice są od wychowywania, a dziadkowie od rozpieszczania i za to dzieci je kochają.
ZOBACZ TEŻ: 5 powodów, dla których kochamy dziadków