Gdyby każdy miał pracę, która sprawia mu radość, to na świecie byłoby o połowę mniej nieszczęśliwych ludzi. Przesada? Porozmawiaj z kimś, kto tkwi w biurowym piekle. Opowie Ci, jak praca może zatruć życie.
Dlaczego o tym piszemy? Urlop macierzyński, wychowawczy to dobry moment, aby pomyśleć o tym, co się do tej pory robiło, a raczej, co chciałoby się robić. Jeżeli twoja praca doprowadzała Cię do rozpaczy (lub myśl, że po urlopie musisz ją znaleźć), to właśnie nadszedł czas na działanie. Od czego zacząć?
1. Napisz CV i list motywacyjny
Najpierw sprawdź, jak to dobrze zrobić, np. na stronie www.gazeta.pl/praca. Napisz dokładnie (najlepiej na jednej kartce), co robiłaś do tej pory, za jakie rzeczy odpowiadałaś, co osiągnęłaś (konkretnie, np. „Podwoiłam sprzedaż”). Nie możesz pochwalić się doświadczeniem zawodowym? Napisz, co robiłaś, gdy chodziłaś do szkoły. Prowadziłaś drużynę harcerską? Byłaś wolontariuszem w szpitalu? To wszystko się liczy! Napisz, jakie są Twoje mocne strony, co potrafisz najlepiej (jeśli nie umiesz tego ocenić, porozmawiaj z najbliższymi). Dobre CV i list motywacyjny to podstawa. Trzeba je tak napisać, by zwrócono na Ciebie uwagę i zaproszono na spotkanie (spójrz na to oczami szefa).
2. Poszukaj ofert
Znajdziesz je w urzędzie pracy, w gazetach, ale też na wielu stronach w internecie (np. www.infopraca.pl, www.jobguide.pl, www.wakaty.com.pl, www.work.only.pl, www.tylkopraca.com.pl, www.szybkopraca.pl, www.gazeta.pl/praca). Marzysz o posadzie w firmie X? Wyślij do niej (pocztą i przez internet) swoje CV i list motywacyjny. Po kilku dniach zadzwoń (np. do kadr, kierownika działu) i spytaj, czy doszły Twoje dokumenty. Nie szukają pracowników? Nie szkodzi. Zadzwoń za jakiś czas i znowu za jakiś czas. Twoja determinacja zostanie nagrodzona.
3. Przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej
Taka rozmowa trwa krótko. Dlatego swoje pięć minut powinnaś wykorzystać jak najlepiej. Po pierwsze, porzuć obawy, że nikt nie zatrudni kobiety z małym dzieckiem. Wielu pracodawców wie, że mamy doskonale radzą sobie w pracy, że są świetnie zorganizowane i zdeterminowane. Po drugie, naucz się chwalić. Sporządź listę kilku swoich umiejętności, rzeczy, w których jesteś dobra. Gotowe? Teraz udawaj, że przekonujesz rozmówcę, dlaczego firmie opłaca się zatrudnić właśnie Ciebie. Rób to na głos. To ćwiczenie pozwoli rozwinąć umiejętność opowiadania o swoich dokonaniach i... mówienia w ogóle (osoby, które ładnie się wysławiają, postrzegane są jako bardziej inteligentne). Po trzecie, przewiduj pytania. Jeżeli zapytają o zalety, na pewno zapytają też o wady. Nie mów wtedy: „Przejmuję się wszystkim”. Lepiej powiedz o swojej „dobrej” wadzie: „Lubię wszystko zrobić do końca, nie odkładam niczego na później”. Tak naprawdę jest to oczywiście zaleta, ale jeśli przedstawisz ją jako wadę, to Twój plus.
Czytaj także: Karmienie dziecka gdy mama wraca do pracy