Fundusze, fundusze: oszczędzamy dla dziecka
Przed tobą najszczęśliwsze chwile, kiedy będziesz mogła patrzeć, jak twoje dziecko rośnie. Ale warto też pomyśleć o tym, by razem z maluszkiem rosły... oszczędności na jego przyszłość. Przeczytaj o funduszach inwestycyjnych.
- Iwona Radziej
Im dłużej pieniądze pracują, tym zyski z funduszu większe. A zatem im wcześniej zaczniesz oszczędzać z myślą o przyszłości dziecka, tym większą zgromadzisz dla niego sumę.
Na razie takie maleńkie i skryte w twoim brzuszku, a za 18 lat twoje dziecko będzie dorosłe! Pewnie trudno ci to sobie teraz wyobrazić. A jednak warto. Bo taki 18-letni młody człowiek nadal będzie potrzebował twojej pomocy. Może zechce wyjechać na studia za granicę? Albo kupić mieszkanie? Taką sumę pieniędzy trudno wyjąć z kieszeni. Skąd ją wziąć? Najlepiej zadbać o to już teraz.
Lokaty na procenty: czy to się opłaca?
Jeśli masz oszczędności, możesz je zainwestować: kupić działkę, mieszkanie – ceny nieruchomości wciąż rosną, więc to się zapewne opłaci. O ile nie boisz się ryzyka, wyjściem jest gra na giełdzie.
Ale co zrobić, jeśli nie masz i nie spodziewasz się w najbliższym czasie przypływu większej gotówki? Warto pomyśleć o oszczędzaniu. Możesz oczywiście co miesiąc odkładać pieniądze na koncie. Jednak oprocentowanie lokat jest niewysokie...
– Na ROR, czyli rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, oprocentowanie było tak niskie, że wpłacanie pieniędzy co miesiąc uznałem za nieopłacalne. Próbowałem więc odkładać miesięcznie po 50 zł „do koperty” na każde z dzieci i wpłacać na trzymiesięczne lokaty. Ale gubiłem się w tym, co kwartał musiałem biegać do banku. Zresztą potem konto zlikwidowałem, gdy musieliśmy dopłacić do wymiany samochodu – opowiada tata trzyletniej Dominiki i dwuletniego Krzysia. – I na koncie znów mamy zero!
Oszczędzanie w funduszu inwestycyjnym
Z myślą o osobach, które chciałyby regularnie odkładać pieniądze na przyszłość dziecka, powstały plany oszczędzania w funduszach inwestycyjnych. Nie ma tu co prawda zysku gwarantowanego, jak na zwykłych lokatach bankowych, ale zyskać można znacznie więcej niż na lokacie. Pod warunkiem że planujesz oszczędzanie długofalowe, co najmniej kilkanaście lat.
Zalety funduszu inwestycyjnego
Fundusze inwestycyjne są przewidziane właśnie dla tych wszystkich osób, które chciałyby pomnażać swoje pieniądze, jednakże nie zamierzają grać na giełdzie ani ponosić związanego z tym ryzyka. Nie czują się bowiem ekspertami rynku kapitałowego, nie mają też czasu prowadzić skomplikowanych analiz i na bieżąco podejmować decyzji inwestycyjnych.
Na rynku działa kilkadziesiąt funduszy. Powierzonymi pieniędzmi zarządzają specjaliści mający odpowiednie licencje i uprawnienia oraz doświadczenie w inwestowaniu na rynku kapitałowym. Kupują papiery wartościowe, np. akcje, obligacje. Decyzja, co w danym momencie kupić, jest oparta na skrupulatnej analizie tego, co dzieje się na rynku. A wszystko po to, żeby pieniądze inwestora (czyli np. twoje) pracowały jak najkorzystniej.
Fundusz: można wpłacać nawet małe sumy
Jeśli w wybranym towarzystwie funduszy inwestycyjnych zdecydujesz się na plan systematycznego oszczędzania, możesz pieniądze wpłacać co jakiś czas, np. co miesiąc. Suma nie musi być duża.
Możesz też np. zdecydować się na wpłacanie pieniędzy raz na kwartał. Dzięki takiej formie twoje oszczędności rosną z dnia na dzień. A im dłużej się oszczędza, tym większy zysk.
Widzisz, jak rosną zyski
Plusem takiego oszczędzania jest także i to, że na bieżąco możesz sprawdzać, jak przyrastają twoje zyski. Na podstawie informacji zawartych na stronach internetowych albo uzyskanych pod numerem infolinii towarzystwa funduszy inwestycyjnych ocenisz wartość swoich oszczędności. Ważne dane są również publikowane na stronach ekonomicznych większości gazet. A zatem wcale nie musisz być ekspertem, żeby zapewnić swojemu maluszkowi dobrą przyszłość.
Zobacz też:
- Jak uzupełnić braki w domowym budżecie
- Ja? Oszczędzam i namawiam do tego dzieci [WYWIAD]
- Jak oszczędzają mamy