Kto może i w jakich okolicznościach domagać się alimentów?
Rodzina ma obowiązek opiekować się osobami, które znalazły się, nie ze swojej winy, w trudnej sytuacji finansowej. Jeśli jednak tego nie robi, można najbliższych pozwać o alimenty. Sprawdź, na kim spoczywa obowiązek alimentacyjny.
- Alicja Hass
Prawo do pomocy finansowej, określane mianem obowiązku alimentacyjnego, mają nie tylko dzieci, ale wszystkie osoby w rodzinie, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej. Tak więc alimenty mogą być zasądzone współmałżonkowi, rodzicom, rodzeństwu i innym krewnym, o ile zachodzą określone przepisami okoliczności.
Występując o alimenty, nie można kierować się własnymi chęciami i na przykład wybrać dalszego krewnego, bo jest bogaty. Zgodnie z przepisami bliscy krewni są zobowiązani do alimentacji w następującej kolejności:
- małżonek,
- dzieci,
- wnuki,
- prawnuki,
- rodzice,
- dziadkowie,
- pradziadkowie,
- rodzeństwo.
Ważne! Obowiązek płacenia alimentów nie przechodzi na spadkobierców.
Alimenty dla żony lub męża
Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, w małżeństwie obowiązuje zasada równej stopy życiowej, co oznacza, że oboje małżonkowie powinni żyć na takim samym poziomie finansowym.
Zdarza się jednak, że jedno z małżonków nie dokłada się do wydatków domowych, a zarobione pieniądze wydaje tylko na siebie. Z kolei drugi współmałżonek ze swojej pensji pokrywa wszystkie wydatki domowe. W takiej sytuacji może on domagać się od męża czy żony pieniędzy na drodze sądowej.
Argument "pracuję, więc pieniądze są moje" nie ma żadnych umocowań prawnych (chyba że macie rozdzielność majątkową). Wynagrodzenie za pracę oraz inne przychody wchodzą w skład wspólności majątkowej.
Warto wiedzieć: Co wchodzi w skład majątku małżeńskiego? Kiedy można spisać intercyzę?
Alimenty dla byłej żony lub byłego męża
Po rozwodzie przestaje obowiązywać zasada równej stopy życiowej. Jednak byli małżonkowie są zobowiązani do wzajemnej pomocy. Stwierdza to uchwała Sądu Najwyższego z 1987 r. Napisano w niej: "obowiązek świadczeń alimentacyjnych między małżonkami po rozwodzie stanowi kontynuację obowiązku wzajemnej pomocy powstałego przez zawarcie związku małżeńskiego".
Jednak prawo do alimentów zależy od tego, z czyjej winy doszło do rozpadu małżeństwa. Do alimentów nie ma prawa małżonek uznany za winnego rozpadu małżeństwa (nawet jeśli po rozwodzie żyje w nędzy). Natomiast małżonek uznany za niewinnego rozpadu małżeństwa ma prawo do alimentów, jeśli udowodni, że rozwód spowodował pogorszenie jego sytuacji materialnej.
Jeżeli rozwód nastąpił bez orzekania o winie lub z obopólnej winy – każdy ze współmałżonków może domagać się od drugiego alimentów, ale tylko wtedy, gdy znalazł się w niedostatku. Jednak w tym przypadku obowiązek alimentacyjny wygasa z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu. W wyjątkowych sytuacjach sąd może ten termin przedłużyć (np. gdy osoba domagająca się alimentów jest chora lub niepełnosprawna).
Natomiast współmałżonek, który nie jest winny rozpadowi małżeństwa, może je dostawać nawet dożywotnio.
Warto wiedzieć! Osoba, która otrzymuje alimenty, traci do nich prawo w przypadku powtórnego małżeństwa. Fakt ożenku nie wpływa natomiast na obowiązek osoby, która płaci – może tylko spowodować, że sąd obniży wysokość alimentów.
Ważne! W przypadku separacji o prawie do alimentów również decyduje jest kwestia winy. W przypadku orzeczenia separacji obowiązek alimentacyjny jest bezterminowy.
Polecamy: Egzekucja alimentów od rodzica przebywającego za granicą
[CMS_PAGE_BREAK]
Alimenty od dzieci
Dorosłe dzieci powinny pomagać swoim rodzicom, gdy ci są w potrzebie. Jeśli jednak nie chcą tego robić, ich rodzice mogą wystąpić do sądu z pozwem. Jeśli mają kilkoro dzieci, mogą pozwać wszystkie lub jedno z nich, na przykład to najzamożniejsze.
Ważne! W imieniu rodzica o alimenty może także wystąpić organizacja społeczna (np. ośrodek pomocy społecznej), gmina lub prokurator.
Zdarza się jednak tak, że pieniędzy od dzieci domagają się rodzice, którzy opuścili rodzinę, dom, zaniedbali obowiązku opieki nad dzieckiem, a później – na stare lata – domagają się alimentów. Przepisy prawa nie pozbawiają ich takiej możliwości. Jednak nie oznacza to, że sąd przychyli się do takiego żądania. Może bowiem uznać, że rodzic żyjący w niedostatku sam się do tego przyczynił, bo na przykład unikał pracy lub żył ponad stan i nic nie odłożył na stare lata. Wówczas oddali powództwo jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Wyraźnie podkreślił to Sąd Najwyższy w uchwale z 1987 roku, w której wymienił przykłady rażących zachowań osób uprawnionych do alimentacji. Są to:
- zachowania godzące w życie lub zdrowie członka rodziny,
- naruszenie godności dobrego imienia i innych dóbr osobistych członków rodziny,
- zawinione popadnięcie w niedostatek lub umyślne wywołanie sytuacji prowadzącej do żądania świadczeń alimentacyjnych.
Ważne! Sąd może nałożyć na dzieci obowiązek zaopiekowania się rodzicami, przyjęcia ich pod swój dach lub finansowania zakupu leków lub jedzenia.
Zobacz także: Czy powinno się płacić alimenty na dziecko,które ma swoje dziecko?
Alimenty od dzieci przysposobionych
Alimentów od dziecka może domagać się nie tylko rodzic biologiczny, ale też adopcyjny. Inaczej sprawa się ma w przypadku macochy lub ojczyma i pasierba. Zgodnie z przepisami mają oni prawo do alimentów, ale ich zasądzenie zależy m.in. od tego, czy mają własne (naturalne) dzieci, i jaka jest ich sytuacja majątkowa oraz jak długo, i jakim nakładem sił macocha czy ojczym zajmowali się utrzymaniem i wychowaniem pasierba. Przepisy nie określają, jak długo ma być sprawowana opieka nad pasierbami, ale przyjmuje się, że krótki okres i jednorazowa skromna pomoc finansowa nie upoważniają macochy lub ojczyma do występowania w przyszłości o alimenty od pasierbów.
Warto wiedzieć! Zgodnie z orzeczeniem Sadu Najwyższego, sąd, który rozpatruje pozew macochy lub ojczyma o alimenty przeciwko pasierbowi, powinien wziąć pod uwagę także okres, przez jaki przyczyniali się oni do utrzymania i wychowania dziecka, zanim jeszcze zawarli związek małżeński z rodzicem biologicznym pasierba.
Alimenty od rodzeństwa
Osoby znajdujące się w niedostatku, nie mające męża ani dorosłych dzieci czy wnuków (lub mające, ale te osoby nie mogą pomóc, bo są np. bezrobotne), mogą wystąpić po alimenty przeciwko rodzicom albo dziadkom, a gdy ci już nie żyją – przeciwko rodzeństwu (zarówno rodzonemu, jak i przyrodniemu).
Warto wiedzieć! Siostra lub brat nie będą musieli płacić alimentów, jeśli wykażą, że to wiązałoby się z nadmiernym uszczerbkiem dla nich lub ich bliskich.
Polecamy: Alimenty i ustalenie ojcostwa – odpowiedzi prawnika na wasze pytania
[CMS_PAGE_BREAK]
Gdzie złożyć pozew o alimenty?
Pozew o alimenty należy złożyć w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania pozwanego lub osoby uprawnionej. Wybór sądu należy do powoda, czyli osoby, która występuje o świadczenia. Pozew jest bezpłatny.
Wraz z pozwem warto złożyć wniosek o zabezpieczenie powództwa. Wówczas to sąd przyzna ci jednorazowo lub okresowo pewną kwotę do czasu wydania ostatecznego orzeczenia. Opłata za wniosek to 40 zł.
Do pozwu należy dołączyć:
- odpis aktu małżeństwa,
- odpis wyroku rozwodowego (jeśli już nie jesteście razem),
- zaświadczenie z zakładu pracy o osiąganych dochodach, zaświadczenie z urzędu pracy o zasiłku dla bezrobotnych,
- dowody potwierdzające twoje wydatki.
Od każdego orzeczenia przysługuje apelacja do sądu okręgowego. Można ją złożyć w terminie 21 dni od wyroku. Prawo nie przewiduje wniesienia skargi kasacyjnej.
Ważne! Roszczenie alimentacyjne przedawnia się z upływem trzech lat.
Co oznacza niedostatek?
Niedostatek nie jest definiowany przez przepisy prawa. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, iż w stanie niedostatku pozostaje osoba, która nie może własnymi siłami samodzielnie (np. ma niską rentę albo w ogóle nie ma dochodów, bo straciła pracę) zaspokoić swoich usprawiedliwionych podstawowych potrzeb mieszkaniowych, związanych z pożywieniem, zdrowotnych. Zależą to m.in. od wieku osoby, jej stanu zdrowia, pozycji społecznej, a nawet stopy życiowej.
Obowiązek alimentacyjny może powstać tylko wówczas, gdy niedostatek powstał bez woli osoby, która w niego popadła. Co za tym idzie, obowiązek alimentacyjny nie dotyczy osoby, która pozostaje w niedostatku z własnej winy, bo na przykład nie podejmuje pracy, mimo wieku i zdrowia, które na to pozwalają, lekkomyślnie rezygnuje z zatrudnienia, nie ubiega się o świadczenia systemu ubezpieczeń społecznych, mimo że spełnia do tego warunki.
Polecamy: Kto przyjmuje spadek lub darowiznę w imieniu dziecka?