Reklama

Adam Mickiewicz tworzył swój wielki poemat epicki w latach 1832-1834. Przez wielu, „Pan Tadeusz” wciąż jest odczytywany jako niezwykła opowieść, a nawet… baśń pełna działających na wyobraźnię wersów. Tu codzienne sprawy (polowania, grzybobrania, śniadania, obiady, kolacje, flirty, rozmowy, spory i rywalizacja) przeplatają się ze sprawami szczególnej rangi (walka o niepodległość kraju, miłość).

Reklama

Przeczytaj krótkie streszczenie, by zapoznać się z najważniejszymi wątkami „Pana Tadeusza” oraz streszczenie szczegółowe, jeśli chcesz dokładnie poznać okoliczności następujących po sobie wydarzeń.

Spis treści:

  1. „Pan Tadeusz” – plan wydarzeń
  2. „Pan Tadeusz” – streszczenie krótkie
  3. „Pan Tadeusz” – streszczenie szczegółowe
  4. Geneza utworu „Pan Tadeusz”
  5. „Pan Tadeusz” – opis bohaterów

Pan Tadeusz – plan wydarzeń

  1. Przyjazd Tadeusza do Soplicowa.
  2. Spotkanie Tadeusza z Zosią
  3. Flirt Tadeusza z Telimeną.
  4. Historia zamku Horeszków.
  5. Polowanie na zająca.
  6. Wycieczka na grzybobranie.
  7. Polowanie na niedźwiedzia.
  8. Uczta po udanym polowaniu i koncert Wojskiego na rogu.
  9. Kłótnia pomiędzy Tadeuszem i Telimeną (zakończona zgodą)
  10. Kłótnia Hrabiego z Sędzią.
  11. Zajazd – atak szlachty z Dobrzyna na Soplicowo.
  12. Aresztowanie szlachty z Dobrzyna przez Rosjan.
  13. Bitwa Sopliców z Horeszkami.
  14. Rosyjskie oddziały w Soplicowie.
  15. Bitwa całej miejscowej szlachty z Rosjanami.
  16. Spowiedź i śmierć Jacka Soplicy
  17. Zaręczyny Tadeusza i Zosi.
  18. Polonez.

Pan Tadeusz – streszczenie krótkie

Młody panicz, Tadeusz przyjeżdża po latach do rodzinnego domu, do Soplicowa. W dworku stryja (Sędziego Soplicy) zastaje liczne grono osób, które zjechały się, by uczestniczyć w procesie o zamek. Spór o zamek toczą Sędzia Soplica i Hrabia.

Tadeusz już od pierwszego dnia jest oczarowany tajemniczą dziewczyną. Długo sądzi, że zjawiskowa postać to... Telimena, urodziwa i doświadczona dama, która kokietuje go przy każdej sposobności. Dopiero z czasem Tadeusz odkrywa, że obiektem jego uczuć jest Zosia. To córka zmarłej Ewy Horeszko, która z Telimeną ma wspólnego tylko tyle, że jest jej podopieczną. Koniec końców Zosia i Tadeusz zaręczają się.

Jacek Soplica (ojciec Tadeusza, brat Sędziego Soplicy) kochał kiedyś Ewę Horeszko. Ojciec Ewy nie zgodził się na ślub (Jacek uchodził za zabijakę i hulakę). Niedługo potem, podczas ataku Moskali (Rosjan) na zamek Horeszków, Jacek Soplica śmiertelnie ranił niedoszłego teścia. Został uznany za zdrajcę, bo podejrzewano, że to on nasłał Moskali na zamek Stolnika i jest po stronie wroga. Od tamtej pory, dawny sługa Horeszków, klucznik Gerwazy Rębajło nienawidzi Jacka i wszystkich Sopliców.

Z tego powodu Gerwazy buntuje szlachtę z zaścianka Dobrzyńskich przeciw Soplicom. Dochodzi do zajazdu (najazdu) na dwór. Najeźdźcy napędzają wszystkim strachu, ale nie robią nikomu nic złego, bo... wolą urządzić ucztę z tego, co znaleźli w kuchni Sopliców. Rano budzą się związani. Okazuje się, że obezwładnili ich rosyjscy żołnierze, wezwani przez Żyda Jankiela (właściciela karczmy) lub Asesora, by ratować Soplicowo.

Bezpośrednim następstwem pojawienia się Moskali w Soplicowie jest walka całej miejscowej szlachty ze wspólnym wrogiem – Rosjanami. Są zabici i ranni (raniony zostaje m.in. ks. Robak). Starcie kończy się klęską żołnierzy rosyjskich. W obawie przed konsekwencjami, część szlachty postanawia wyjechać z Litwy. Do Księstwa Warszawskiego emigruje m.in. Tadeusz i Hrabia, pozostawiając swoje ukochane (Tadeusz – Zosię, Hrabia – Telimenę).

Wszyscy szczęśliwie wracają wiosną 1812 roku.

Pan Tadeusz – streszczenie szczegółowe

Księga I. Gospodarstwo

Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

Tymi wersami rozpoczyna się najsłynniejszy utwór Adama Mickiewicz. Fragment otwierający „Pana Tadeusza” to Inwokacja, który liczy łącznie 22 wersy i jest opisem piękna litewskiej ziemi.

Dopiero w 23 wersie poeta roztacza przed nami opis dworku w Soplicowie:

Śród takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju,
Na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju,
Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany;
Świeciły się z daleka pobielane ściany
Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni
Topoli, co go bronią od wiatrów jesieni.

To tu, po długiej nieobecności wraca panicz Tadeusz Soplica. Mężczyzna ma lat blisko dwadzieście. Wraz z nim wchodzimy do środka domu. Na ścianach wiszą portety Kościuszki (to po nim młodzieniec otrzymał swe imię), Rejtana, Jasińskiego i Korsaka, a zegar wygrywa melodię Mazurka Dąbrowskiego. Tadeusz udaje się do swojego pokoju, lecz okazuje się, że ktoś w nim mieszka (wiele wskazuje na to, że kobieta). Przez okno widzi młodą dziewczynę w ogrodzie. Po chwili panna zjawia się w pokoju, lecz szybko ucieka, speszona obecnością Tadeusza.

Następnie mężczyzna spotyka się z Wojskim (dalekim krewnym). Poznajemy powody sporu między Hrabią a Sędzią Soplicą. Zatarg dotyczy starego zamku Horeszków.

Wojski decyduje, by zaplanowana na wieczór uczta odbyła się w sieni (w holu) zamku Horeszku. Najważniejszym gościem jest Podkomorzy (urzędnik, który dawniej rozstrzygał spory dotyczące ziemi). Wojski skarży się na wychowanie współczesnej młodzieży. Podkomorzy jest zdania, że kiedyś – w czasach gdy panowała moda na francuzczyznę – było jeszcze gorzej.

Do sali wchodzi Telimena. Zauważa puste miejsce obok Tadeusza i je zajmuje. Zaczyna flirtować z młodzieńcem. Opowiada o sztuce, co nieco peszy Tadeusza, który nie przykładał nigdy wielkiej wagi do nauki. Młody Soplica zastanawia się, czy to możliwe, by ciotka Telimena była dziewczyną spotkaną wcześniej... W tym czasie Rejent i Asesor wszczynają spór o zalety psów o imionach Kusy i Sokół. Uczta dobiega końca, goście się rozchodzą. Młodzież idzie spać do stodoły (na sianie).

Księga II. Zamek

Od rana trwa polowanie na zająca, które ma rozstrzygnąć spór o Kusego i Sokoła.

Pod zamkiem pojawia się Hrabia. Jest zachwycony widokiem wież zamkowych w otoczeniu porannych mgieł. Planował oddać zamek Soplicom, ale ten widok i słowa Gerwazego, który namawia do walki o siedzibę Horeszków, sprawiają, że zmienia zdanie.

Gerwazy opowiada też Hrabiemu historię miłości Ewy Horeszko (córki Stolnika) i Jacka Soplicy. Jacek nie został dobrze przyjęty jako narzeczony Ewy Horeszko (podano mu czarną polewkę, bo uchodził za awanturnika i zabijakę). On też podczas walki z Moskalami śmiertelnie postrzelił Horeszkę. Dlatego Gerwazy nienawidzi go i planuje zemstę na całej rodzinie Sopliców.

Podczas polowania nie udaje się rozstrzygnąć sporu o Kusego i Sokoła, ponieważ zając nie dał się złapać żadnemu z nich.

Hrabia, wracając z dworu, widzi w ogrodzie dziewczynę. Nie może oderwać od niej wzroku do momentu, w którym pojawia się ksiądz Robak. Bernardyn grozi mu palcem.

Tymczasem trwają przygotowania do śniadania. Na stołach pojawia się kawa, zabielane śmietaną piwo i rozmaite, wędzone w dymie jałowcowym wędliny. Podczas posiłku Telimena wciąż kokietuje Tadeusza. Opowiada mu o swych podróżach do Petersburga. W tym czasie Wojski poluje na muchy (opowiada przy tym o gatunku, którym jest wyjątkowo trudna do poskromienia mucha szlachecka).

Wojski krytykuje też toczącą się wciąż kłótnię Asesora i Rejenta. Następuje obszerny opis znaczenia polowań w życiu szlachty. Znudzona Telimena proponuje spacer połączony z grzybobraniem. Tadeusz rusza za nią. Sędzia ogłasza konkurs: kto znajdzie najpiękniejszego rydza, ten będzie mógł siąść przy stole obok osoby, która najbardziej mu się podoba.

Księga III. Umizgi

Hrabia, wracając, znów widzi piękną dziewczynę. Tym razem piękność objawia się w ogrodzie, otoczona roślinami, motylami, ptactwem domowym i dziećmi wiejskimi. Hrabia próbuje nawiązać rozmowę, lecz dziewczyna oddala się. Wraz z nią znika cały czar ogrodu.

Tymczasem Telimena szuka leśnego zacisza. Znalazłszy je, kładzie się z książką i czeka. Tadeusz już jest blisko, lecz niespodziewanie, drogę przecina mu Sędzia Soplica. Opowiada Telimenie, że zgodnie z wolą Jacka Soplicy, Tadeusz ma pojąć za żonę Zosię i zostać w Soplicowie. Kobieta krytykuje pomysł pozostawienia młodzieńca na wsi. Początkowo też jest przeciwna, by jej podopieczną, Zosię i Tadeusza zmuszać do małżeństwa, nie wiedząc nawet, czy mają się ku sobie. Według Telimeny:

Serce nie sługa, nie wie co to pany,
Nie daje się przemocą zakuwać w kajdany.

W międzyczasie Hrabia obserwuje Telimenę przez lornetkę i rysuje jej portret. Gdy Sędzia odchodzi, wykorzystuje sytuację i pokazuje jej swój rysunek. Telimena chwali, lecz uważa, że ojczyzną prawdziwej wielkiej sztuki są Włochy. Włoski pejzaż jest jej zdaniem niezrównany. Przysłuchujący się rozmowie Tadeusz, nie zgadza się z tym. Dla niego nie ma piękniejszego krajobrazu niż litewski.

Dzwon ogłasza koniec grzybobrania.

Podczas obiadu pojawia się gajowy i obwieszcza, że niedźwiedź opuścił swój matecznik i błąka się po puszczy. Wszyscy szykują się do polowania na groźnego zwierza.

Księga IV. Dyplomatyka i łowy

Trwają przygotowania do polowania.
Zbyt długo śpiącego Tadeusza budzi Zosia. Mężczyzna szybko się ubiera, by dogonić myśliwych.

Przed polowaniem w starej karczmie Żyda Jankiela (przed którą umówili się uczestnicy polowania) ksiądz Robak nakłania słuchaczy do opowiedzenia się za Napoleonem. Częstuje wszystkich swą tabaką (częstochowską), z tabakiery, do której sięgał sam Henryk Dąbrowski.

Nadszedł czas polowania. W pewnym momencie zwierz pojawia się i rusza prosto w kierunku Hrabiego i Tadeusza. Mężczyźni chcą zabić niedźwiedzia, lecz w końcu rzucają się do ucieczki. Zwierzę zostaje postrzelone w ostatniej chwili. Wojski, obwieszczając koniec polowania, gra na rogu hejnał myśliwski.

Nad martwym zwierzęciem wybucha kłótnia między Asesorem a Rejentem. Nie mogą dojść do porozumienia, który z nich zabił niedźwiedzia. Gerwazy rozstrzyga spór, przecinając niedźwiedzi łeb na pół. Klucznik wyjmując kulę, obwieszcza, że bestia padła od kuli pochodzącej ze strzelby Horeszków. Strzelby, którą wyrwał Gerwazemu ksiądz Robak, by wycelować w niedźwiedzia. Klucznik mówi, że do tej pory znał tylko jednego tak wspaniałego strzelca – Jacka Soplicę.

Wkrótce płonie ognisko i rozpoczyna się biesiada (daniem głównym jest bigos). Wojski opowiada historię o Domeyce i Doweyce (tych dwóch kłóciło się z powodu pomyłek, które zachodziły z powodu podobieństwa nazwisk). Wracając z lasu, uczestnicy polowania są świadkami jak Asesor i Rejent wypuszczają psy w pogoni za zającem. Znów – ani Kusemu, ani Sokołowi – nie udaje się dopaść szaraka.

Księga V. Kłótnia

Telimena uznaje, że najwyższy czas wprowadzić Zosię do towarzystwa. Podczas uczty na zamku Horeszków, Tadeusz rozpoznaje w Zosi dziewczynę, którą spotkał po przyjeździe. Już wie, jak bardzo się mylił, sądząc, iż jest nią Telimena... Markotnieje, między nim a Telimeną dochodzi do sprzeczki. Godzą się w leśnej Świątyni dumania, gdzie młody Soplica ratuje Telimenę przed mrówkami.

Uczta przebiega w nienajlepszej atmosferze. Biesiadnicy są rozdrażnieni i kłótliwi. Między Tadeuszem a Hrabią trwa już wówczas rywalizacja o względy Zosi.

W pewnym momencie Gerwazy zaczyna nakręcać stary zegar. Jego zachowanie oburza Podkomorzego. Dochodzi do wielkiej kłótni.

Klucznik Gerwazy i Hrabia są jeszcze bardziej wściekli na Sopliców. Planują siłą doprowadzić do odzyskania zamku.

Księga VI. Zaścianek

Następnego ranka Sędzia wręcza pozew Protazemu. Woźny ma zadanie doręczyć go na zamek, na ręce Hrabiego.

Ksiądz Robak mówi Sędziemu, że Telimena, która uwodzi Tadeusza nie jest zbyt dobrym przykładem dla Zosi. Przypomina, że zgodnie z wolą Jacka Soplicy, Tadeusz i Zosia mają zostać małżeństwem. Ich ślub ma zażegnać spory między Horeszkami i Soplicami. Bernardyn namawia też Sędziego do zgody z Hrabią. Uważa, że spór wśród szlachciców może odbić się źle na powstaniu narodowym. Mężczyzna obiecuje pogodzić się z Hrabią pod warunkiem, że to Hrabia pierwszy musi go deprekować (przeprosić)

Tymczasem Protazy zastaje zamek zupełnie pusty. Okazuje się, że Hrabia wyjechał do Dobrzyna.

W tym miejscu następuje opis zaścianka Dobrzyńskich. Największym szacunkiem cieszy się tu 72-letni Maciek Dobrzyński („Maciek nad Maćkami”).

Księga VII. Rada

W zaścianku Dobrzyńskich Bartek Prusak głośno chwali Napoleona i Francję. W Bonapartem widzi człowieka, który pozwoli wydobyć ojczyznę spod jarzma Moskali. Bartek opowiada też o walce z Niemcami w Wielkopolsce – żołnierze francuscy stanęli wówczas po stronie Polaków.

Inny z uczestników debaty, Buchman, opowiada z kolei o rewolucji. Przytacza poglądy J. J. Rousseau, według którego władza powinna pochodzić nie od Boga, a od ludu.

Kiedy zebrani już rwą się do walki z zaborcą, pojawia się Gerwazy. Powtarza słowa ks. Robaka, który mówił, że zanim dojdzie do walki z wrogiem, należy oczyścić ojczyznę ze „śmieci”. Klucznik Gerwazy manipuluje słowami bernardyna, wskazując zebranym Sopliców jako przykład takich „śmieci”. Podburzony tłum gotów jest natychmiast ruszać na dwór w Soplicowie. Powstrzymuje ich Bartek Prusak i Żyd Jankiel. Jankiel właśnie po raz kolejny został ojcem, więc zaprasza wszystkich do swej karczmy, by to uczcić (uważa, że powstanie przeciw Moskalom należy zaplanować na wiosnę). Gerwazy rzuca się z szablą na Żyda i wypędza go, po czym zaczyna wspominać krzywdy, których zebrani doznali ze strony Sędziego Soplicy. W ten sposób ostatecznie przekonuje ich do zajazdu (czyli najazdu) na Soplicowo.

Maciek Dobrzyński uważa, że to zły pomysł. Wypędza wszystkich ze swego domu, nazywając ich głupcami.

Wtedy pojawia się Hrabia. Zgromadzeni witają go i zapewniają, że wezmą udział w zajedździe.

Księga VIII. Zajazd

Po kolacji soplicowscy goście wychodzą na dziedziniec. Słuchają śpiewu ptaków i rechotu żab. Oglądają też kometę, która pojawia się na niebie. Wojskiemu i Podkomorzemu kometa kojarzy się ze złą wróżbą – wcześniej tuż po podobnym zjawisku doszło do Targowicy i odsieczy wiedeńskiej. Sędzia żegna się, tłumacząc, że ma spotkanie z osobą, która chce z nim porozmawiać.

Gdy wszyscy rozchodzą się, Tadeusz idzie do pokoju Sędziego. W oczekiwaniu, aż Sędzia zakończy rozmowę ze swym gościem, zagląda do komnaty przez dziurkę od klucza. Przypadkiem trafia na moment, gdy stryj i ks. Robak padają sobie w objęcia. Nie słyszy, że bernardyn właśnie wyznał Sędziemu, iż jest Jackiem Soplicą. Zgodę na ujawnienie się uzyskał od przeora swego klasztoru, w związku z tym, że w każdej chwili mógł zginąć z ręki Rosjan za udział w tajnych, niepodległościowych działaniach. Rozmówiwszy się z bratem wychodzi przez okno i udaje się do Dobrzyna, by uspokoić bojowe nastroje tamtejszej szlachty.

Następnie jesteśmy świadkami rozmowy Sędziego z Tadeuszem. Młody Soplica wyznaje wujowi, że już nazajutrz musi wyjechać do Księstwa Warszawskiego. Powodem jest pojedynek, na który wyzwał Hrabiego (pojedynki były na Litwie zakazane). Tuż po pojedynku planuje dołączyć do wojsk napoleońskich. Sędzia nie godzi się, nakazuje bratankowi ślub z Zosią. Tadeusz nie wierzy, że Telimena kiedykolwiek na to pozwoli.

Wychodząc od Sędziego, Tadeusz spotyka opiekunkę Zosi. Telimena czyni mu wyrzuty i jednocześnie żąda dawnego zainteresowania. Rozmowa kończy się kłótnią. Młodzieniec rusza w kierunku stawu, by popełnić samobójstwo. Chce się utopić, nie mogąc znieść świadomości, że nigdy nie będzie z Zosią i że skrzywdził Telimenę.

Gdy już ma się rzucić w wodę, zostaje pochwycony i związany przez ludzi Hrabiego, którzy przybyli, by zaatakować Soplicowo. Rozpoczyna się zajazd.

Kobiety są przerażone wizją rozlewu krwi. Hrabia daje słowo, że nikomu nie stanie się krzywda. I rozkazuje uwięzić Sopliców we dworze. Wtedy pojawia się Gerwazy z tłumem szlachciców żądnych walki. Frontowe drzwi są zamknięte, więc próbują dostać się do posiadłości Sopliców przez kuchnię. W kuchni panują tak apetyczne zapachy, że wszyscy nabierają ochoty na coś do jedzenia. „Armia” Gerwazego wykorzystuje swe szable do... przygotowywania kolacji. Księga kończy się snem najedzonych i upojonych alkoholem dobrzyńskicj agresorów.

Księga IX. Bitwa

Na drugi dzień szlachcice z Dobrzynia budzą się związani. Zostali obezwładnieni przez rosyjskich żołnierzy, których prawdopodobnie wezwał Asesor lub Jankiel. Na czele oddziału stoi major Płut i kapitan Rykow. Sędzia Soplica prosi ich, by uwolnili więźniów i zapomnieli o całym zajściu. Rykow zgadza się na to pod warunkiem, że Sędzia zapłaci tysiąc rubli za każdego pojmanego.

Wtedy pojawia się ks. Robak, Maciek Dobrzyński i Bartek Prusak (a także niejaki Mickiewicz i Zan). Bernardyn chwali przywódców rosyjskich i proponuje uczczenie ich zwycięstwa nad buntownikami z Dobrzynia. Dochodzi do uczty z tańcami, zakrapianej alkoholem. Major Płut adoruje Telimenę. Gdy całuje kobietę bez jej zgody, zostaje spolicznowany przez Tadeusza. Ksiądz Robak podaje Tadeuszowi strzelbę i każe strzelać. Tak zaczyna się walka pomiędzy rosyjskimi żołnierzami a litewską szlachtą.

Zwycięża szlachta. Zdziesiątkowany oddział pod wodzą Rykowa ucieka do ogrodu, gdzie czeka go bitwa z oddziałem Hrabiego. To w tym starciu, ks. Robak broni własną piersią Tadeusza. Ranny bernardyn wydaje ostatnie polecenia i oddala się.

Pada pomysł pojedynku Płuta z Tadeuszem. Koniec końców pojedynkować ma się jednak Rykow i Hrabia. Wtedy major każe jednemu ze swoich ludzi zastrzelić Tadeusza. Pada strzał. Choć chybiony – staje się wyraźnym znakiem dla szlachty, że Moskalom nie wolno ufać. Wybucha kolejna, zacięta walka, podczas której ks. Robak ratuje życie Gerwazemu. Zajazd kończy poddanie się Rosjan.

Księga X. Emigracja

Następnego dnia nad dwór nadciąga burza. Do rannego bernardyna przybywają: Podkomorzy, Sędzia, Gerwazy i Kapitan Rykow. Omawiają warunki polubownego rozstrzygnięcia wczorajszych wypadków, tak by Rosjanie nie oskarżyli szlachty przed sądem carskim. Rykow zgadza się, jednak ma obawy, że Płuta należy przekupić. Gerwazy zapewnia, że major Płut na pewno nikomu o niczym nie powie. Nieoficjalnie Gerwazy przyznaje się, że zabił Płuta, za co dostaje rozgrzeszenie od ks. Robaka.

Podkomorzy obwieszcza, że ci, którzy najbardziej przyczynili się do klęski oddziału rosyjskiego, powinni wyjechać z Litwy. Wtedy pozostali – w razie procesu – wskażą ich oraz Płuta jako winnych zamieszek w Soplicowie, zapewniając sobie bezpieczeństwo.

Wśród tych, którzy mają wyjechać do Księstwa Warszawskiego, jest Tadeusz. Telimena zgodziła się, by Zosia została jego żoną, ale młodzieniec postanawia poczekać z zaręczynami aż do swego powrotu. Na te słowa ukochana obdarowuje go obrazkiem z wizerunkiem św. Genowefy (wraz z relikwią w postaci fragmentu płaszcza świętej).

Wzruszony Hrabia godzi się z Tadeuszem. Następnie wyznaje Telimenie, że ją kocha. Hrabia postanawia również udać się na emigrację i – podobnie jak Tadeusz – udowodnić, że ojczyzna jest dla niego ważniejsza niż ukochana kobieta.

Ranny ks. Robak chce, by sprowadzono doń plebana i Gerwazego. Wyznaje Gerwazemu, że jest Jackiem Soplicą i prosi o wybaczenie popełnionych win. Tłumaczy, dlaczego zabił Horeszkę, do którego miał ogromny żal. Zapewnia też, że to nie on sprowadził tego dnia Moskali na zamek. Gerwazy przebacza Jackowi, lecz oświadcza, że nie może podać mu ręki.

Soplica kontynuuje swoją spowiedź. Opowiada jak opuścił kraj uznany za zdrajc. I jak po śmierci Ewy na Syberii, zaopiekował się jej córką, Zosią powierzając dziewczynę Telimenie i płacąc za jej wychowanie. Mówi też o tym, że walczył jako żołnierz, a potem działał jako emisariusz podczas przygotowań do powstania antyrosyjskiego. I choć Gerwazy, przez swą nienawiść do Sopliców, przyspieszył starcie z wojskami zaborcy i wszystko poszło nie tak, jak powinno – nie ma do klucznika żalu. Do pokoju wchodzi posłaniec z wiadomością o Napoleonie, który właśnie ruszył na Rosję. Wkrótce potem Robak–Soplica umiera.

Księga XI. Rok 1812

Wiosną w 1812 r. Napoleon wkracza z wojskami na Litwę. Do Soplicowa przyjeżdżają: Dąbrowski, Kniaziewicz, Małachowski, Giedroyć i Grabowski. Na cześć wodzów Wojski przygotowuje wspaniały polski obiad. W dodatku połączony z potrójnymi zaręczynami.

Po mszy w święto Matki Boskiej Kwietniowej Podkomorzy wygłasza mowę. Dotyczy ona Napoleona i tego, że właśnie ratuje on ojczyznę przed carskim zaborcą. Podkomorzy mówi też o Jacku Soplicy, któremu pośmiertnie przyznano order kawalera Legii Honorowej. Po złożeniu orderu na grobie Jacka Soplicy zebrani udają się na ucztę do dworu.

Po drodze Wojski dostrzega zająca. Kusy i Sokół biegną za nim i obaj, jednocześnie chwytają ofiarę. Spór Asesora i Rejenta zostaje zażegnany.

Goście gromadzą się w sali zamku. Pojawia się Sędzia, a za nim pierwsza para narzeczonych – Tadeusz i Zosia. Za nimi wkracza druga para narzeczonych – Asesor i Tekla Hreczeszanka. Goście czekają jeszcze na trzecią parę.

Księga XII. Kochajmy się!

Rozpoczyna się uczta. Wojski wspomina czasy Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Lokaje wnoszą kolejne, typowo polskie potrawy: barszcz królewski, rosół (do którego zgodnie ze zwyczajem wrzucono kilka pereł i monetę), wędliny, dorsze, łososie, szczupaki, flądry, karpie i rozmaite desery.

Wśród gości jest Gerwazy wraz ze swą szablą („scyzorykiem”), którą władać potrafi jedynie generał Kniaziewicz. Klucznik podarowuje mu ją.

Maciek Dobrzyński krytykuje żołnierzy Napoleona, którzy są napastliwi wobec kobiet.

Wreszcie wkracza Rejent (ubrany we francuski frak) i Telimena. Maciek, widząc swojego przyjaciela w takim stroju, wychodzi z sali. Hrabia jest oburzony na Telimenę...

Tadeusz pyta Zosię, czy chce mieszkać z nim na wsi i czy zgadza się na uwłaszczenie chłopów. Dziewczyna całym sercem na to przystaje.

Geneza utworu „Pan Tadeusz”

Plan napisania utworu powstał tuż po powstaniu listopadowym, gdy Mickiewicz przebywał w Wielkopolsce.Pana Tadeusza” pisał w Paryżu, gdzie z niepokojem obserwował spory wśród emigrantów, którzy opuścili kraj po 1830 roku. Tworząc dzieło, poeta chciał zapomnieć o kłótniach i bezustannych wzajemnych oskarżeniach. Prócz tego, podczas pracy na nad „Panem Tadeuszem” mógł dać upust swej tęsknocie za ukochaną Litwą.

Pełny tytuł utworu to „Pan Tadeusz, czyli Ostatni zajazd na Liwie, Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem” stanowi wskazówkę co do czasu akcji i budowy dzieła.

Pan Tadeusz – opis bohaterów

Krótka ściagawka z tego, kto jest kim w „Panu Tadeuszu”

  • Tadeusz Soplica – młody, dwudziestoletni mężczyzna. Powraca do Soplicowa. Jest bratankiem sędziego, synem Jacka Soplicy.
  • Sędzia – stryj Tadeusza, brat Jacka. Gospodarz Soplicowa, obywatel hołdujący starym obyczajom.
  • Ksiądz Robak (Jacek Soplica) – ojciec Tadeusza. Jako młodzieniec był nieszczęśliwie zakochany w Ewie Horeszkównie. Zabił Stolnika, ojca Ewy. Wyjechał z kraju, walczył w Legionach Polskich. Po powrocie wstąpił do klasztoru.
  • Zosia – 14-letnia córka Ewy Horeszkówny, wychowanka Telimeny. Dopiero wchodzi w dorosłe życie.
  • Telimena – daleka krewna i opiekunka Zosi. Kobieta w średnim wieku, piękna (mimo zmarszczek i braku dwóch zębów), poluje na męża.
  • Hrabia – daleki krewny Horeszków, marzyciel.
  • Wojski Hreczecha – przyjaciel Sędziego, jego daleki krewny.
  • Rejent Bolesta – przyjaciel Sędziego, właściciel psa Kusego.
  • Asesor – przyjaciel Sędziego.
  • Stolnik – ostatni z rodu Horeszków. Przeciwnik Targownicy, zabity przez Jacka Soplicę.
  • Ewa Horeszkówna – córka Stolnika, matka Zosi, ukochana Jacka Soplicy. Zmarła na Syberii. Zostawiła w kraju córkę.
  • Jankiel – właściciel karczmy w Soplicowie, patriota, lubiany przez wszystkich.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama