Twój maluch znowu z katarem, a dopiero co przeszedł mu kaszel? Można powiedzieć: dzieci chorują. Jednak nie wszystkie. Jak to się dzieje, że niektóre maluchy są znacznie bardziej odporne. Jakie są tajne metody mam? Zdradzamy!

Reklama

Kiedy zacząć wzmacniać odporność?

Na samym początku pojawia się jeden mały haczyk. Otóż o odporność dziecka należy dbać od urodzenia, bowiem kształtuje się ona od momentu narodzin aż do 12 roku życia. Dzieci do 6 miesiąca życia chorują znacznie rzadziej, ponieważ dysponują przeciwciałami, które otrzymały od matki i często są karmione mlekiem kobiecym. Po pół roku poziom ich znacznie spada, a dziecko nabywa zdolność do ich samodzielnej syntezy i rozwija swoją prawidłową odporność.
Układ odpornościowy dziecka nie jest jeszcze dojrzały, a podczas wszelkich chorób organizm "uczy się" jak sobie radzić z infekcjami. Czas najcięższej próby przychodzi, gdy dziecko idzie do żłobka lub przedszkola i styka się z drobnoustrojami. Na szczęście układ odpornościowy dziecka szybko dojrzewa i z roku na rok działa coraz sprawniej. Normą jest 6–8 drobnych infekcji w ciągu roku, które łatwo się leczą, a pomiędzy kolejnymi infekcjami występuje czas w pełnym zdrowy.

Wciąż niedojrzały układu immunologicznego

Każda mama może wspierać odporność swojego dziecka i nie o suplementy chodzi! Oto 8 tajemnic:

1. Zadbaj o dobre bakterie
Specjaliści są zgodni, że kluczowa jest kwestia tworzenia się mikrobiomu u maluszka. Intensywna kolonizacja układu pokarmowego dziecka rozpoczyna się w momencie narodzin. Niezwykle ważny jest częsty kontakt skóra do skóry, mleko mamy (olbrzymią rolę odgrywają tu oligosacharydy mleka kobiecego HMO), ale i to, co dziecko je po rozszerzeniu diety. Zamiast skupiać się na suplementach, staraj się, by w diecie dziecka znalazło się dużo witamin z warzy i owoców, wybieraj także produkty bogate w probiotyki. Odporność organizmu jest zależna od stanu mikroflory aż w 70%! Warto także pamiętać o suplementacji witaminą D, która ma duży wpływ na odporność.

2. Naucz mądrych wyborów
Od małego ucz dziecko słuchania swojego organizmu, a także szacunku do niego. Dziecko intuicyjnie będzie wiedziało, czego potrzebuje. Jeśli maluch nagle chce jeść w kółko to samo, najpewniej jego organizm właśnie tego potrzebuje. Jeśli chce się rozebrać, bo jest mu ciepło, tak właśnie najpewniej jest, wiec nie przegrzewaj malucha.

Zobacz także

3. Zadbaj o dobry sen
Nie bez przyczyny mówi się, że sen to zdrowie. Pamiętaj, by dziecko zawsze spało w dobrze wywietrzonym pokoju, a także by temperatura i wilgotność powietrza były odpowiednie. Przed położeniem dziecka spać, zawsze dbaj o odpowiednie wyciszenie. Wieczorna rutyna pomoże dziecku spokojniej usnąć i lepiej spać.

4. Naucz dziecko, by się nie dzieliło
Dzieci często uczymy dzielenia się, jednak dla zdrowia nie jest to najlepsze. To najprostsza droga do wymiany drobnoustrojami. Nie oblizuj smoczka i łyżeczki dziecka, naucz, że każdy pije ze swojego kubka i je swoim widelcem. Jeśli tego nauczysz, dziecko będzie mniej chętnie "wymieniało się zarazkami" w przedszkolu.

5. Naucz dbania o ciało
Staraj się każdego dna nauczyć dziecko czegoś nowego, co będzie dobre dla ciała. Pielęgnacja i higiena mają duże znaczenie w kontakcie z drobnoustrojami. Nie jest to łatwe, ale procentuje, jeśli zadbasz o dobre nawyki.

6. Zawsze miej pod ręką tajny eliksir
Dziś reklamy cudownych leków i preparatów wspomagających odporność atakują zewsząd. Warto jednak sięgnąć po babcine metody, zanim zarazki wezmą górę. Domowe sposoby jak syrop z cebuli, sosny czy malin, potrafią skutecznie zahamować infekcję. Jeśli dziecko nie je ryb, to w okresie między październikiem a kwietniem (ze względu na witaminę D) warto podawać mu także tran.

Nie można przedawkować znajdujących się w tranie witamin A i D, dlatego nie podawaj już dodatkowo witaminy D w kropelkach (chyba że lekarz zadecyduje inaczej).

7. Nie bój się hartować
Nie od dziś wiadomo, że maluchy, które często bywają na dworze szczególnie, gdy jest zimno i brzydko, rzadziej chorują. Mamy mają tendencje do przegrzewania dzieci, a to pierwszy krok do zniszczenia odporności. Hartowanie krzepi i wzmacnia organizm dziecka i warto zacząć od pierwszych dni życia!

8. Pozwól być dzieckiem
Choć warto nauczyć dziecko higieny osobistej, nie można go izolować od drobnoustrojów. Dzięki kontaktowi z nimi układ immunologiczny może "trenować". Naucz, kiedy należy myć ręce, ale pozwól jednocześnie, by dziecko było dzieckiem. Naprawdę nie musisz, co chwilę wycierać dziecku buzi, czy poprawiać czapeczkę.

Warto także pamiętać, że o odporność należy dbać przez cały rok.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama