Po pierwsze: zakaz reklamy niezdrowej żywności podczas programów dla dzieci

Od nowego roku programom i audycjom kierowanym do dzieci w wieku do 12 lat, nadawanym między godziną 6. a 20. nie będą towarzyszyły reklamy żywności, w których jest duża ilość tłuszczu, cukru i sodu, takich jak chipsy czy napoje wysokosłodzone.
Taki zakaz będzie obowiązywał z woli nadawców, którzy podpisali w tej sprawie porozumienie. Zakazu emisji reklam zobowiązali się przestrzegać: Telewizja Polska, ITI Neovision, Telewizja Polsat, Telewizja Puls, TVN, VIMN Poland oraz The Walt Disney Company Polska.
Produkty, których reklama będzie zakazana w audycjach dla dzieci zostały opisane w kryteriach żywieniowych, czyli dokumencie opracowanym na zlecenie Polskiej Federacji Producentów Żywności przez Instytut Żywności i Żywienia oraz zaakceptowane przez Ministerstwo Zdrowia.
- Bardzo doceniamy to, że nadawcy w swojej działalności uwzględniają ważny element społeczny, jakim jest ochrona dzieci i młodzieży przed niezdrową żywnością – oznajmił Jan Dworniak.

Reklama

Polecamy: Nie warto jeść śmieci. 5 powodów, by trzymać dzieci z daleka od fast foodu

Prezes telewizji publicznej Juliusz Braun dodał, że samoregulacja daje nadzieję skutecznego funkcjonowania. Podpisane porozumienie wynika z zapisów ustawy o radiofonii i telewizji. Zapisano w nim, że audycjom dla dzieci nie powinny towarzyszyć przekazy handlowe dotyczące artykułów spożywczych lub napojów zawierających składniki, których nadmierna ilość w codziennej diecie jest niewskazana.
Z monitoringu prowadzonego przez KRRiT wynika, że w 2012 roku reklamy produktów niezdrowej żywności stanowiły 10 procent wszystkich reklam emitowanych przy audycjach dla dzieci, w zeszłym roku - 7 procent.

Po drugie: Zakaz sprzedaży chipsów, słodkich napojów w sklepikach szkolnych

Pod koniec października Sejm zdecydował o ograniczeniu dostępu na terenie przedszkoli, szkół i placówek oświatowych do produktów żywnościowych zawierających środki spożywcze, niekorzystnie wpływające na prawidłowy rozwój i stan zdrowia dzieci i młodzieży. Wielokrotnie wnioskował o to Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak wskazując, że zmiany te będą służyć przeciwdziałaniu groźnemu problemowi nadwagi i otyłości wśród dzieci, który skutkuje pogarszaniem stanu zdrowia i kondycji najmłodszych.

Kary za nieprzestrzeganie zakazu

Za złamanie zakazu odnośnie jedzenia w sklepikach szkolnych mają grozić kary w wysokości od 1 tys. zł do 5 tys. zł. Dyrektor placówki będzie mógł też rozwiązać umowę z firmą cateringową lub właścicielem sklepiku. Kontrola przestrzegania zakazu będzie prowadzona przez Państwową Inspekcję Sanitarną.
Nowelizacja ma wejść w życie 1 września 2015 r., przy czym daje ona prowadzącym sklepiki 3 miesiące na dostosowanie swojej działalności do nowych przepisów.

Zobacz także
Reklama

Czytaj także: Dekalog zdrowego żywienia.

Reklama
Reklama
Reklama