Od 16 kwietnia obowiązuje w Polsce obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Nie wszyscy jednak muszą nosić maseczki. Cała reszta jednak, jeśli chce np. wyjść do sklepu lub na spacer albo przemieścić się komunikacją miejską do pracy, musi mieć na sobie maseczkę ochronną albo przyłbicę (ewentualnie apaszkę lub szalik, jeśli są zawiązane w odpowiedni sposób i szczelnie zakrywają nos i usta). Nie wiadomo jeszcze, kiedy obowiązek ten zostanie zniesiony, natomiast zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego będziemy nosić je jeszcze długo.

Reklama

Z obowiązku zakrywania nosa i ust zostały wyłączone pewne grupy społeczne, które z różnych przyczyn nie muszą zasłaniać twarzy. Podpowiadamy, kto do nich należy.

Kto nie musi nosić maseczki?

Obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej nie dotyczy:

  • dzieci poniżej 4. roku życia;
  • osób, których stan zdrowia na to nie pozwala (nie jest wymagane okazanie orzeczenia lub zaświadczenia);
  • osób, które mają trudności z oddychaniem (nie jest wymagane okazanie orzeczenia lub zaświadczenia);
  • osób z zaburzeniami rozwoju, niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym lub głębokim, które nie potrafiłyby samodzielnie założyć i zdjąć maseczki (nie jest wymagane okazanie orzeczenia lub zaświadczenia);
  • rolników wykonujących prace w gospodarstwie;
  • osób poruszających się samochodem pojedynczo, z dzieckiem poniżej 4. roku życia lub ze współdomownikami;
  • osób duchownych sprawujących obrzędy religijne;
  • pracowników zakładów pracy, budynków użyteczności publicznej i obiektów handlowych – pod warunkiem, że nie obsługują bezpośrednio interesantów i klientów,
  • kierowców publicznego transportu zbiorowego i przewoźników prywatnych – pod warunkiem, że są oddzieleni od pasażerów przesłoną,
  • żołnierzy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i wojsk sojuszniczych, a także funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego, wykonujących zadania służbowe.

Zobacz też: Dzieci mogą bać się masek. Jak je z nimi oswoić?

Gdzie nie trzeba nosić maseczki?

Zgodnie z rekomendacją ministra środowiska zasłanianie nosa i ust nie jest konieczne na spacerze w lesie (ale w parku już tak). Zdaniem ministra powierzchnia lasu jest zazwyczaj tak duża, że ryzyko spotkania innych osób i ewentualne rozprzestrzenianie koronawirusa jest znikome.

Zobacz także

Z kolei minister zdrowia uważa, że maseczek nie musi zakładać młoda para podczas ślubu w czasie pandemii. W jednym z wywiadów powiedział, że nie ma takiej konieczności, skoro i tak po ślubie będą mieszkać wspólnie. Z obowiązku zakrywania nosa i ust nie są natomiast zwolnieni inni uczestnicy uroczystości.

Kiedy należy odsłonić twarz na czyjeś polecenie?

Może się zdarzyć, że zostaniemy poproszeni o zdjęcie maseczki w celu identyfikacji i powinniśmy to uczynić, jeśli osobą wydającą to polecenie jest:

  • policjant;
  • strażnik graniczny;
  • kasjer w banku;
  • sprzedawca w sklepie.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama