Reklama

Jeden z uratowanych w ten sposób noworodków, obok problemów wynikających z wcześniactwa, miał zmiany zapalne w płucach. Na szczęście udało się go uratować, podobnie jak i jego matkę, która bardzo ciężko przechodziła COVID. Gdyby kobieta zaszczepiła się w ciąży, tych problemów można by było uniknąć, a dziecko mogłoby urodzić się o czasie.

Reklama

Będą pytać: dlaczego się pani nie zaszczepiła?

Ciężko przechodzące COVID ciężarne muszą być podpinane do respiratorów, Aby to zrobić, trzeba je wprowadzić w śpiączkę farmakologiczną. Czasami trafiają do szpitala w tak złym stanie, że trzeba natychmiast podejmować radykalne działania i nie ma czasu na rozmowy. Dopiero wybudzenie ze śpiączki, o ile stan chorej się poprawi, daje lekarzom szanse na zadanie pytana: dlaczego się pani nie zaszczepiła?

Większość niezaszczepionych ciężarnych obawia się, że szczepionka zaszkodzi im albo dziecku. Najczęściej obawa ta wynika z niewiedzy lub dezinformacji prowadzonej przez ruchy antyszczepionkowe. Tymczasem lekarze nie mają wątpliwości, że szczepienie na COVID w ciąży po zakończeniu etapu organogenezy, czyli po zakończeniu 10 tygodnia ciąży, nie szkodzi dziecku. Dla kobiety jest natomiast po prostu bezpieczna, o ile nie ma ona alergii na żaden składnik szczepionki. Ale nawet przed 10 tygodniem ciąży szczepionkę można podać ciężarnej, gdy jest ona w znacznym stopniu narażona na zakażenie koronawirusem.

Cztery razy wyższe ryzyko powikłań w przebiegu COVID

„Kobieta ciężarna jest czterokrotnie bardziej narażona na powikłania niż kobieta w tym samym wieku niebędąca w ciąży. My to też obserwujemy, przebieg COVID-19 u kobiet w ciąży niejednokrotnie jest cięższy” – powiedział profesor Piotr Sieroszewski z Kliniki Medycyny Płodu i Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, członek Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników w wywiadzie dla TVN.

Jedna z kobiet, mama bliźniaczek, która zaszczepiła się w 20. tygodniu ciąży, absolutnie nie żałuje poddania się szczepieniu. Dziennikarzowi TVN powiedziała: „Dziewczyny są chore, w ciężkim stanie. Ich dzieci są w bardzo ciężkim stanie. No, nie chciałabym być w grupie tych mam, które się muszą martwić o własne dziecko. Jeżeli matka kocha swoje dzieci, na pewno się zaszczepi”.

Analiza danych pochodzących od zaszczepionych w ciąży kobiet pozwoliła naukowcom wysnuć wniosek, że szczepienie na koronawirusa jest bezpieczne w ciąży. Nie jest to już więc tylko opinia lekarzy, ale twarde naukowe dane. Przyjęcie szczepionki pozwala uniknąć ciężkiego przebiegu COVID i jego powikłań, daje więc ciężarnym możliwość donoszenia ciąży, co gwarantuje dziecku lepszy start. A tego chyba powinny chcieć dla swoich dzieci wszystkie matki.

Wiele kobiet, które z powikłaniami ciąży trafiły do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi i na własne oczy widziały rozgrywające się tam dramaty wywołane ciężkim przebiegiem COVID, po wyjściu z oddziału chce się zaszczepić.

Źródło: TVN

Przeczytaj także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama