Chodzi o sądowy wyrok zasądzający alimenty, który do tej pory rodzice musieli dołączać do wniosku o przyznanie 500 plus. To często było przyczyną ogromnych przestojów w wypłatach pieniędzy. Wielu rodziców w ten sposób straciło także prawo do 500 plus.

Reklama

Alimenty tylko na pierwsze dziecko

To precedensowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który wydał wyrok orzekający, że samotny rodzic wnioskujący o 500 plus na drugie lub kolejne dziecko, nie musi mieć ustalonych sądownie alimentów. Przypomnijmy, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chcąc uszczelnić wydawanie zgody na przyznawanie pieniędzy z państwowej kasy, jeszcze w październiku 2017 roku wprowadziło zasadę, aby samotni rodzice do wniosku o 500 plus dołączali sądowy wyrok przyznający im alimenty i w ten sposób udowodnili, że są rozwiedzeni.

Chodziło o to, aby zapobiec w ten sposób nieuczciwemu wyłudzaniu pieniędzy, w sytuacji, gdy tak naprawdę wychowuje się dziecko z partnerem. „Tymczasem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wydanym we wrześniu wyroku stwierdził, że wprawdzie alimenty są obowiązkowe, ale tylko, gdy wniosek dotyczy pierwszego dziecka w rodzinie" – napisał "Dziennik Gazeta Prawna".

500 plus na drugie dziecko bez żadnych kryteriów

Sąd administracyjny w Warszawie stwierdził, że w przypadku świadczenia na drugie dziecko ustalenie alimentów nie jest konieczne. Sędziowie uważają, że konieczność przedstawiania alimentów jest niezbędna jedynie wtedy, gdy składany przez rodzica wniosek odnosi się do pierwszego dziecka w rodzinie. 500 plus na drugie przysługuje bowiem bez żadnych dodatkowych kryteriów.

Co na to ministerstwo?

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalendarz rozwoju dziecka Czytaj więcej

Wyrok warszawskiego sadu dotyczył konkretnie jednej sprawy, w której gmina odmówiła wypłaty 500 plus samotnej matce, uznając, że nie spełniła obowiązku przedstawienia sądowego wyroku przyznania alimentów. Czy stanie się wiążący do interpretacji prawa?

Zobacz także

Większość gmin jest zaskoczona tym orzeczeniem. – Wyrok zapadł w indywidualnej sprawie i tylko dla niej jest wiążący. Niemniej mogą za nim pójść kolejne orzeczenia, jeśli inni samotni rodzice mający problemy z uzyskaniem alimentów na dziecko będą składać skargi do sądu – powiedziała w rozmowie z „GP” kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS) w Płocku Eliza Dygas.

Jakie będzie stanowisko ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej? Wszak resort wprowadzając konieczność przedstawienia sądowych alimentów, chciało uszczelnić program 500 plus. Przyniosło to konkretne skutki. Szacuje się, że kontrola wniosków mogła przynieść oszczędności nawet 2 mld złotych. Czy wyrok sądu nie będzie znowu polem do nadużyć? Napiszcie w komentarzach swoje zdanie, czy stanowisko sądu to dobry kierunek?

Zapraszamy do naszej internetowej szkoły rodzenia:

Źródło: businessinsider.com.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama