Jest drożej, niż myślimy! Kogo stać na kupowanie mięsa lub owoców dla dziecka?!
Jest bardzo drogo, a ceny rosną jeszcze szybciej. Za mięso płacimy dużo więcej, ale to nie jego ceny urosły najbardziej. Zobacz!
Publikujemy oficjalne dane Głównego Urzędu Statystycznego za marzec 2020 roku. Pokazują jeszcze większy wzrost cen, niż pierwotnie przewidywano. Niestety odczuwamy to każdego dnia w swoich portfelach, robiąc zakupy spożywcze.
Ceny towarów i usług poszły w górę o 4,6 procent
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2020 roku w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku wzrosły o 4,6 procent – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Ceny usług poszły w górę o 6,5 procent, a ceny towarów – o 3,8 procent.
W porównaniu do lutego ceny towarów i usług wzrosły o 0,2 procent (ceny usług wzrosły o 0,3 procent, a towarów – o 0,2 procent). To więcej niż zakładano. Analitycy ekonomiczni oczekiwali wzrostu cen w marcu o 4,4 procent rok do roku i 0,0 procent miesiąc do miesiąca.
Ceny mięsa i owoców cały czas rosną
Wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) najbardziej napędzają rosnące ceny mięsa i owoców. W dalszej kolejności ceny wywozu śmieci, odzieży i obuwia.
Ceny mięsa w porównaniu do zeszłorocznego marca wzrosły o 15,3 procent, a owoców o 19,3 procent. Ceny wywozu śmieci poszły w górę o 52,9 procent – wynika z danych GUS. Niższy wzrost cen odnotował transport – o 1,4 procent oraz odzież i obuwie – o 1,7 procent.
„Prowzrostowo na wskaźnik CPI oddziaływały w marcu m.in. ceny żywności i napojów bezalkoholowych, w tym głównie mięsa i owoców, użytkowania mieszkań, w tym wywóz śmieci, odzieży i obuwia (sezonowy wzrost cen) oraz zdrowia" – komentuje główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.
Z analizy wzrostu cen w marcu w porównaniu z poprzednim miesiącem wynika, że największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miały wyższe ceny żywności (o 0,9 procent), odzieży i obuwia (o 2,5 procent) oraz mieszkań (o 0,4 procent). Podwyższyły one wskaźnik odpowiednio o 0,20 punktu procentowego, 0,12 punktu procentowego i 0,09 punktu procentowego.
Niższe ceny odnotowano w zakresie transportu (o 2,5 procent) oraz rekreacji i kultury (o 0,9 procent), które obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,24 punktu procentowego i 0,06 punktu procentowego.
Kiedy będzie taniej?
Prognozy ekonomistów nie są optymistyczne. Przewidują dalszy wzrost cen żywności z powodu suszy, już teraz dokuczającej rolnictwu. Nieco niższa ma być za to inflacja.
„Kolejne miesiące będą przynosić niższe odczyty wskaźnika CPI. Już w kwietniu inflacja znajdzie się poniżej 4,0 procent, do czego przyczyni się m.in. wysoka zeszłoroczna baza odniesienia. W części kategorii zapewne nadal obserwować będziemy wzrosty cen, dotyczyć to może, chociażby żywności, gdzie czynnikiem decydującym będzie – z coraz większym prawdopodobieństwem - już teraz obserwowana na terenie niemal całego kraju susza" – oceniła ekonomistka Banku Pocztowego.
Źródło: tvn24bis.pl
Zobacz także:
- Portfele rodzin coraz chudsze - rekordowe ceny od ponad sześciu lat
- Jest potwornie drogo! Stać cię na owoce i warzywa dla dziecka?
- 500 plus zamieniło się w 400 plus - wszystko przez galopujące ceny