Jedzenie pizzy w czasie ciąży może stanowić zagrożenie, ale po spełnieniu kilku warunków, potrawę tę można zjadać bez ryzyka. Problemu nie stanowi samo ciasto, z którego zrobiona jest pizza. Kluczowe są dodatki, jakie na tej pizzy się znajdują. Jeśli zostaną poddane wysokiej temperaturze w piecu do pieczenia, stają się bezpieczne. Jednak niektóre produkty trafiają na pizzę dopiero po jej upieczeniu, więc wysoka temperatura nie ma szans rozprawić się z bakteriami, które mogą się w nich znajdować. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, zamawiając pizzę, szykując pizzę domową lub kupując gotową pizzę mrożoną.

Reklama

Pizza w ciąży – na co uważać?

Największe kontrowersje budzą sery oraz dodatki mięsne, które znajdują się na pizzy. Choć tak na prawdę zagrożeniem dla ciężarnej w niektórych sytuacjach mogą być nawet warzywa . Nie wszystkich jednak trzeba się obawiać. Poniżej lista produktów używanych do przygotowania różnych rodzajów pizzy, które budzą lub powinny budzić wątpliwości ciężarnych.

Sery a pizza w ciąży

Jeśli ser został zrobiony z pasteryzowanego mleka, jest bezpieczny dla ciężarnych. Najpopularniejsza ser, który bardzo często znajduje się na pizzy, mozzarella, nie powinnien raczej stanowić zagrożenia. Właściwie wszystkie mozzarelle dostepne w sklepach są produkowane z mleka pasteryzowanego (zobacz też mozzarella w ciąży). Podobnie jest z twardymi serami żółtymi.

Sery używane do pizzy, mogące stanowić zagrożenie to:

  • ricotta
  • miękkie sery typu brie
  • sery pleśniowe, np. gorgonzola
  • miękkie sery kozie, typ chevre.

Jeśli wyżej wymienione sery zostaną dodane do pizzy po jej upieczeniu lub będą tylko podgrzane po posypaniu nimi pizzy pod koniec pieczenia, mogą zawierać groźne bakterie. Jeśli jednak trafią na pizzę przed pieczeniem, a danie będzie naprawdę gorące, ryzyko zakażenia spada właściwie do zera.

Zobacz także

Mięso a pizza w ciąży

Na pizzę trafia najczęściej szynka, pepperoni, salami, prosciutto, chorizo lub kawałki wieprzowiny lub wołowiny. W ich przypadku zawsze warto dopilnować, aby tak jak sery, mięso zostało poddane działaniu wysokiej temperatury, czyli piekło się wraz z całą pizzą.

Niektóre dodatki mięsne, takie jak prosciutto, są czasami dodawane do potrawy dopiero po pieczeniu. Taka pizza może stanowić zagrożenie dla ciężarnej, podobnie jak każde mięso i jego przetwory, które nie zostały ugotowane, upieczone lub usmażone. Wędzenie, zwłaszcza w niskiej temperaturze, nie gwarantuje pozbycia się bakterii.

Owoce i warzywa

Jeśli warzywa przed użyciem na pizzy zostały dokładnie umyte, albo trafiły na pizzę przed pieczeniem, są całkowicie bezpieczne. Dotyczy to nawet ananasa, którego niegdyś uważano za owoc kontrowersyjny w ciąży. Na szczęście w ilościach, w jakich zwykle się go jada, okazał się zupełnie niegroźny dla płodu i przyszłej mamy.

Grzyby

Poza tym, że grzyby w ciąży są ciężkostrawne, a więc niekoniecznie wskazane, można je bezpiecznie jadać wraz z pizzą. Grzyby zawsze pieką się wraz z całą potrawą. Nie stanowią więc zagrożenia bakteriologicznego.

Jajka

Zdarzają się pizze zawierające jako dodatek jajko. Najczęściej białko jest ścięte, ale żółtko już niekoniecznie. Niestety, ciężarne nie powinny jadać ani białka, ani żółtka jaja na surowo. Dlatego z takiej pizzy należy zrezygnować lub poprosić o to, aby i żółtko było ścięte.

Podsumowanie: jeśli zamawiasz pizzę w restauracji wystarczy poprosić, aby wszystkie jej składniki (nawet warzywa, zwłaszcza liściaste) upieczono wraz z ciastem. Taki zabieg spowoduje pozbycie się bakterii, które mogłyby znajdować się w serze, mięsie lub niedomytych warzywach. Skwiercząca z wierzchu pizza to gwarancja bezpieczeństwa!

Pizza w ciąży – na co jeszcze uważać?

Niestety kwestia dodatków nie wyczerpuje tematu, jeśli chodzi o bezpieczeństwo jadania pizzy w ciąży. Przyszłe mamy nie tylko pytają o pizzę z salami czy pizzę z mozzarellą, ale też mają wątpliwości związane z pizzą mrożoną, odgrzewaną czy przypaloną. Poniżej rozwiewamy wątpliwości, jakie jeszcze mogą pojawić się podczas jedzenia pizzy w ciąży.

Pizza mrożona w ciąży

Jeśli była przechowywana prawidłowo, ma ważny termin przydatności do spożycia, a potem poddasz ją wysokiej temperaturze w piekarniku (potrawa musi osiągnąć nie mniej niż 75 stopni Celsjusza), nie ma powodów do obaw. Jedyną wątpliwość można mieć w związku z przechowywaniem – czy na pewno w międzyczasie pizza nie uległa rozmrożeniu i ponownemu zamrożeniu? Tego nie wiadomo. Dlatego zdecydowanie lepiej podczas ciąży jadać pizzę w restauracji, gdzie szykowana jest ze świeżego ciasta i świeżych dodatków. Można też przygotować ją i upiec samodzielnie w domu.

Pizza odgrzewana w ciąży

Ciężarna może zjeść odgrzewaną pizzę, jeśli była odpowiednio przechowywana po ostygnięciu. Przed spożyciem trzeba doprowadzić ją do temperatury minimum 75 stopni Celsjusza – wtedy ginie większość bakterii. Natomiast zimnej pizzy lepiej nie jeść, zwłaszcza, jeśli nie wiadomo, ile czasu minęło od jej upieczenia.

Pizza przypalona w ciąży

Lekko przypalona na brzegach pizza nie jest groźna dla ciężarnych. Jest wręcz dowodem na to, że temperatura w piecu była wysoka, a więc pizza jest dobrze wypieczona i bezpieczna (o ile po wypieku nie posypano jej mięsnymi czy serowymi dodatkami).

Natomiast pizza przypalona nie tylko na brzegach, ale też na wierzchu, nie jest już zdrowa. Ciężarne raczej nie powinny jej jeść, gdyż może zawierać szkodliwe związki chemiczne (akrylamidy), które sprzyjają rozwojowi nowotworów.

Pizza niedopieczona w ciąży

Jeśli przeczytałaś wszystko, co napisaliśmy powyżej, znasz już odpowiedź pytanie o bezpieczeństwo jedzenia niedopieczonej pizzy w ciąży. Ponieważ potrawa nie osiągnęła wysokiej temperatury, nie jest wskazana dla ciężarnych. Taka pizza może bowiem zawierać groźne bakterie.

Pizza calzone w ciąży

Pizza calzone charakteryzuje się tym, że wszystkie dodatki do ciasta są w nim szczelnie zamknięte. Dlatego, gdy taka pizza trafi na twój talerz, nie wiesz, czy jej wnętrze jest skwierczące (bezpieczne), czy tylko parujące – podgrzane, ale prawdopodobnie niewystarczająco, aby mieć pewność, że udało się wyeliminować bakterie. Dlatego zamawiając calzone w restauracji, poproś, aby pizza była naprawdę mocno wypieczona.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama