Gdy tylko dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży, natychmiast zaczęłaś bardziej o siebie dbać. Zapewne też z niepokojem przypominałaś sobie to, co zdarzyło się w ostatnich tygodniach.

Reklama

Paliłam papierosy

Miałaś rzucić palenie, jak zajdziesz w ciążę, ale dzidziuś był szybszy. Nie rób sobie wyrzutów – ważne, że już nie palisz. Ale jeśli nie możesz uporać się z problemem, idź do lekarza. Przepisze on środki, które pomogą ci zerwać z nałogiem. Jeżeli pali twój partner, przekonaj go, że dym ci szkodzi podwójnie.

Odchudzałam się

Po świętach przytyłaś? Wzięłaś się ostro do pracy: warzywa, owoce, soki, chuda ryba. Taki reżim nie zaszkodził dziecku, wykluczyłaś przecież tuczące i mniej wartościowe produkty. A jeśli brałaś preparaty wspomagające dietę (herbatki, kapsułki), też nie masz powodu do obaw, ale teraz już ich nie łykaj – jedz zdrowo.

Uderzyłam się w brzuch

W pierwszym trymestrze ciąży zarodek jest schowany w macicy i chronią go powłoki brzuszne. Tylko silny wstrząs (np. wypadek samochodowy) może spowodować odklejenie się zalążka od macicy. Objawia się to krwawieniem. Jeśli wystąpiło plamienie, idź do lekarza. Zbada cię i będziesz spokojna.

Brałam pigułki antykoncepcyjne

Zapewne były to pigułki z małą dawką hormonów. Przy takiej antykoncepcji nie musisz się martwić. Resztę pigułek wyrzuć. Na wszelki wypadek podczas wizyty powiedz o tym lekarzowi.

Zobacz także

Wypiłam trochę alkoholu

Przypadkowy kieliszek wina nie powinien zagrozić formującym się zalążkom mózgu maleństwa. Nie dopuść, aby sytuacja się powtórzyła. A toasty wznoś sokiem (czytaj: Najczęstsze pytania o alkohol w ciąży).

Zaszczepiłam się przeciwko grypie

Tego typu szczepionka jest nieszkodliwa dla zarodka. Podobnie jak przeciw żółtaczce typu B i tężcowi. Nie masz powodu do obaw.

O co warto zadbać na początku ciąży?

  • Bierz kwas foliowy. Przyszłe mamy powinny dbać o prawidłowy poziom kwasu foliowego w organizmie. To on pomaga zapobiegać anemii (jego obecność jest konieczna do powstawania w szpiku czerwonych krwinek). Ma znaczenie w zapobieganiu wadom cewy nerwowej u płodu (np. rozszczepu kręgosłupa). Usprawnia pracę układu pokarmowego. Bierze udział w powstawaniu „hormonów szczęścia” – serotoniny i noradrenaliny. Pierwsza – uspokaja, relaksuje, pomaga spokojnie zasnąć, wprawia w dobry nastrój, druga – napędza do działania, aktywizuje organizm. Pomaga zachować równowagę i zapobiegać depresji. Na niedobór kwasu cierpią zwykle kobiety, które przed ciążą paliły. Gdzie go znajdziesz? Organizm nie umie go wytwarzać. Musisz brać suplementy lub odpowiednio się odżywiać.
  • Ruszaj się. Przyszła mama wcale nie musi tylko odpoczywać. Ruch i ćwiczenia są jak najbardziej wskazane podczas ciąży. Dużo spaceruj, ale możesz też zapisać się np. na aqua aerobik. Najlepsze rozwiązanie to zajęcia z instruktorem. Ćwiczenia wykonuje się, stojąc w wodzie (do kolan, do klatki piersiowej lub głębszej). Gdy stopy nie dotykają dna, zakłada się pasy zwiększające wyporność. Trening trwa około 30 minut. W wodzie wreszcie możesz poczuć się lekko. Twoje stawy i kręgosłup są mniej obciążone. Nawet jeśli zbliża się termin porodu, nie powinnaś obawiać się ćwiczeń w wodzie. Aquafitness można polecić każdej przyszłej mamie, która nie dostała od lekarza zaleceń do leżenia. Ruch w wodzie na pewno wyjdzie na zdrowie i mamie, i dziecku.

Czytaj też:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

dr n. med. Bożena Kowalska-Raczyńska

Specjalistka ginekologii i położnictwa, pracuje w klinice leczenia niepłodności Bocian
Reklama
Reklama
Reklama