Reklama

Szacuje się, że w wyniku zakażenia rotawirusem rocznie w Polsce choruje ok. 200 tys. osób. Dlatego wielu rodziców oraz przedszkolnych i szkolnych nauczycieli doskonale wie, że rotawirus to nie przelewki. Nawet kiedy maluch jest zaszczepiony i objawy zakażenia są u niego dość łagodne – przebieg choroby u dorosłych może być bardzo nieprzyjemny. Czy kontakt z dziećmi lub dorosłymi cierpiącymi z powodu rotawirusa może być groźny dla kobiet w ciąży?

Reklama

Spis treści:

Rotawirus w ciąży: jakie objawy mogą towarzyszyć zakażeniu?

Rotawirusy atakują układ pokarmowy, dlatego do objawów zakażenia zalicza się:

  • wymioty,
  • biegunkę,
  • gorączkę (wywołaną stanem zapalnym jelit).

Wszystkie wymienione symptomy mogą mieć zarówno ledwo odczuwalny, jak i bardzo ostry charakter. Mogą występować pojedynczo, parami (np. wymioty i biegunka, biegunka i gorączka lub wymioty i gorączka) albo całą trójką. Niemal za każdym razem towarzyszy im złe samopoczucie i ogólne rozbicie. Na szczęście po dwóch lub trzech dobach od zakażenia – objawy znikają bez śladu. Dlatego jeśli któryś z wymienionych objawów utrzymuje się dłużej niż 3, maksymalnie 4 dni – raczej nie należy go łączyć z rotawirusami.

Wymiotów wywołanych rotawirusem raczej nie można porównać do mdłości odczuwanych w pierwszym trymestrze ciąży lub kolejnych trymestrach. O ile mdłości w ciąży występują o określonej porze dnia – te wywołane rotawirusem mogą występować dużo częściej (niż np. tylko rano). To również w dużej mierze kwestia indywidualna – są mamy, które w ciąży nigdy nie miały takich mdłości i nudności jak wtedy, gdy zaraziły się rotawirusem.

Jak wygląda leczenie biegunki rotawirusowej w ciąży?

Kobieta, która spodziewa się dziecka i ma objawy rotawirusa, przede wszystkim powinna zadbać o ich złagodzenie i nie dopuścić do odwodnienia. Co można zrobić, by poczuć się lepiej?

Leczenie objawowe przy zakażeniu rotawirusem w ciąży polega na:

  • piciu jak największej ilości wody lub elektrolitów (małymi łyczkami i w odstępach czasu – wypicie dużej ilości płynów na raz może sprawić, że szybko je zwrócisz),
  • przyjmowaniu węgla aktywnego (jeśli masz wątpliwości co do tego, że w ciąży możesz brać węgiel – skontaktuj się ze swoim lekarzem i zapytaj o środek, który zalecany jest w przypadku biegunki),
  • zadbaniu o dietę (wskazane są lekkie posiłki, które nie obciążą osłabionego układu pokarmowego).

Ważne jest też, by zapewnić sobie spokojny powrót do formy. To może być trudne – zwłaszcza w przypadku kobiet w ciąży, które martwią się nie tylko o własny stan zdrowia, ale również o samopoczucie starszego dziecka (lub dzieci), partnera i innych zakażonych rotawirusem domowników.

Rotawirus w ciąży: kiedy zgłosić się do lekarza

Ze statystyk wynika, że wskutek zakażenia rotawirusem do szpitala trafia bardzo dużo małych dzieci. Najgroźniejszy przebieg notuje się u przypadku maluchów, które nie ukończyły pół roku życia. Dzieje się tak, gdyż organizm niemowląt jest mało odporny na odwodnienie, którym może skończyć się biegunka i/lub wymioty wywołane rotawirusem.

W przypadku starszych dzieci oraz dorosłych osób, przebieg infekcji nie jest tak niebezpieczny, choć z pewnością nie należy lekceważyć żadnych z objawów.

Kobiety, które są tuż przed porodem często niepokoją się, czy dolegliwości związane z rotawirusem są w stanie wywołać skurcze porodowe, w razie jakichkolwiek wątpliwości powinny skontaktować się z lekarzem.

Jak zapobiegać rotawirusowi w ciąży?

Nawet wysoka zachorowalność dzieci i dorosłych w twojej miejscowości nie oznacza, że będąc w ciąży zarazisz się rotawirusem. Wirus ten przenosi się drogą pokarmową, dlatego jeśli obawiasz się zakażenia – często myj ręce. Ryzyko infekcji zmniejszysz też, unikając kontaktów z osobami mającymi objawy rotawirusa (opisane wyżej w artykule). Warto pamiętać, że wirusy mogą znajdować się na suchych powierzchniach, takich jak: guziki w windzie, klamki, uchwyty wózków w markecie nawet 8 tygodni.

Trudniejsze zadanie mają kobiety w ciąży, które mają już małe dzieci. Rozwiązaniem dla rodziców niemowląt jest zaszczepienie dziecka przeciwko rotawirusom. Szczepienie od 2021 roku znalazło się w kalendarzu szczepień obowiązkowych. Podaje się je niemowlętom między 6 a 24 tygodniem życia.

Szczepienie nie oznacza, że dziecko na pewno nie złapie rotawirusa – może się zdarzyć, że zachoruje, ale objawy będą nieporównywalnie łagodniejsze niż w przypadku niezaszczepionych dzieci. Poza tym – zmniejszając ryzyko zarażenia oraz skracając czas biegunki rotawirusowej, spada ryzyko zwiększenia się liczby zachorowań zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.

Źródła:
J. Wasielica-Berger: Ostra biegunka. Acute diarrhea. „Gastroenterologia Kliniczna”, t. 10, 2018, nr 1, s. 14-22
Chrońmy dzieci przed biegunką rotawirusową, potral pacjent.gov.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama