W życiu codziennym dość często spotykamy się ze słowem „empatia”. Niekiedy pod zarzutem jej braku, czasami z wyrazami uznania nad jej intensywnością. Często można usłyszeć, że ktoś jest „zbyt empatyczny” lub „jest w nim za mało empatii”.

Reklama

To, czy dana osoba jest empatyczna, zależy od wielu czynników, między innymi od relacji z rodzicami, a także środowiska, w którym się wychowuje. Poniżej wyjaśniamy, czym jest empatia, skąd bierze się zdolność jej odczuwania, a także dlaczego jest tak ważna w prawidłowym funkcjonowaniu.

Empatia – co to znaczy?

Z definicji empatii możemy dowiedzieć się, że jest ona umiejętnością rozumienia uczuć i emocji innej osoby. To zdolność przyjęcia jej perspektywy i zrozumienia postępowania. Empatia jest swego rodzaju wrażliwością na drugą osobę: jej odczucia, emocje, stan, w którym się znajduje.

Osoby empatyczne potrafią wyczuwać uczucia innych ludzi, wyobrazić sobie, że to oni znajdują się na miejscu danej osoby. Empatia jest umiejętnością odpowiedzi na zaobserwowane odczucia innych osób.

W psychologii wyróżnia się dwa rodzaje empatii:

  • empatię emocjonalną – współodczuwanie stanu emocjonalnego drugiej osoby i troska o nią. W skrócie – umiejętność „czucia emocji innych”.
  • empatię poznawczą – umiejętność przyjęcia perspektywy drugiej osoby, zrozumienia, co czuje, a także obserwacja rzeczywistości z jej perspektywy.

Empatyczny człowiek – kto nim jest?

Według naukowców poziom empatii jest uzależniony od:

Zobacz także
  • predyspozycji biologicznych (dostajemy je w genach od swoich przodków),
  • predyspozycji psychologicznych (czyli wzorców, jakie dają rodzice i osoby w najbliższym otoczeniu),
  • predyspozycji środowiskowych (to czynniki, które kształtują nas przez całe życie).

Jak zachowuje się człowiek empatyczny?

  • uważnie słucha drugiej osoby,
  • nie porównuje cudzych uczuć ze swoimi uczuciami,
  • nie ocenia,
  • nie doradza rozwiązań, gdy ktoś o to nie prosi,
  • potrafi zrozumieć drugą osobę i wczuć się w jej sytuację.

Przykłady empatii:

  • organizowanie zbiórek dla potrzebujących,
  • pomoc koleżeńska, np. reagowanie na przejawy agresji,
  • bezinteresowne oddawanie przysług, np. odwiezienie kolegi do domu, gdy pada deszcz.

W internecie można natknąć się na test na empatię. To zbiór pytań oceniający poziom empatii danej osoby. Tego typu testy należy traktować jako formę zabawy, a nie wiarygodne źródło oceny naszej wrażliwości na innych ludzi. Posiadaną przez nas empatię weryfikuje nasze postępowanie w realnych sytuacjach.

Przeciwieństwo empatii – egocentryzm

Nie każdy jest osobą empatyczną. Przeciwieństwem empatii jest egocentryzm, czyli skupianie się wyłącznie na sobie i swoich potrzebach.

Objawy braku empatii:

  • niezdolność do współczucia,
  • bycie nieczułym wobec innych,
  • przekonanie, że cały świat kręci się wokół danej osoby,
  • umieszczanie siebie w centrum uwagi,
  • brak uważności na uczucia innych osób,
  • brak umiejętności wczucia się w sytuację innych.

Brak empatii może być chorobą. Mówimy wtedy o osobowości dyssocjalnej. To zaburzenie osobowości objawiające się między innymi brakiem empatii, a także lekceważeniem norm społecznych. To zaburzenie psychiczne charakteryzuje także chłód emocjonalny, bardzo niski poziom współczucia i brak troski o uczucia i potrzeby innych.

Jak nauczyć dziecko empatii?

Empatia jest bardzo cenną cechą – pomaga wchodzić w relacje z ludźmi i odnajdywać się w trudnych sytuacjach. Warto wspierać rozwój empatii u dzieci od najmłodszych lat. Podstawą jest dobra relacja między dzieckiem a rodzicem. Należy zadbać o zaspokojenie emocjonalnych i fizycznych potrzeb dziecka. Istotne jest poświęcanie dziecku odpowiedniej ilości czasu i zadbanie o to, by miało świadomość, że jest kochane. Rodzic powinien też uczyć dziecko radzenia sobie z trudnymi emocjami – smutkiem, gniewem lub złością.

Aby wykształcić w dziecku empatię, rodzice sami powinni być empatyczni – dawać dobry przykład, pokazując maluchowi empatyczne zachowania.

Co robić w przypadku braku empatii u dziecka? W rozwoju empatii może pomóc przygarnięcie zwierzaka, którym maluch będzie się opiekować, czytanie książeczek uwrażliwiających na uczucia i potrzeby innych, a także rozmowa na takie tematy i analiza sytuacji, które budzą niepokój. Jeżeli podobne działania nie przyniosą rezultatów – warto skorzystać z pomocy psychologa dziecięcego.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama