Reklama

Bunt dwulatka to normalna faza u dziecka dwu- i trzyletniego, dlatego nie martw się: z twoim dzieckiem wszystko jest w porządku! Napady złości i ataki histerii u dzieci w drugim i trzecim roku życia są czymś absolutnie naturalnym. To istotny etap w rozwoju dziecka. Mówiąc "nie", protestując, walcząc o to, żeby pójść w prawo, a nie w lewo, dzieci uczą się niezależności. Wrzeszczą, tupią i płaczą, bo nie potrafią przekazać słowami tego, co im się kłębi w głowie. W dodatku trudno im to znieść, bo z jednej strony chcą postawić na swoim, a z drugiej – pragną naszej akceptacji. Na szczęście bunt nie trwa wiecznie. To, że bunt dwulatka jest zjawiskiem normalnym, nie oznacza, że trzeba się zgadzać na wszelkie jego przejawy. Twoje dziecko musi się nauczyć, co wolno, a czego nie.

Reklama

Bunt dwulatka i histeria u dziecka - żelazne zasady

Nie ma uniwersalnych sposobów na uspokojenie histeryzującego dziecka. Każde jest inne, więc to, co działa w wypadku jednego, może jeszcze bardziej rozzłościć inne. W przypadku zbuntowanego dwulatka warto jednak pamiętać, że:

  • Dziecku nie wolno pozwalać na wszystko. Ale też nie ma sensu wszystkiego mu zabraniać.
  • Twoja złość w niczym nie pomoże. Gdy masz ochotę stłuc dziecko na kwaśne jabłko, weź głęboki oddech i postaraj się je zrozumieć. Jemu też jest źle!
  • Do dziecka trzeba mówić jasno i zwięźle. Proste komunikaty typu: "Nie wolno bić, kopać, krzyczeć" działają skuteczniej niż długie wywody.
  • Lepiej zapobiegać, czyli nie dopuszczać do wybuchów złości. Gdy widzisz, że coś się święci, odwróć uwagę dziecka albo je rozśmiesz. Unikaj kłopotów. Wybieranie się na zakupy w chwili, gdy masz mało czasu, a dziecko jest zmęczone lub rozdrażnione, to najprostszy przepis na awanturę.
  • Pamiętaj, że najlepsze są pochwała i nagroda. Jeśli na przykład po udanej wizycie w supermarkecie pójdziecie jeszcze obejrzeć wystawę w sklepie zoologicznym albo zrobisz dziecku inną miłą niespodziankę, zrozumie, czego od niego oczekujesz.

Sposoby na dziecięcą histerię w różnych sytuacjach

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu

Nie chce cię wypuścić, kładzie się na progu, zasłania drzwi, szarpie torebkę, wiesza się na twojej nodze – to niewielka część jego repertuaru.

Dlaczego tak się zachowuje? To takie proste – dziecko chce cię zatrzymać, bo jesteś dla niego ważna, i boi się zostać bez ciebie. Taki maluszek nie wie, co wtedy nastąpi, gdy znikniesz mu z oczu.

Co możesz zrobić? Powiedz, kiedy wrócisz. Pamiętaj jednak, że sformułowanie "o czwartej" nic mu nie powie. Lepsze jest: "Po obiedzie, jak będzie bajka". Nie przedłużaj pożegnania, nie wracaj, żeby jeszcze raz cmoknąć malca w czółko, nie przytulaj go, jakbyś szła na wojnę, bo to sprawi, że będzie się czuł jeszcze bardziej zaniepokojony. Znajdź sposób na rozbawienie malucha. Na mojego synka dobrze działało robienie "pa, pa" stopą. Tak mu się to spodobało, że sam wypychał mnie za drzwi. Pamiętaj: nie znikaj "po angielsku". Nawet jeśli uda ci się uniknąć pożegnania, sprawisz, że malec nigdy nie będzie pewny, czy nagle nie znikniesz. Przyzwyczajaj go do rozstań. Na początku wychodź na godzinę, potem na dwie itd. Nie rezygnuj z wyjść – gdy będziesz z dzieckiem non stop, nie będzie miało okazji się przekonać, że z tatą, babcią czy nianią też może być fajnie.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

2. Dziecko bije, kopie, gryzie

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalendarz rozwoju dziecka Czytaj więcej

A także popycha, szarpie za włosy lub ubranie, strąca okulary, słowem: zachowuje się agresywnie wobec ciebie albo innych osób.

Dlaczego tak się zachowuje? Dzieci są impulsywne i dążą do celu wszystkimi dostępnymi sposobami. Nie wiedzą jeszcze, że bijąc itd., sprawiają innym ból albo przykrość. A nawet jeśli wiedzą, to nie potrafią się jeszcze kontrolować. Muszą się przecież tego nauczyć.

Co możesz zrobić? Nie wolno ci zgadzać się na takie zachowanie (ani ulegać pod jego wpływem), bo będzie się powtarzało coraz częściej. Powiedz stanowczo: "Nie wolno bić/szarpać". Jeśli maluch nie reaguje, przytrzymaj go, złap go za rękę, wynieś z piaskownicy... Gdy ochłonie, wytłumacz, dlaczego nie wolno robić takich rzeczy ("Nie wolno bić, bo to boli"). Naucz go przepraszać. Ustal, co było przyczyną agresji, i podpowiedz malcowi, jak może radzić sobie w takich sytuacjach bez bicia ("Jeśli chcesz czyjąś zabawkę, poproś o nią albo zaproponuj w zamian swoją"). Pamiętaj: nigdy nie odpowiadaj agresją na agresję – nie dawaj mu klapsa itd. Robiąc to, pokażesz mu, że agresywne zachowania są w porządku, tyle że wygrywa silniejszy (sprawdź jeszcze, dlaczego nie wolno bić dzieci).

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

3. Dziecko nie chce założyć bluzy

Ani wypić soku z niebieskiego kubka. Przykłady można mnożyć, ale wszystko sprowadza się do tego, że krzyczy "Nieeeeeeee!".

Dlaczego tak się zachowuje? Małe dzieci uwielbiają mieć swoje zdanie na każdy temat. Tak naprawdę najczęściej nie chodzi o deseń na bluzie czy kolor kubka, ale podkreślenie własnej niezależności. To okres, kiedy kształtuje się własne "ja". Może jednak być i tak, że dziecko nie znosi czegoś z innego powodu, np. nie lubi bluzy w paski ze względu na metkę, która drapie go w kark.

Co możesz zrobić? Pozwól maluchowi dokonywać wyboru. Zanim zdąży powiedzieć "nie", zapytaj: "Wolisz niebieski czy żółty kubek?". Zajęty podejmowaniem tej arcytrudnej decyzji, zapewne nie wpadnie na pomysł, że można odpowiedzieć: "Chcę zielony". Pamiętaj, pytaj konkretnie, czyli: "Niebieski czy zielony?", a nie: "Z którego kubka chcesz się napić?". Szanuj upodobania malucha, czasem ustąp. Oczywiście w granicach rozsądku. Jeśli dziecko upiera się, by założyć futrzaną czapkę w maju, nie można się na to zgadzać. Pozwalaj dziecku decydować (np. wybierać ścieżkę w parku), by czuło, że ono także ma wpływ na swoje życie.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalendarz rozwoju dziecka Czytaj więcej

Bywa, że rzuca się na podłogę: uderza w nią pięściami, a czasem nawet głową. Najczęściej robi to w sklepie albo w innym publicznym miejscu, co sprawia, że masz ochotę zapaść się pod ziemię, kneblując wcześniej tych wszystkich miłych ludzi, którzy w przeciwieństwie do ciebie świetnie "wiedzą", jak sobie radzić w takiej sytuacji ("Ja bym takiemu przetrzepał skórę" itd.).

Dlaczego tak się zachowuje? Maluchy są niecierpliwe i mają alergię na słowo "nie". Jeśli coś im się podoba, chcą to mieć natychmiast (nawet jeśli jest to sklepowy regał z proszkami do prania lub żywy dzidziuś w wózku). To jednak nie znaczy, że trzeba im ulegać, zwłaszcza że czasem robią to również dlatego, żeby się z nami podroczyć albo sprawdzić, jak daleko mogą się posunąć.

Co możesz zrobić? Nie masz zbyt dużego pola manewru, bo tłumaczenie dziecku czegokolwiek w tym momencie nie ma sensu – i tak nic do niego nie dotrze. Czekaj, aż atak furii minie, i uważaj, by dziecko nie zrobiło sobie krzywdy. Przytul je, a jeśli na to nie pozwala, bądź obok. Jeśli to możliwe, weź go na ręce i zabierz w spokojniejsze miejsce (np. tam, gdzie jest mniej ludzi). Jeśli nie, nie denerwuj się i puszczaj mimo uszu uwagi "publiczności". Ci wszystkowiedzący świadkowie też mieli podobne problemy, tyle że pewnie o nich nie pamiętają. A gdy dziecko się uspokoi, wytłumacz mu, że nie wolno się tak zachowywać.
Zobacz też, jak mówić, żeby dziecko słuchało.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

5. Dziecko nie chce wyjść na spacer

A potem nie chce wrócić z podwórka do domu. I tak w kółko. Nie poprzestaje na zwykłym "nie". Zapiera się, łapie za futrynę, płacze, itd. Efekt jest taki, że toczycie nieustanną walkę, a każda czynność zajmuje wam mnóstwo czasu.

Dlaczego tak się zachowuje? Wszystko przez potrzebę niezależności. Dziecko chce decydować o sprawach, które go dotyczą i trudno mu dostosować się do ograniczeń. Poza tym maluchy nie lubią zmian.

Co możesz zrobić? Spróbuj odwrócić jego uwagę. Gdy nie chce wyjść na spacer, zapytaj: "Zabierzemy misia na plac zabaw?" – pewnie połknie haczyk. Staraj się stawiać sprawę w taki sposób, by duma buntownika nie ucierpiała. Zamiast: "Idziemy się kąpać", mów: " Wybierzemy zabawki do kąpieli". Możesz też wykorzystać to, że dzieci lubią zabawne rytuały. Mój synek uwielbiał tupać w drodze do łazienki, więc dało się go zagonić do kąpieli, rzucając hasło: "No to co? Tupiemy?". Pomóc mogą też zabawy w odgrywanie ról. Twoja córeczka nie ma ochoty na kąpiel, ale złota rybka, w którą się wcieli, będzie miała. Sprawdzają się też wygłupy. Gdy maluch nie pozwala założyć sobie czapki, załóż ją na własną głowę (zapewne będzie chciał ją "odbić").

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalendarz rozwoju dziecka Czytaj więcej

Chce wbiec na jezdnię, ucieka, wyrywa się, gdy trzymasz je za rękę, dostaje ataku furii, gdy chcesz wejść z nim na pocztę (a nie np. do apteki).

Dlaczego tak się zachowuje? Z tych samych przyczyn, o których była mowa wcześniej. Dziecko może rozrabiać również dlatego, że grzeczne chodzenie za rękę po prostu je nudzi. Zdarza się także, że wyrywa się, bo trudno mu za tobą nadążyć albo jest zmęczony, a co za tym idzie – rozdrażniony.

Co możesz zrobić? Zwolnij. Trzymaj malca mocno za rękę (będzie ci wygodniej, jeśli zamiast torebki zsuwającej się wiecznie z ramienia będziesz mieć plecaczek albo torbę przewieszaną na ukos przez ramię) i wytłumacz mu, dlaczego nie możesz go puścić. Jeśli płacze i krzyczy, zatrzymaj się i poczekaj, aż ochłonie (chyba że jesteście na środku ulicy, wtedy nie ma wyjścia – weź go na ręce i zanieś na chodnik). I jeszcze jedno: pozwól dziecku wyszaleć się w bezpiecznym miejscu, np. w parku czy na ogrodzonym placu zabaw. Zobacz też, jak zorganizować domowy plac zabaw.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi

Kopie z furią klocki, które nie chcą stać grzecznie jeden na drugim, obraża się na układankę, która nie chce się ułożyć.

Dlaczego tak się zachowuje? Dzieci mają niski próg tolerancji na frustrację, ciężko im znieść porażkę. Są mało wytrwałe. Denerwują się, bo nie rozumieją jeszcze, że nie zawsze wystarczy chcieć, by się coś udało.

Co możesz zrobić? Jeśli to możliwe, przytul malucha i pokaż mu, jak może poradzić sobie z problemem ("Zobaczmy, czy uda się zbudować wieżę, jak postawimy klocek w ten sposób"). Nie narzucaj mu jednak pomocy, jeśli nie chce z niej skorzystać. Pozwól mu najpierw ochłonąć. Ucz malucha jak można reagować, gdy się coś nie udaje (zamiast się złościć, gdy rozsypuje się wieża, można na przykład mówić: "Upsssssss!", "Bęc", "Bum!"). Daj maluchowi dobry przykład: jeśli często się wściekasz, nie pomogą tłumaczenia.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

[CMS_PAGE_BREAK]

8. Dziecko wrzeszczy, gdy próbujesz posadzić je w foteliku

Krzyczy tak głośno, jakbyś sadzała go na rozżarzonych węglach. W dodatku wije się jak piskorz, zsuwa, ucieka – słowem: robi wszystko, byś nie była w stanie zapiąć pasów bezpieczeństwa. Gdy już ci się uda to zrobić, rozdzierająco płacze i próbuje cię zmusić, byś wzięła go na kolana.

Dlaczego tak się zachowuje? Maluchy nie lubią być unieruchomione nawet przez minutę. Wolałyby brykać po samochodzie niczym wiewiórki. Jednak w tym wypadku nie ma mowy o ustępstwach.

Co możesz zrobić? Musisz być stanowcza. Gdy czujesz, że nie zniesiesz płaczu, wyobraź sobie, co mogłoby się stać, gdybyś uległa dziecku: przy byle gwałtownym hamowaniu wyleciałby z tylnego siedzenia jak z procy! Nigdy nie zgadzaj się na to, by jechał bez fotelika, nawet podczas wjeżdżania do garażu. Bo podczas następnego zapinania pasów będzie protestował jeszcze goręcej. Nigdy nie wypinaj malucha w czasie jazdy. Jeśli musisz to zrobić, zatrzymaj się. Staraj się osłodzić męki dziecka, pokazując mu coś ciekawego za oknem, śpiewając. Gdy mój synek był mały, uwielbiał udawać straż pożarną (wył tak głośno, że uszy cierpły, ale przynajmniej siedział spokojnie). Pomagała także dodatkowa "kierownica". Zobacz też 10 rzeczy niezbędnych dla dziecka w aucie.

Zobacz, jak sobie radzić, gdy:

1. Dziecko rozpacza, gdy chcesz wyjść z domu
2. Dziecko bije, kopie, gryzie
3. Dziecko nie chce założyć bluzy
4. Dziecko wymusza płaczem i tupaniem
5. Dziecko nie chce wyjść na spacer
6. Dziecko szarpie się i wyrywa na ulicy
7. Dziecko złości się, gdy mu coś nie wychodzi

Konsultacja: Beata Płażewska, psycholog dziecięcy, Uniwersytet Wrocławski

Reklama

Zobacz, jak poradzić sobie z buntem dwulatka i histerią u dziecka.

Reklama
Reklama
Reklama