Gdy umiera ktoś bliski, malec przeżywa jego odejście zupełnie inaczej niż dorośli.
Wielu rodziców chce uchronić swoje dziecko przed szokiem spowodowanym śmiercią bliskiej osoby i wymyśla skomplikowane wyjaśnienia jej przedłużającej się nieobecności. Jednak takie tłumaczenia nie pozwalają dziecku zmierzyć się z bólem i przetrawić go. Jeśli zamiast wyjaśnić, czym w istocie jest śmierć, powiesz mu np. że dziadek wyjechał, musisz liczyć się z tym, że dziecko będzie wciąż czekało na jego przyjazd, nie zdając sobie sprawy, że to jest niemożliwe. Świadomość tego, że śmierć jest nieodwracalna, pozwala – po pierwszym szoku i cierpieniu – pogodzić się ze stratą.

Reklama

Pozwól dzieciom oswoić się ze śmiercią

Jeśli uważasz, że dziecko nie przestraszy się, weź je ze sobą do szpitala lub domu umierającego. Przed wizytą uprzedź, że chory człowiek może wyglądać brzydko. Wizyta przy łóżku umierającego, choć bolesna, pomoże zrozumieć dziecku, czym jest choroba, starość i śmierć. Staraj się przystępnie i spokojnie wyjaśnić, czemu umierająca osoba nie wstaje lub czemu wygląda gorzej niż kiedyś. Możesz powiedzieć np. "Babcia nie ma ochoty nic jeść i dlatego zeszczuplała." albo "Rurka, jaką ciocia ma w gardle, choć wygląda strasznie, pomaga cioci oddychać". Przypomnij dziecku, że każdy, kto choruje, wygląda nieco gorzej. Po wizycie spokojnie odpowiadaj na wszystkie pytania dziecka. Wyjaśnij, że osoba, którą odwiedzacie, bardzo źle się czuje, a także że może się zdarzyć, że umrze i nigdy już nie przyjdzie w odwiedziny.

Rozmawiajcie o uczuciach

Gdy śmierć kogoś bliskiego stanie się faktem, spokojnie powiadom o tym dziecko. Niejednokrotnie taka wiadomość pozornie nie robi na dzieciach żadnego wrażenia – to naturalny objaw. Dzieci w ten sposób mogą bronić się przed zbyt silnymi uczuciami, jakie budzi w nich poczucie tak wielkiej straty. Często spotykanym sposobów reagowania na wiadomość o śmierci jest zaprzeczenie jej – mimo tego, że wie, iż zmarła osoba już nie wróci, dziecko może cały czas na nią czekać. Maluch może pilnować, aby nikt nie siadał na fotelu zmarłego, nie pił z jego kubka itd. W takim przypadku, musisz stanowczo porozmawiać z zagubionym we własnych uczuciach maleństwem. Możesz powiedzieć: "Wiem, że ciężko jest ci się pogodzić z tym, że on już do nas nie wróci. Mi również trudno jest uwierzyć, ale to niestety jest prawda. Pamiętaj, że ja ciebie nie mam zamiaru opuścić. "
Pomożesz maluchowi w ujawnieniu tego, co czuje, poprzez zwierzenie się z własnych doznań. Nie ukrywaj swoich uczuć, Twój płacz ułatwi dzieciom znaleźć ujście dla ich rozpaczy. Opowiadaj o swojej tęsknocie za zmarłym, żalu, jaki odczuwasz, ale i szczęściu, jakie płynie stąd, że masz wspomnienia związane ze zmarłą osobą. Wyjaśnij dzieciom, że płaczesz, ponieważ jest Ci smutno. Zapewnij je, że smutek, cierpienie i rozpacz to nieodłączni towarzysze śmierci. Kiedy dziecko zobaczy, że Ty nie kryjesz swojego cierpienia, zrozumie, że uczucia, jakie ono samo przeżywa, nie są niczym nienormalnym.

Dziecko ma prawo cierpieć

Dziecko już w wieku trzech-czterech lat potrafi świadomie przeżywać żałobę po odejściu bliskiej osoby. Okazywanie uczuć jednak może być dla niego zbyt trudne, szczególnie jeśli dziecko jest bardzo małe. Pozwól mu rozpaczać. Ten okres nie jest najlepszym czasem na przypominanie dziecku, że jest duże i dzielne – w obliczu śmierci każdy człowiek staje się przerażonym dzieckiem. Bądź stale blisko, jednak daj mu również szansę na samotną walkę z cierpieniem. Nie pocieszaj za każdym razem, gdy tylko zacznie płakać, daj mu czas na cierpienie i rozpamiętywanie bólu. Możecie spróbować wyrazić rozpacz poprzez rysunek lub zabawę. Namalowany przez dziecko portret zmarłego pozwoli Wam na rozmowę o uczuciach malca. Lalka lub miś, opowiadające o swoich uczuciach, mogą pomóc dziecku wyrazić jego smutek, strach przed Twoim odejściem, rozpacz po stracie bliskiej osoby...
Wiele dzieci czuje się oszukane i porzucone przez zmarłego, a te uczucia mogą budzić chęć odwetu. Nie zabraniaj dziecku wyrażać gniewu lub złości. Nieraz dziecko może krzyczeć, że nienawidzi zmarłego i cieszy się, że go już nie zobaczy. Nie karz go za to. Twoje zdenerwowanie i ukaranie malca za te słowa, doprowadzi jedynie do tego, że on przestanie werbalizować to, co czuje. Tymczasem wyrażanie uczuć działa oczyszczająco i pozwala łatwiej uporać się z bólem po stracie kogoś ukochanego.

Wspominajcie zmarłą osobę

Rozmowa i czas to dwa najlepsze lekarstwa na ból po śmierci ukochanej osoby. Nie pozwól by życie i śmierć bliskiego człowieka stały się tematami tabu w Waszej rodzinie. Każde z Was będzie pozostawione samemu sobie z bólem i rozpaczą. Podczas codziennych zajęć głośno wspominaj zdarzenia, jakie miały miejsce za jej życia. Opowiadaj o śmiesznych wydarzeniach z życia zmarłego, przypominajcie sobie wszystkie anegdotki z jego życia. Dzięki temu dziecko będzie miało poczucie stałej obecności bliskiej osoby, nawet jeśli ona będzie niewidzialna dla jego oczu. Długie rozmowy o zmarłym pozwolą Wam pogodzić się z jego stratą. Nie opowiadaj jedynie o ważnych sprawach związanych z jego osobą – dla dziecka tak samo godna uwagi będzie opowieść o ulubionych ubraniach, czy potrawach zmarłego. Jeżeli jesteście religijni, opowiedzcie dziecku o tym, że zmarły mieszka teraz w niebie i – niewidoczny – cały czas uczestniczy w Waszym życiu. Być może wiara w przyszłe, powtórne spotkanie ze zmarłym, pomoże dziecku przezwyciężyć cierpienie.

Zobacz także

Sylwia Niemczyk

Reklama

Polecamy: Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci, aby go nie przestraszyć?

Reklama
Reklama
Reklama