Czy szczepić dzieci na COVID? Rozwiewamy wątpliwości
Zastanawiasz się, czy szczepić dziecko na COVID? Sprawdź, co na ten temat mówią lekarze i co wynika z danych naukowych. Większość ekspertów twierdzi: korzyści ze szczepienia przewyższają ryzyko związane z podaniem szczepionki.
Od kilku tygodni trwają w Polsce szczepienia przeciwko COVID dla dzieci z grupy wiekowej 5-11 lat, a od dłuższego czasu szczepione są starsze dzieci i młodzież.
Im młodsze dziecko ma przyjąć szczepionkę, tym więcej wątpliwości mają jego rodzice. Sprawdzamy aktualny stan wiedzy na temat bezpieczeństwa szczepień dzieci przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, przytaczamy wyniki badań i opinie ekspertów. Oto informacje dla rodziców i opiekunów dzieci, które ułatwią podjęcie decyzji, czy szczepić dziecko na COVID.
Czy szczepić dzieci na COVID? – stanowisko pediatrów
Prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego (PTP), prof. Jarosław Peregud-Pogorzelski nie ma wątpliwości – należy szczepić dzieci w wieku 5-11 lat na COVID – mówi. Jego zdaniem szczepienie dzieci na COVID jest ważnym elementem walki z pandemią, gdyż szkoły są miejscem, które sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusa. Jednak nie tylko o walkę z pandemią tu chodzi.
Szczepienie dziecka przeciwko COVID pozwala bardzo zmniejszyć ryzyko, że u dziecka rozwinie się ciężka postać COVID. Szczepionka chroni także przed bardzo poważnymi powikłaniami zakażenia koronawirusem, które prowadzi do pojawienia się u dziecka objawów PIMS. Mogą one wystąpić u każdego zakażonego koronawirusem dziecka, także tego, które nie ma żadnych chorób towarzyszących.
Obecnie opanowujący świat wariant koronawirusa Omikron, który charakteryzuje się niezwykle wysoką zakaźnością, powoduje wzrost liczby dzieci chorych na COVID w szpitalach. Choć dużo wskazuje na to, że w większości przypadków nie powoduje on ciężkiego przebiegu choroby, to sama skala zakażeń, sprawia, że dzieci chorych na COVID jest w szpitalach więcej, także tych ciężko przechodzących zakażenie. Przed tym wszystkim chroni szczepionka. I to w każdej grupie wiekowej dzieci, w jakiej dopuszczono preparat uodparniający do użycia.
Uwaga! Obecne stanowisko CDC (Centers of Disease Control and Prevention) zaleca, aby wszystkie dzieci w wieku 12-18 lat otrzymały tzw. booster, czyli dawkę przypominającą szczepionki. Powinna być podawana po upływie 5 miesięcy od zakończenia podstawowego cyklu szczepień. Preparatem dopuszczonym w tej grupie wiekowej jest tylko szczepionka Pfizer-BioNTech. Polskie Ministerstwo Zdrowia mówi o tym, że trzecia dawka szczepionki dla dzieci 12-17 lat będzie dostępna najprawdopodobniej od końca stycznia lub początku lutego.
Bezpieczeństwo szczepienia dzieci na COVID
Profesor Peregud-Pogorzelski zapewnia, że szczepienia przeciwko COVID są bezpieczne dla dzieci także tych w wieku 5-18 lat. „Zawsze przed wprowadzenie nowej szczepionki prowadzone są badania kliniczne na dużych grupach pacjentów, które muszą potwierdzić ich skuteczność i bezpieczeństwo stosowania. Jeśli zatem amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) dopuszcza szczepionkę, to jest ona przebadana na dużej populacji. Podobnie postępuje Europejska Agencja Leków (EMA)”. Jak podkreślił prof. Peregud-Pogorzelski, jest to oficjalne stanowisko Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
Skutki uboczne po szczepieniu dzieci na COVID są w większości łagodne. Zazwyczaj ograniczają się do zaczerwienienia i bólu w miejscu podana preparatu. Warto wspomnieć, że dawka dla dzieci w wieku 12-17 lat jest taka sama jak dla dorosłych. Natomiast dzieci w wieku 5-11 lat otrzymują dawkę trzykrotnie mniejszą. Skutki uboczne powinny być zatem w tej grupie wiekowej również mniejsze.
„Spodziewam się, bo prowadzone są zaawansowane badania kliniczne, że za jakiś czas będą szczepione jeszcze młodsze dzieci już od 6. miesiąca życia. Szczepienie przeciwko COVID-19 prowadzone jest u dzieci jednak nieco inaczej. Przede wszystkim u tych poniżej 12. roku życia dawki są mniejsze. To jednak wystarczy, by wywołać odpowiednią odporność” – powiedział prezes PTP. Ekspert przypomniał także, że stosowanie każdego leku i każdej szczepionki wiąże się z ryzykiem wystąpienia reakcji niepożądanych.
Niepożądane reakcje po szczepieniu u dzieci – czy jest się czego bać?
„Reakcja każdego organizmu może być odmienna, wynika to z odmienności układu immunologicznego i profilu genetycznego prezentowanego przez daną osobę. Jeśli jednak rozważymy korzyści i ujemne strony danego preparatu, to wybieramy zawsze to co jest bardziej korzystne dla pacjenta. W przypadku szczepień przeciwko COVID-19 przeważają zdecydowanie korzyści, co potwierdzają badania kliniczne przeprowadzone na dużych grupach pacjentów” – mówi profesor Peregud-Pogorzelski.
Z kolei prof. dr hab. n. biol. Agnieszka Szuster-Ciesielska, specjalista w dziedzinie wirusologii i immunologii z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie wyjaśnia: „W badaniach klinicznych skuteczność tej szczepionki (Pfizer/BioNTech) została oceniona na ponad 90 proc. Szczepionkę cechuje także bardzo wysoki profil bezpieczeństwa, wynikający m.in. z tego, że dla dzieci w wieku 5-11 lat dedykowana jest mniejsza dawka preparatu, tj. 10 mikrogramów na mililitr, czyli 1/3 porcji, jaką otrzymują dzieci i osoby od 12. roku wzwyż”.
Fakty są takie, że w USA dzieciom w wieku 5-11 lat podano już ponad 3 miliony dawek szczepionki na COVID. Zaobserwowano tam jedynie łagodne odczyny poszczepienne, u żadnego dziecka nie wystąpiło zapalenie mięśnia sercowego, które po szczepieniu pojawiało się u niektórych dzieci w wieku 12-17 lat.
„To ultrarzadkie działanie niepożądane, występujące z częstością 12,6 przypadków na milion podanych dawek. Dla porównania skali powiem, że u osób niezaszczepionych, które przechodzą COVID-19, ryzyko rozwoju ZMS jest aż 30 razy większe” – powiedziała profesor Szuster-Ciesielska i dodała: „przypadki odnotowane po szczepieniu miały łagodny, samoograniczający się charakter. Natomiast poinfekcyjne ZMS jest bardzo poważnym stanem chorobowym, wymagającym hospitalizacji”.
Jeśli nadal się wahasz, możesz u dziecka wydłużyć przerwę między pierwszą a drugą dawką szczepionki z 3 do 8 tygodni. Takie zalecenia wydano w Kanadzie, co z jednej strony najprawdopodobniej przekłada się na wyższą odpowiedź układu immunologicznego, czyli wyższą skuteczność szczepionki, a z drugiej – dodatkowo minimalizuje ryzyko rozwoju zapalenia mięśnia sercowego po szczepieniu.
Źródło: Źródło: E. Kurzyńska. Po pół roku od szczepienia przeciw COVID-19 rośnie ryzyko infekcji przełomowej. Puls Medycyny, rynekzdrowia.pl
Zobacz także: