Reklama

Od 16 kwietnia noszenie masek w miejscach publicznych będzie w Polsce obowiązkowe. Okazuje się jednak, że w przypadku najmłodszych dzieci nie jest to dobry pomysł.
CDC (Centers for Disease Control and Prevention), czyli Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, wchodzi w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA. Jest to jedyna organizacja, która zajęła stanowisko w sprawie stosowania maseczek u dzieci podczas pandemii koronawirusa. Wciąż czekamy na stanowisko polskich autorytetów.

Reklama

Wiek dziecka, od którego może nosić maseczkę

Zgodnie ze stanowiskiem CDC maseczek NIE powinny nosić dzieci do drugiego roku życia. Jest kilka powodów, dla których zakładanie maseczek takim maluchom nie ma sensu. Nie dość, że najprawdopodobniej będą nieskuteczne, to jeszcze mogą stanowić dla nich zagrożenie.

Powody, dla których maluchy nie powinny nosić maseczki

Dzieci do drugiego roku życia są za małe, aby zakładać im maseczkę ochronną. Oto, jakie ryzyko niesie ze sobą zasłanianie niemowlętom i dzieciom do drugiego roku życia:

  • Ich drogi oddechowe są znacznie węższe niż u starszych dzieci i dorosłych, dlatego materiał maseczki może im utrudniać oddychanie. Gdy do tego dojdzie, niemowlęta będą mieć problem, aby samodzielnie zdjąć maseczkę i odsłonić nos i usta. Przez to może dojść do niedotlenienia, a nawet uduszenia.
  • Jeśli maseczka ma drobne elementy, które dziecko może oderwać, istnieje ryzyko, że je połknie.
  • Skuteczność maseczki w przypadku malutkich dzieci jest bardzo wątpliwa, zarówno jeśli chodzi o zakażenie się od innych, jak i przenoszenie się wirusa z dzieci na dorosłych. Małe dziecko nie jest w stanie przestrzegać zasad noszenia maseczki: powstrzymać się od sięgania rączkami do twarzy, będzie maseczkę zsuwać, a koronawirus będzie miał otwartą drogę do i z dróg oddechowych dziecka.
  • Trudno też oczekiwać, że małe dziecko będzie przestrzegać obowiązujących zaleceń, które mówią o tym, aby myć i jak myć ręce przed założeniem maseczki i po jej zdjęciu. A to znowu prosta droga do zakażenia koronawirusem, które grozi poważnymi powikłaniami, np. zapaleniem płuc u dziecka.

Co zamiast maseczki w przypadku dzieci do 2. roku życia

Specjaliści nie mają wątpliwości, że najważniejsze jest zatrzymanie dziecka w domu. Najmłodsze dzieci trudno powstrzymać przed dotykaniem różnych przedmiotów i obiektów i przed wsadzaniem rąk do buzi, a to prosta droga do zakażenia czy rozsiewania wirusa. Dlatego m.in. obowiązuje zakaz wychodzenia z dzieckiem na place zabaw.

W przypadku konieczności wyjścia z dzieckiem na dwór ważne jest zachowywanie bezpiecznego dystansu do obcych ludzi (minimum 2 metry, a nawet więcej). Dziecku należy też często i dokładnie myć ręce.

Zgodnie z opinią CDC maseczek NIE powinny nosić też osoby, które mają problemy z oddychaniem lub są nieprzytomne, a także te, które nie będą mogły samodzielnie zdjąć maseczki.

Źródło: huffpost.com, CDC

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama