Czy jedzenie lodów wywołuje anginę? – takie pytanie zadają sobie latem rodzice. Choć związek między lodami a anginą nie jest oczywisty, to gwałtowne schłodzenie gardła może wywołać ból gardła, zapalenie gardła, czy anginę właśnie. – Jednak jedzenie lodów może też posłużyć do hartowania gardła dziecka – wyjaśnia dr n. med. Grażyna Rowicka, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka.

Reklama

Angina a lody:

Związek między anginą a lodami

Stwierdzenie, że lody jedzone latem powodują anginę u dzieci, to pewne uproszczenie. Angina, czyli zapalenie migdałków podniebiennych, jest najczęściej wywoływana przez bakterie zwane paciorkowcami, ale też przez wirusy lub grzyby. Większość dzieci uczęszczających do żłobków czy przedszkoli jest nosicielem bakterii, które w sprzyjających im okolicznościach mogą wywoływać choroby – mówi doktor Rowicka.

Ból gardła po zjedzeniu lodów może się przydarzyć każdemu – dziecku i dorosłemu. Nie musi to być jednak objaw anginy, a zwykłej infekcji. Jeśli bólowi nie towarzyszy gorączka, można próbować leczyć dziecko czy siebie lekami zwalczającymi ból gardła, np. pastylkami do ssania. Jeśli do bólu dołączy gorączka, trzeba iść do lekarza.

Leczenie anginy lodami

Jest to sposób niepotwierdzony żadnymi badaniami. Poza tym trudno mówić o leczeniu, skoro lody nie zwalczają przyczyn anginy, czy innej infekcji, czyli bakterii, wirusów i grzybów. Działanie przeciwbólowe lodów polega na zmniejszeniu wrażliwości zakończeń nerwowych na ból i utrzymuje się krótko. Dlatego lepiej sięgnąć po sprawdzone leki, które nie tylko łagodzą ból gardła, ale i zwalczają chorobotwórcze drobnoustroje.

Zobacz także

Niektórzy lekarze praktykują podawanie dzieciom lodów po zabiegu usunięcia przerośniętego trzeciego migdałka. Lody działają wtedy przeciwbólowo i ograniczają obrzęk naruszonych tkanek.

Dlaczego lody mogą hartować gardło dziecka?

Okolicznością, która może wywołać infekcję bakteryjną, jest między innymi narażenie błony śluzowej gardła, w tym migdałków, na gwałtowne zmiany temperatur, co ma miejsce podczas spożywania lodów czy mocno schłodzonych napojów w upalne dni. Dobrą praktyką, będącą jednocześnie profilaktyką infekcji i wzmacnianiem odporności, jest podawanie dziecku lodów całorocznie, w tym także zimą. Zahartowane gardło lepiej toleruje zmiany temperatur.

W okresie letnim lody dobrze jest zjadać powoli, pozwalając im na roztopienie się w ustach - wtedy bardzo zimne nie dotrą do gardła – tłumaczy doktor Rowicka.

Zobacz też:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

dr n. med. Grażyna Rowicka

Pediatra, pracuje jako adiunkt w Zakładzie Żywienia Instytutu Matki i Dziecka
Reklama
Reklama
Reklama