Dzieci powinny zjadać codziennie 5 porcji warzyw i owoców. Co jednak zrobić, jeśli dziecko odmawia jedzenia warzyw i owoców? Jeśli to dotyczy twojego dziecka, wiesz, jak stresujące są pory posiłków i jakiego wysiłku wymaga od rodzica przekonanie dziecka do zjedzenia marchewki czy brokułów... A teraz mamy na dodatek doniesienia ze świata nauki, które mogą zestresować nas jeszcze bardziej: naukowcy z Anglii przeprowadzili badanie wśród 7 tys. dzieci w wieku od 2-7 lat i odkryli, że niejadkom brakuje niektórych cennych składników odżywczych. Jakich i jak temu zaradzić? Sprawdź.

Reklama

Jakich składników odżywczych brakuje niejadkom?

Wybrzydzanie przy jedzeniu i odmowa jedzenia warzyw to rzeczywistość wielu naszych domów. W pewnym momencie cieszymy się, kiedy nasze dziecko zje cokolwiek, nieważne, czy będzie to warzywo czy sucha bułka... Brzmi znajomo? Niestety. Pocieszające jest to, że naukowcy z Bristolu twierdzą, że niejadki w sumie spożywają wystarczająco dużo kalorii. Gorzej, że zjadają mniej warzyw i owoców od dzieci, które nie grymaszą przy jedzeniu. A to niestety przekłada się na odpowiednią podaż składników odżywczych. W diecie niejadków brakuje:

  • beta-karotenu – znajduje się m.in. w marchewce, pietruszce, papryce i morelach, odpowiada za zdrową skórę, kości i dobry wzrok, wspomaga układ odpornościowy;
  • żelaza – znajduje się m.in. w fasoli, pietruszce, brokułach. Niedobory żelaza prowadzą do anemii;
  • cynku – znajduje się w m.in. w sezamie, czosnku, arbuzach, migdałach i szpinaku, działa korzystnie na układ odpornościowy dziecka, dostarcza organizmowi energii, sprzyja zdrowemu rozwojowi kości. Uważa się, że jego niedobór w organizmie może obniżać apetyt (!).

Naukowcy odkryli także, że w diecie niejadków jest zbyt dużo cukru, bo spożywają go więcej niż dzieci niegrymaszące w jedzeniu i w słodkich napojach.

Co robić, kiedy dziecko nie chce jeść?

Autorka wspomnianego badania, dr Caroline Taylor z Uniwersytetu w Bristolu, radzi, żeby w przypadku niejadków, dołożyć wszelkich starań, aby dieta dziecka była odpowiednio zbilansowana. Sugeruje, żeby się nie poddawać, kiedy dziecko przy pierwszym skosztowaniu nowej potrawy, stwierdzi, że mu nie smakuje. Odmawia jedzenia warzyw? Spróbuj podawać je dziecko w urozmaiconej formie – surowe, gotowane, purée, pieczone, wymieszane z potrawami, które lubi. Czasami trzeba nawet kilkunastu podejść zanim dziecko polubi smak konkretnego jedzenia. Pamiętaj jednak, żeby pod żadnym pozorem nie zmuszać dziecka do jedzenia i nie karmić na siłę!

Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw i owoców?

Rodzicom niejadków nie brakuje wyobraźni w przemycaniu do diety dziecka warzyw i owoców. To bywa męczące, ale daje też szansę wykazania się kreatywnością, a sukces niewątpliwie cieszy... i lepiej smakuje! Oto kilka podpowiedzi, jak przekonać niejadka do jedzenia owoców i warzyw:

Zobacz także
  • Proponuj dziecku różne warzywa i owoce. W sklepach jest teraz ich ogromny wybór, może twojemu dziecku spodoba się owoc kaki albo chipsy z jarmużu? Możesz się zdziwić!
  • Im wcześniej będziesz podawać dziecku różne warzywa i owoce, tym większa szansa na sukces. Jeśli twoje dziecko nie polubi pomidorów do 7 urodzin, następna szansa przed nim pewnie dopiero w dorosłości.
  • Nie poddawaj się. Kiedy przygotujesz dziecku zdrowy posiłek, a ono odmawia spróbowania, nie wyskakuj z propozycją drożdżówki – nauczysz je, że wcale nie musi jeść tego, co ugotujesz, bo i tak dostanie ulubione słodkości.
  • Pozwalaj na samodzielność – zarówno w jedzeniu, jak i przygotowywaniu posiłków. Pozwól małemu dziecku jeść warzywa rękoma, jeśli dzięki temu zje je z apetytem, zaangażuj przedszkolaka do wspólnego przygotowania posiłków. Nawet niejadki zjedzą soczewicę, jeśli same przygotują z niej sałatkę.
  • Pokaż dziecku, że warzywa i owoce są fajne. Przerób ogórki na gąsienice, rzodkiewki na skrzaty, a pomidory na muchomory – to powinno je zachwycić. Jemy też oczami, pamiętaj.
  • Kup blender (o ile jeszcze go nie masz)! Miksuj warzywa i owoce i dodawaj do wszystkiego – sosów do makaronu, mięsa, zup. Podawaj owoce w formie domowych soków, pokochajcie smoothie – można w nich wygodnie przemycić nawet szpinak i buraki!
  • Podawaj małe porcje. Dzieci nie powinny zjadać tak dużych porcji jak dorosłych – porcja dla dziecka powinna być rozmiarów wnętrza dłoni. Małe porcje warzyw i owoców – np. pół banana czy łyżka groszku też się wliczają do Sławnej Piątki! Od razu lepiej, prawda?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama