Dzieci z nadwagą przybywa w Polsce w zastraszającym tempie - wynika z opublikowanego przez UNICEF raportu „Warunki i jakość życia dzieci w krajach rozwiniętych”.
Choć są kraje w których małych grubasków jest więcej (np. w Grecja, Kanada czy USA), nigdzie nie przybywa ich tak szybko jak u nas. Jeśli tak dalej pójdzie, błyskawicznie dogonimy USA, gdzie nadwagę ma aż trzydzieścioro na każdą setkę dzieci.

Reklama

W innych krajach też nie jest dobrze: odsetek dzieci z nadwagą wzrósł w ciągu dekady w 17 z 21 badanych państw.

Najwięcej małych grubasków (powyżej 20 proc) jest w Kanadzie, Grecji i USA. Najmniej (poniżej 10 proc.) w Holadii, Danii i Szwajcarii.

Zobacz także

Dlaczego nadwaga jest problemem?

- Dotknięte nadwagą dzieci borykają się brakiem akceptacji rówieśników, a więc mają kłopot już dziś. W przyszłości mogą mieć jeszcze większy: nadmiar kilogramów prowadzi do wielu chorób - powiedziała nam Ewa Falkowska z UNICEF Polska.

Przeczytaj dlaczego trzeba chronić dzieci przed nadwagą i otyłością?

Dlaczego polskie dzieci tyją tak szybko?

Jak powiedziała nam Ewa Falkowska, nadwaga wynika głównie z braku zdrowych nawyków. Dzieci za rzadko jedzą warzywa i owoce i zdecydowanie za mało się ruszają. Tylko 20 proc. małych Polaków deklaruje, że jest aktywna fizycznie przez co najmniej godzinę dziennie.

Przeczytaj także jak uchronić przed nadwagą niemowlę, jak uchronić przed nadwagą malca w wieku od 2 do 6 lat oraz co robić, gdy dziecko już waży za dużo.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama