Reklama

Póki malec karmiony jest piersią (lub butelką), jego dieta nie jest skomplikowana – no bo trudno mówić o komplikacjach, gdy w menu mleko, mleko i... mleko. Ale czy na pewno? Czy jesteś pewna, że dziecięca droga mleczna nie skręca przypadkiem w stronę żywieniowego błędu? I czy naprawdę rozszerzanie jadłospisu o "dorosłe" produkty jest trudne i wymaga wiedzy jak u profesjonalnego dietetyka?

Reklama

Wprowadzanie nowości nie jest trudne pod jednym warunkiem – że zna się zasady postępowania. Znajdziesz je we wspomnianym już obowiązującym schemacie żywienia niemowląt.
Warto byś jednocześnie miała wiedzę, jakie błędy najczęściej popełniają inne mamy – będziesz wiedziała, jak nie wolno postępować z najmłodszymi smakoszami. A te nieprawidłowości to:

  • Zbyt krótkie karmienie piersią

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby do ukończenia przez dziecko 6. miesiąca życia karmić je piersią. Karmienie piersią wpływa korzystnie na rozwój dziecka i na zdrowie w przyszłości m.in. zmniejsza ryzyko nadwagi i otyłości dziecka w późniejszym wieku.

  • Zbyt częste karmienie dzieci

Najczęściej przerwy między posiłkami wynoszą ok. 3 godzin, a często maluchy budzą się głodne również w nocy. Twoje dziecko wcale nie musi jeść przez cały czas – nie podawaj chrupek, owoców i innych przekąsek pomiędzy posiłkami.

  • Nieodpowiednie przygotowanie mleka modyfikowanego

Instrukcja na opakowaniu podaje dokładne proporcje i nie wolno ich na własną rękę modyfikować, aby pokarm nie stracił swojej wartości odżywczej. Możesz dopasować tylko wielkość porcji do potrzeb dziecka.

  • Zbyt wczesne lub zbyt późne rozszerzenie diety

Zgodnie z zaleceniami ekspertów wprowadzanie produktów uzupełniających należy rozpocząć po ukończeniu przez dziecko 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu życia. Niemowlęta na różne sposoby i w różnym momencie sygnalizują gotowość na przyjęcie nowych pokarmów. Obserwacja reakcji dziecka ułatwi ci z pewnością rozpoznanie właściwego momentu w czasie tych kilku tygodni.

  • Dopajanie sokami

Dzieci należy dopajać niegazowaną i niskozmineralizowaną wodą, bo soki stanowią posiłek sam w sobie (jeśli już są podawane, to muszą być 100%, przecierowe). W ciągu całego dnia możesz podać niezależnie w jakiej formie (czy to w postaci napojów czy to posiłków) 150 g owoców.

  • Brak tłuszczów w posiłkach

Tłuszcze są niezbędnymi składnikami diety niemowlęcia. Do nich należą kwasy tłuszczowe DHA, które wpływają na rozwój mózgu i wzroku. Źródłem DHA w diecie niemowląt mogą być ryby morskie np. łosoś.

  • Zbyt późne wprowadzanie do menu mięsa

Po ukończeniu 4. m. ż. maleństwu można spróbować podać mięso (w ilości ok. 10 g ugotowanego mięsa dodanego do przecieru jarzynowego) dziennie. Jego brak w diecie może skutkować m.in. niedoborami żelaza, co znów jest objawem anemii. Mięso jest źródłem żelaza, cynku i pełnowartościowego białka, bardzo ważnych na tym etapie rozwoju.

  • Przyprawianie potraw

To, że tobie posiłek dziecka wydaje się bez smaku, nie znaczy, że możesz je dosolić czy doprawić cukrem. Na przyprawy przyjdzie czas, jak dziecko podrośnie.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat rozszerzania diety dziecka, zapraszamy do magazynu Limango.

Limango.pl organizuje konkurs "Bransoletka dobrze się nosi". Jeśli chcesz wiedzieć, co jest nagrodą w konkursie, wejdź na ich stronę.

Reklama

Polecamy: I ty możesz zostać Super Mamą!

Reklama
Reklama
Reklama