Jakich ryb nie mogą jeść niemowlęta?
Ryby dostarczają wielu składników ważnych dla rozwijającego się organizmu niemowlaka. Warto jednak wiedzieć, które z nich wybierać i jak je przygotowywać, aby były jak najzdrowsze dla maluszka.
Ryby powinny pojawić się w diecie niemowląt i to już po szóstym miesiącu życia – można je podawać obok mięsa jako jego zdrową alternatywę. Mięso ryb jest źródłem pełnowartościowego łatwo przyswajalnego białka (podobnie jak mięso zwierzęce). Tłuste ryby zawierają duże ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym cennych omega-3.
Które gatunki podawać małym dzieciom?
Dla małych dzieci zalecane są tłuste ryby morskie, tj. śledź, łosoś, szprot. Warto pamiętać, że to właśnie takie ryby obfitują w kwasy omega-3. Także niektóre gatunki ryb hodowlanych, np. pstrągi, można uznać za wartościowe źródło tych kwasów. Podawaj jednak dziecku również chude ryby (np. dorsza, morszczuka, szczupaka, mintaja), bo to cenne źródło białka.
Czy można podawać niemowlętom ryby drapieżne?
Nie. Jedną z ważniejszych zasad jest niepodawanie dzieciom w pierwszym roku życia ryb drapieżnych. Zdecydowanie nie poleca się: miecznika, rekina, makreli królewskiej, tuńczyka i płytecznika. Kumulują one więcej zanieczyszczeń i szkodliwych substancji.
Warto także pamiętać, by nie podawać dzieciom ryb z puszki. To zwykle produkty wysoko przetworzone. Konserwy zawierają sporo substancji dodatkowych, np. konserwanty, zagęstniki, przyprawy niedozwolone dla dzieci. Maluchom nie zaleca się też ryb marynowanych (w occie), solonych, wędzonych.
Zobacz też: Jaka ryba na obiad? Zielona lista od WWF
Jak podawać ryby małym dzieciom?
Ryby dla najmłodszych najlepiej gotować (także na parze), piec w folii, dusić z warzywami. Tak przygotowane nie zawierają dodatkowego tłuszczu, którym nasiąkają podczas smażenia. Niemowlętom można dodawać ryby do zupek po dokładnym obraniu z ości. Jeśli jednak smażysz rybę (ale nie dla niemowlaka), rób to na małej ilości gorącej oliwy lub oleju rzepakowego i bez panierki – wystarczy lekkie oprószenie mąką, nieco koperku i cytryny. Taką rybę może zjeść już dziecko po pierwszych urodzinach.