Reklama

Dzieci lubią słone paluszki, precle, krakersy, chipsy, bo łatwo je wziąć do ręki, są słone i chrupiące. Jednak skład popularnych słonych paluszków i chipsów wykreśla je z żywności dla małych dzieci.

Reklama

Co jest w paluszkach

Słone paluszki składają się z mąki pszennej, soli, tłuszczu roślinnego, drożdży, wodorotlenku sodu (regulator kwasowości), substancji spulchniających: wodorowęglan amonu, wodorowęglan sodu, jęczmienny ekstrakt słodowy. Podobny jest skład precli i krakersów.
Co to wszystko powoduje?
Sól w nadmiarze sprzyja nadciśnieniu, a u małych dzieci wpływa też niekorzystnie na pracę nerek. W słonych paluszkach jest sporo tłuszczu: są to tłuszcze roślinne, najczęściej tłuszcz palmowy. W wyniku przemian w wysokich temperaturach powstają z niego szkodliwe dla zdrowia izomery trans kwasów tłuszczowych. Podnoszą poziom złego cholesterolu, a obniżają dobrego, zwiększają ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.

Czytaj: Kiedy u dziecka trzeba zbadać cholesterol?
Z kolei regulatory kwasowości zakwaszają organizm. A substancje spulchniające mogą wywoływać bóle brzucha i powodować wzdęcia.

Chipsy

Tradycyjne chipsy to plastry ziemniaków obsmażonych w głębokim, gorącym tłuszczu. Te, które możesz kupić w sklepie, zawierają sól, a często także inne dodatki. Większość chipsów wcale nie jest produkowana z plastrów ziemniaków tylko z masy ziemniaczanej: rozdrobnionych, zamienionych w papkę bulw.
Podczas długotrwałego smażenia produktów spożywczych zawierających skrobię (czyli m.in. ziemniaków właśnie) powstaje akrylamid. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zaliczyła akrylamid do substancji, które prawdopodobnie mogą wywoływać raka. Częste spożywanie produktów o dużej zawartości akrylamidu może w organizmie wywoływać przewlekły stan zapalny, który prowadzi do miażdżycy.
Starszemu dziecku zamiast chipsów ziemniaczanych możesz kupować chipsy owocowe (bananowe, jabłkowe) czyli suszone jabłka czy banany.

Reklama

Czytaj też: Źle karmimy dzieci: szokujący raport

Reklama
Reklama
Reklama