Czy karmiąca mama naprawdę nie może jeść cebuli?
Istnieją wielbiciele cebuli i jej zdecydowani przeciwnicy. Jednak prawda jest taka, że cebula ma właściwości lecznicze. Czy karmiąc piersią, można z nich korzystać?
Cebula nie tylko poprawia odporność, ale też ma działanie bakteriobójcze, czyli jest idealna w sezonie infekcji. Okłady z cebuli pomagają na odczyny po ugryzieniu pszczoły, osy czy komara. Leczniczo na kaszel działa też syrop z cebuli.
Co dobrego w cebuli?
Cebula zawiera sporo składników mineralnych: dużo potasu (który ma dobry wpływ na prace serca), siarkę, żelazo, magnez, mangan, fluor, wapń, fosfor, a także witaminy: A, B, C i E. Zawiera też składnik – dwusiarczek alilo-popylowy – który jest odpowiedzialny za większość jej właściwości leczniczych, czyli działanie bakteriobójcze i grzybobójcze, zarówno na skórze (np. w przypadku trądziku lub zakażeń skóry), jak i w przypadku infekcji układu oddechowego. Większość substancji aktywnych znajduje się w bulwie cebuli. Działanie cebuli jest prawie identyczne jak czosnku. Surowa cebula obniża poziom cukru we krwi i u chorych na cukrzycę pozwala zmniejszyć dawkę insuliny.
Zobacz też: Domowe syropy na przeziębienie
Czy karmiąca mama może jeść cebulę?
Tak, karmiąca mama może jeść cebulę, ale powinna to robić z umiarem. Cebula (podobnie jak czosnek) może zmieniać smak mleka, poza tym może powodować wzdęcia. Jedz ją ostrożnie, zwłaszcza w pierwszych miesiącach karmienia piersią, ewentualnie zrezygnuj z niej, jeśli zauważysz u siebie (lub dziecka) jakieś niekorzystne objawy po cebuli.
Cebuli nie powinny też jeść osoby, które mają choroby układu pokarmowego, np. kłopoty z wątrobą, jelitami. Zbyt duża ilość cebuli w diecie może wzmagać objawy zgagi.
Kiedy jest najlepszy sezon na cebulę?
W Polsce świeża cebula dostępna jest od czerwca (dymka) do października. Jednak cebula to warzywo dostępne przez cały rok, bo doskonale przechowuje się przez zimę.
Zobacz też: Co jeść, żeby nie chorować? 9 sposobów na wzmocnienie odporności
Jak jeść cebulę?
Najlepiej jeść cebulę na surowo, np. jako dodatek do sałatki lub kanapki – wtedy zachowuje całe bogactwo swoich składników. Jednak najczęściej jest dodatkiem do dań gotowanych: zup, sosów, mięs. Gotowana czy duszona traci nieco ze swoich właściwości, ale nadal jest cenna.
Rodzaje cebuli:
- Zwyczajna – najbardziej popularna, do wszechstronnego zastosowania. Jest dość ostra w smaku i zwykle wywołuje łzawienie oczu podczas krojenia.
- Czerwona – różni się nieznacznie od zwykłej żółtej, ale jest słodsza, świetnie nadaje się np. do karmelizowania. Jej krojenie raczej nie powoduje łez - zawiera mniej enzymów, które wytwarzają drażniące opary. Ma antocyjany nadające jej purpurowy kolor.
- Biała – zwana też cukrową. Ma nieco łagodniejszy smak niż zwykła cebula i jest dużo lepiej tolerowana przez osoby borykające się ze wzdęciami czy z innymi problemami trawiennymi..
- Dymka - młoda żółta cebula. W smaku mniej ostra, choć wyrazisty smak ma jej szczypior. Nadaje się np. do twarożku.
- Szalotka - drobna cebulka, która rośnie w główkach przypominających czosnek. Pokryta jest bladofioletową łupinką. Jest bardzo aromatyczna, swojego aromatu nie traci nawet po ugotowaniu czy usmażeniu.
Czytaj też na Polki.pl: 8 źródeł witamin, które uchronią przed chorobą