Reklama

Noworodek i niemowlę potrzebuje tego samego co dorosły, czyli białka, węglowodanów, tłuszczów, składników mineralnych, witamin i oczywiście wody. Wszystko znajdzie w twoim pokarmie. W dodatku – choć to zabrzmi nieskromnie – najlepszej jakości! Pewnie już nigdy w życiu dziecko nie zje czegoś równie wartościowego i pysznego. Dajesz mu po prostu jedzonko prima sort!

Reklama

Woda

Czysta, perfekcyjnie przefiltrowana przez twój organizm, a więc najlepsza. Czy wiesz, że na ilość wody w kobiecym pokarmie wpływa temperatura na dworze? Na przykład w ciepłe dni mleko jest o wiele bardziej wodniste niż w chłodne dni, dzięki czemu malec nie ma problemu z ugaszeniem pragnienia.

Węglowodany

W kobiecym mleku znajduje się głównie laktoza, czyli cukier mleczny. To on sprawia, że twój pokarm jest słodki i maluszek go uwielbia. Laktoza to bardzo potrzebny składnik do prawidłowego rozwoju mózgu i układu nerwowego maleństwa.

Tłuszcze

W twoim mleku jest również cholesterol (niezbędny dla mózgu) i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym EPA i DHA, które są ważne m.in. dla wzroku i rozwoju inteligencji.

Białko

Jest najistotniejsze dla budowy komórek i tkanek. Białko zawarte w twoim pokarmie jest bardzo dobrze przyswajalne. I co równie ważne – nie alergizuje malca!

Składniki mineralne

Jest ich trzy razy mniej niż w krowim mleku! To dobrze, bo nerki niemowlęcia nie poradziłyby sobie z ich nadmiarem. Wszystkie składniki mineralne są za to doskonale przyswajane, nawet żelazo.

Witaminy

W pokarmie jest ich dokładnie tyle, ile potrzebuje maluszek. Dlatego nie musisz dodatkowo mu ich podawać (wyjątkiem jest witamina D3, którą stosuje się od trzeciego tygodnia życia, zgodnie z zaleceniami pediatry).

Przeczytaj także: 6 pytań o witaminę D

Prebiotyki

To rodzaj węglowodanów. Dzięki nim przewód pokarmowy malca zasiedlają dobre bakterie, które nie pozwolą namnożyć się tym chorobotwórczym. Uchroni to dziecko m.in. przed biegunkami. Prebiotyków nie ma w mleku krowim, ale są dodawane do niektórych mieszanek modyfikowanych.

Komórki odpornościowe

Najwięcej jest ich w siarze, czyli mleku, które wypija maleństwo w pierwszych dobach życia. Przeciwciała chronią malca przed poważnymi zakażeniami. Nie ma ich w mleku krowim ani w mieszankach modyfikowanych. To właśnie dlatego dzieci karmione piersią zwykle chorują mniej od tych na butelce.

Przeczytaj także: Zdziwisz się, do czego można zastosować kobiecy pokarm

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama