Dużo mówi się o tym, że probiotyki są potrzebne i bezpieczne. Prof. Hanna Szajewska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnia, że aby tak było, trzeba odpowiednio je dobierać. Probiotyki, choć bardzo przydatne jako środki zapobiegające biegunce oraz stanowiące osłonę podczas leczenia antybiotykami, nie zawsze są skuteczne, a zdarza się, że wywołują zakażenie. Sprawdź, jak wybrać najlepszy probiotyk dla dzieci.

Reklama

Spis treści:

Najlepszy probiotyk dla dziecka to ten dobrany do danego problemu

Aby wybrać najlepszy probiotyk dla dzieci, należy dopasować go do konkretnej sytuacji i zapotrzebowania dziecka:„Probiotyki u zdrowych osób są bezpieczne i w wielu sytuacjach wskazane. Jeżeli przyjmowane są zgodnie ze wskazaniem, mają udokumentowane działanie. Właściwości probiotyków są szczepozależne. Nie wszystkie probiotyki są skuteczne. Tak samo jak nikt z nas nie powie, że każdy antybiotyk można zastosować w dowolnym zakażeniu. To jeden z najczęściej popełnianych błędów: wszystkie probiotyki traktujemy tak samo” – mówi prof. Szajewska.

Czy probiotyki dla dzieci zawsze są bezpieczne?

Nawet najlepszy probiotyk dla dzieci może czasami wywołać niepożądane skutki. „Probiotyki są bezpieczne, ale w wyjątkowych sytuacjach, u osób z zaburzeniami odporności, leczonych w OIOM-ach, zdarzają się bardzo rzadko zakażenia wywołane probiotykami. Czy jednak mamy stosować probiotyki? Zawsze mówię: tak, ale probiotyki o udokumentowanym działaniu i w udokumentowanych wskazaniach” – wyjaśnia ekspertka,

Jakie są wskazania do stosowania probiotyków?

Zdaniem specjalistki są dwa takie wskazania: leczenie ostrej biegunki i zapobieganie biegunce spowodowanej stosowaniem antybiotyków. „Są dwa szczepy, które mają udokumentowane działanie: Lactobacillus rhamnosus GG i Saccharomyces boulardii. To są te, które mają najlepiej udokumentowane działania. To nie znaczy, że inne nie będą działać, jednak zawsze trzeba to sprawdzić” – mówi profesor.

Zobacz także

Jak wybrać najlepszy probiotyk dla dzieci?

Profesor Szajewska wskazuje na trzy elementy świadczące o tym, że dany probiotyk będzie najlepszy dla dziecka, czyli będzie działał właściwie i będzie bezpieczny. „Ważne jest, żeby było wiadomo, jaki to jest szczep. Często koło nazwy są różnego rodzaju literki, cyferki. Wbrew pozorom, są one bardzo ważne. Jeśli producent nie podaje, jaki to jest szczep, z numerkami i cyferkami, to znaczy, że on sam nie wie. Trzeba też zwrócić uwagę na datę ważności i warunki przechowywania. Kolejną istotną rzeczą jest dawkowanie: wcale nie jest tak, że im większa dawka, tym lepiej” – podkreśla profesor. Każdy, nawet najlepszy probiotyk dla dzieci, nie zadziała odpowiednio, jeśli nie będzie dawkowany zgodnie ze wskazaniem.

„Nikt z nas nie stosuje przecież byle jakiego antybiotyku na każde wskazanie, tylko zawsze bardzo dokładnie dobieramy dawkę. Podobnie jest z probiotykami. Jeśli mają być skuteczne i bezpieczne, to trzeba stosować te, które mają udokumentowane działanie. I nie stosować w grupach ryzyka” – podsumowuje Hanna Szajewska.

Prof. Hanna Szajewska, jest pediatrą, gastroenterologiem, ekspertem, jeśli chodzi o probiotyki. Pracuje w Klinice Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama