Przedszkole publiczne czy prywatne - jakie wybrać? - fakty i mity o przedszkolach
Wokół przedszkoli, zarówno tych państwowych, jak i prywatnych, narosło wiele mitów. Które wybrać?
1 z 5
Przedszkole prywatne - mity
Przedszkole publiczne czy prywatne? - mity
W prywatnych przedszkolach dzieci żyją pod kloszem, są niesamodzielne, nie znają "normalnych" problemów i często kończą placówki nie nabywszy podstawowych umiejętności społecznych.
MIT.Rzeczywiście istnieje problem segregacji dzieci, jednak równie dobrze może się on pojawić wewnątrz przedszkola publicznego. Jeśli dziecko chodzi do przedszkola prywatnego, to rodzice powinni z nim rozmawiać o problemach i zadbać o to, by ich dziecko spotykało dzieci z różnych kręgów społecznych (np. na publicznym placu zabaw w innej dzielnicy). Nie jest jednak prawdą, że dzieci z prywatnych przedszkoli nie wiedzą, co to problemy - alkoholizm, rozwody, choroby zdarzają się w rodzinach o różnym statusie ekonomicznym.
Zobacz też: Dzień otwarty w przedszkolu pomoże ci wybrać przedszkole dla dziecka.
2 z 5
Przedszkole publiczne - przepełnione grupy
Przedszkole publiczne czy prywatne? - mity
W państwowych placówkach panuje "prawo dżungli", dzieci są zmuszone walczyć o swoje, grupy są przepełnione i na wszystko brakuje pieniędzy.
MIT.To duże uproszczenie. Oczywiście są placówki niedofinansowane i przepełnione, ale agresywne dzieci równie dobrze mogą pojawić się w przedszkolu prywatnym. Wybierając przedszkole nie tyle należy się kierować jego statusem placówki publicznej bądź nie, co informacjami od rodziców i dzieci znających przedszkole, wrażeniami po wizycie i rozmowie z dyrektorem i wychowawcami, tym, czy placówka realizuje program ministerialny, zapewnia bezpłatne zajęcia dodatkowe.
Zobacz też: Cała prawda o dodatkowych zajęciach w przedszkolach.
3 z 5
Podstawa programowa wychowania przedszkolnego
Przedszkole publiczne czy prywatne? - mity
Tylko przedszkola publiczne realizują program ministerialny, bo prywatne placówki są firmami do zarabiania pieniędzy.
MIT. W komentarzu do podstawy programowej wychowania przedszkolnego czytamy, że: "Dzieci uczęszczające do placówek wychowania przedszkolnego – niezależnie od formuły organizacyjnej i miejsca gdzie się znajdują – muszą mieć zapewniony taki zakres edukacji, który przyczyni się do wspomagania ich rozwoju umysłowego oraz dobrze przygotuje je do nauki szkolnej i do radzenia sobie w sytuacjach życiowych. Jeśli w zespole są wykwalifikowani pracownicy z pasją, którzy lubią dzieci i swoją pracę, to nie ma znaczenia, w jakiej pracują placówce. Problem pojawia się, jeśli ktoś założył przedszkole tylko z myślą o zysku."
Jeśli trafimy do przedszkola, w którym czesne jest wysokie, za catering i dodatkowe zajęcia trzeba dopłacać, a o kwalifikacjach pracowników niewiele wiadomo, to warto się zastanowić, jaka jest misja takiego przedszkola.
Zobacz też: Przedszkola prywatne, społeczne.
4 z 5
Przedszkola prywatne dla najbogatszych
Przedszkole publiczne czy prywatne? - mity
Na prywatne przedszkole stać tylko najbogatszych.
PRAWDA/MIT. Nie da się ukryć, że przedszkola prywatne mogą być bardzo drogie i nie każdego stać na taki comiesięczny wydatek. Warto jednak zastanowić się, jakie dodatkowe koszty będziemy musieli ponieść w państwowej placówce. Chcemy, aby maluch dostawał zdrowy ciepły obiad i pożywne drugie śniadanie? Aby chodził na angielski, gimnastykę, taniec? Pracujemy na cały etat i nie damy rady odebrać pociechy przed 17? Za wszystkie te rzeczy musimy uiścić opłatę. Niektóre przedszkola prywatne mają takie usługi w cenie. Dlatego dobrym pomysłem jest porównać wydatki, jakie miesięcznie poniesiemy w obu rodzajach placówek.
Zobacz też: Przedszkola publiczne.
5 z 5
Przedszkole państwowe czy prywatne?
To w końcu jakie przedszkole będzie najlepsze? Publiczne czy prywatne?
Najlepsze przedszkole to takie, które jest transparentne, ma jasną wizję, rodzice wiedzą, jakie kwalifikacje mają pracownicy, jaka jest podstawa programowa, na co wydawane są pieniądze, jakie metody wychowawcze są stosowane. Dobre przedszkole nie zamyka drzwi przed rodzicami, ale zaprasza ich do współuczestnictwa w życiu przedszkola (np. do pomocy przy organizowaniu imprez tematycznych) i ma dobrą opinię w okolicy zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Takie cechy mogą mieć w takim samym stopniu placówki państwowe, co prywatne.
Sprawdź też: To nie przedszkole tylko przechowalnia – 5 rzeczy, które powinny cię w przedszkolu niepokoić.