Reklama

Przede wszystkim zorientuj się, czy maluch jest gotowy na codzienne kilkugodzinne rozstania z tobą. Chociaż zdarza się, że już dwuipółlatki czują się w przedszkolu znakomicie, to są i takie trzylatki albo nawet czterolatki, które nie potrafią znieść, że zostają bez mamy. Zwykle tak bywa z dziećmi, które do tej pory spędzały całe dnie tylko w domu, pod maminą opieką.

Reklama

Jeżeli tak właśnie jest w przypadku twojego dziecka, już teraz postaraj się jak najczęściej stwarzać sytuacje, w których zaopiekuje się nim ktoś inny niż ty i w innym miejscu niż wasze mieszkanie. Możesz np. wybrać się do kina, a dziecko odprowadzić do sąsiadki lub zawieźć do babci. Dziecko protestuje i płacze? Nie wpadaj w panikę. Każde dziecko po pewnym czasie uświadamia sobie, że mama wychodzi z domu tylko po to, aby po kilku godzinach wrócić. Stopniowo staraj się wydłużać czas swojej nieobecności. Wkrótce wizyty u miłej sąsiadki lub babci staną się dla malucha przyjemnością.

Warto zadbać też o to, by maluch bawił się z innymi dziećmi, jeśli nie miał dotychczas takiej okazji. W ich towarzystwie łatwiej nauczy się zasad życia w społeczeństwie (np. dzielenia się). Wspólna zabawa z rówieśnikami, umiejętność współpracy w grupie i radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych na pewno ułatwią mu przedszkolny start.

Ułatw dziecku start

W przedszkolu malec dozna wiele radości, ale będzie też musiał stawić czoła problemom. Co możesz zrobić, aby było ich jak najmniej?

  • Zachęć do posługiwania się sztućcami. Trzylatek raczej nie pokroi sobie sam kotleta, ale powinien sprawnie posługiwać się łyżką i bez rozlewania pić z kubeczka.
  • Naucz samodzielnego korzystania z toalety. Dobrze by było, gdyby maluch w najbliższych miesiącach pożegnał się z pieluchą.
  • Zachęć, by sam się ubierał. Trzylatek potrafi się sam rozebrać, ale zadbaj, by umiał włożyć majtki, spodenki na gumkę, bluzę, kapcie.
  • Przyzwyczaj do wykonywania poleceń i przestrzegania reguł. Rób to np. podczas zabawy w przedszkole. Pamiętaj, że przyzwyczajanie do dyscypliny nie może jednak zabijać w dziecku spontaniczności.

A może integracyjne? Wybór jest coraz większy. Jak wybrać przedszkole?

Nie warto zapisywać dziecka do przedszkola, które jest daleko od domu. Codzienne dojazdy utrudnią życie całej rodziny. Dobrze jest wybrać przedszkole, w którym odbywają się zajęcia adaptacyjne . Istotne jest też położenie przedszkola (nie powinno być przy ruchliwej ulicy) i wyposażenie przedszkolnego ogródka, tak aby dziecku nie groziła nuda. Nieśmiały malec lepiej odnajdzie się w prywatnym lub społecznym przedszkolu, w którym grupy są zazwyczaj mniejsze, a pań przedszkolanek – więcej. A może warto zastanowić się nad przedszkolem integracyjnym, w których dzieci uczą się wrażliwości podczas zajęć z niepełnosprawnymi rówieśnikami?

Zobacz też: Dzień otwarty w przedszkolu pomoże ci wybrać przedszkole dla dziecka

Reklama

Konsultacja: Magdalena Gąssowska psycholog, mama jedenastoletniej Ady, zajmuje się psychoterapią, wykłada w Wyższej Szkole Pedagogicznej ZNP.

Reklama
Reklama
Reklama