Zdania wśród pediatrów są podzielone: niektórzy doradzają szczepienia zalecane, inni uważają, że duża ich liczba to przesada. My nie namawiamy do żadnej z opcji. Ale uważamy, że lepiej wiedzieć, jakie szczepionki są dostępne i dlaczego mogą pomóc. Wtedy dopiero można podjąć świadomą decyzję. Poniżej piszemy, jakie zabezpieczenia warto rozważyć.
Szczepienie przeciw haemophilus influenzae typ B (HIB)
Bakteria ta przenosi się drogą kropelkową. Najczęściej powoduje zapalenie gardła, ucha środkowego, oskrzeli, ale może też dojść do ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, płuc, nagłości, stawów. Ponieważ Hib uodpornił się na wiele antybiotyków, leczenie bywa nieskuteczne.
To ważne. Szczepionka jest szczególnie zalecana dzieciom chodzącym do przedszkola i szkoły. Jest to szczepienie obowiązkowe od 2007 roku, więc dzieci powyżej drugiego roku życia nie otrzymały go bezpłatnie. I trzeba się o nie zatroszczyć samodzielnie.
Szczepienie przeciw meningokokom
Bakterie te bywają przyczyną zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych oraz sepsy (posocznicy).
To ważne. Często przypadki sepsy, o których słyszymy w TV, wywołane są właśnie przez meningokoki. Szczepionka eliminuje to niebezpieczeństwo. A ponieważ szczególnie zagrożone są też nastolatki (pocałunki, picie z jednej butelki, szklanki), jest to taka „polisa bezpieczeństwa” na przyszłość.
Szczepienie przeciw ospie wietrznej
Co prawda dzieci przechodzą ją łagodnie, ale w rzadkich przypadkach może skończyć się nadkażeniami bakteryjnymi zmian skórnych, zapaleniem płuc, serca, móżdżku, opon mózgowo-rdzeniowych. Ospy nie wolno przeziębić, bo wtedy łatwiej o powikłania! Malec przez trzy tygodnie nie może chodzić do przedszkola. A zarazić się jest bardzo łatwo (wirus przenosi się w powietrzu na odległość kilku metrów!).
To ważne. Dzięki szczepieniu dziecko uniknie siedzenia tygodniami w domu, swędzącej wysypki, trwałych śladów po niej i powikłań. Nastolatki i dorośli ciężej przechodzą ospę, więc warto już teraz temu zapobiec.
Szczepienie przeciw WZW A
Czyli tzw. żółtaczka pokarmowa lub choroba brudnych rąk, wynikająca z braku higieny. Najczęściej chorują dzieci chodzące do żłobka, przedszkola i w pierwszych klasach szkoły – zapominają o myciu rąk, robią to niedokładnie. Wirus wywołuje zapalenie wątroby. Nie jest ono tak groźne i przewlekłe jak w przypadku wirusów B i C, ale i tak skutkuje chorobą wymagającą właściwej diety przez kilka miesięcy, na długi okres wyłączającą malca z normalnego życia.
To ważne. Więcej zachorowań występuje na południu Europy, szczególnie więc zaleca się szczepienie przed wyjazdem do ciepłych krajów (basen Morza Śródziemnego, Egipt, a także Azja i wszędzie tam, gdzie mniej dba się o higienę). Więcej zachorowań jest też za wschodnią granicą. Warto szczepić malca, jeśli mieszkacie na wschodzie Polski, gdzie napływ ludności ze Wschodu jest duży. Szczepionka jest również zalecana dzieciom z przewlekłymi chorobami wątroby, hemofilią, nieswoistym zapaleniem jelit.
Szczepienie przeciw pneumokokom
Są to bakterie odpowiedzialne głównie za zapalenie płuc i ucha środkowego, ale też za zapalenie zatok, opon mózgowo-rdzeniowych, wsierdzia, stawów i sepsę.
To ważne. Dużo przedszkolaków jest nosicielami tej bakterii w drogach oddechowych. Szczepienie pozwala się jej pozbyć.
Zobacz też: Zaszczepić dziewczynkę przeciw HPV?