Eksperci: do testów szczepionki na COVID-19 należy JAK NAJSZYBCIEJ włączyć dzieci
Specjaliści twierdzą, że do badań nad szczepionką na koronawirusa należy jak najszybciej włączyć dzieci. Powodem jest między innymi to, że inaczej reagują one na COVID-19, ich układ odpornościowy jest inny, niż u dorosłych. Należy pamiętać również, że badania nad szczepionką wymagają czasu.
Niedawno dwa duże koncerny: Moderna i Pfizer opublikowały bardzo obiecujące wyniki badań nad szczepionką na koronawirusa. Do tej pory jednak dzieci były w dużej mierze wykluczane z testów nad takimi szczepionkami. Amerykańscy pediatrzy alarmują, by natychmiast to zmienić i włączyć dzieci do badań.
Testowanie szczepionki na dzieciach
Amerykańscy pediatrzy wzywają firmy farmaceutyczne do tego, by te szybko poszerzyły zakres uczestników również o dzieci i młodzież. Bardzo ważne jest, by trzymać się „przejrzystych wymagań”: tego, jakie ryzyko i korzyści niesie za sobą szczepionka we wszystkich grupach, a co za tym idzie – również u najmłodszych.
Pod koniec października firma Pfizer otrzymała zgodę na przetestowanie swojej szczepionki na dzieciach, które mają już 12 lat (USA). Firma Moderna zasygnalizowała, że rozpocznie testowanie swojej szczepionki u dzieci, gdy dostanie pozwolenie od organów regulacyjnych. Badania nad szczepionką wymagają jednak czasu. Jeżeli nie rozpoczną się one wkrótce – mniej prawdopodobne jest, że szczepionka będzie dostępna dla dzieci przed następnym rokiem szkolnym.
Zgoda rodziców
Jednym z wyzwań w tej kwestii jest to, że rodzice muszą zgłosić swoje dzieci jako ochotników do eksperymentu związanego z wynalezieniem szczepionki. Rodzice, którzy zgłosili swoje dzieci do badań nad szczepionką w firmie Pfizer, twierdzili, że spotkał ich hejt w sieci ze strony ludzi, kwestionujących ich decyzję.
Argumenty „za”
Pediatrzy podają jednak wiele powodów, dla których konieczne jest testowanie szczepionki na dzieciach:
Zobacz także
- ich układ odpornościowy jest inny niż u dorosłych
- dzieci inaczej reagują na zakażenie koronawirusem
- dzieci są narażone na poważne ryzyko wystąpienia wieloukładowego zespołu zapalnego - MIS-C (pojawia się kilka tygodni po kontakcie z koronawirusem).
Negatywne konsekwencje społeczne
Opóźnienia w oczekiwaniu na szczepionkę dla dzieci mogą mieć poważne konsekwencje dla wszystkich. Skutkiem może być utrudnienie w powstrzymaniu transmisji COVID-19. To z kolei zniweczyłoby wszystkie inne wysiłki, które są wkładane w walkę z pandemią koronawirusa.
Wzmocnienie zaufania społecznego
Wahania rodziców w kwestii szczepień dzieci są ciągłym problemem, zarówno w Stanach, jak i w Polsce. Eksperci są zdania, że szybkie włączenie dzieci do badań nad szczepionką na COVID-19 sprawi, że rodzice będą mieli większe zaufanie do niej, gdy ta będzie już dostępna.
Źródło: huffpost.com
Zobacz także:
- Minister zdrowia: „na koronawirusa zaszczepimy WSZYSTKICH dorosłych Polaków”
- Etyk: „Rządy powinny PŁACIĆ ludziom za szczepienia na COVID-19”
- PILNE: powstała skuteczna szczepionka na koronawirusa!