Poczucie wartości ma bardzo istotny wpływ na rozwój dziecka. Na szczęście co raz więcej rodziców rozumie, że „klaps” nie jest metodą wychowawczą. Mimo to wciąż trudno im się wyzbyć niektórych słownych nawyków. Niektórym rodzicom zdarza się w chwili gniewu powiedzieć dziecku, że jest głupie albo leniwe. Nie wiedzą, że rujnują w ten sposób jego samoocenę – nawet jeśli robią to nieświadomie.

Reklama

Oto, w jaki sposób rodzice niszczą poczucie wartości swojego dziecka:

1. Denerwują się, gdy dziecko popełnia błędy

Gdy rodzice krytykują dziecko za to, że popełniło jakiś błąd, potem może ono mieć problem z podejmowaniem nowych wyzwań. Należy nauczyć się traktować porażki jako narzędzie do nauki, aby dziecko miało pewność, że będzie umiało poradzić sobie z błędami, które popełni w przyszłości. W przeciwnym razie nasz maluch w dorosłym życiu nie będzie wiedział, jak radzić sobie z trudnymi zadaniami i będzie szedł na łatwiznę.

2. Porównują dziecko z rodzeństwem lub przyjaciółmi

„Spójrz, jak twój brat świetnie gra w piłkę nożną”. „Wow, twoja siostra ma najlepsze oceny w klasie!” – każdemu z nas przynajmniej raz w życiu zdarzało się słyszeć podobne komentarze. Ta z pozoru niewinna uwaga może sprawić, że dziecko wmówi sobie, że jest gorsze od swoich rówieśników, co zmniejszy jego poczucie wartości.

Zobacz także

3. Mówią im, że coś, czego nie mogą zrobić, jest łatwe

Kiedy dzieci uczą się nowych rzeczy, na przykład czytania i pisania, często uspokajamy je, mówiąc: „Nie martw się, to takie proste”. Wówczas maluch – w którego umyśle już i tak toczy się walka o to, by pokonać trudności – przejmuje się, że nie jest w stanie zrobić czegoś, co powinno być łatwe. O wiele lepiej jest powiedzieć dziecku, że: „Nauka czytania jest trudna, to fakt, ale ja wiem, że możesz się tego nauczyć”.

4. Krytykują swój własny wygląd

„Moja skóra jest obwisła, powinnam schudnąć” – kobiety patrząc w lustro, bardzo często postrzegają siebie negatywnie. Tymczasem, gdy rodzic krytykuje przy dziecku swój własny wygląd, ono także zaczyna postrzegać siebie przez pryzmat fizyczności. Zamiast tego, lepiej nauczyć malucha, że prawdziwa wartość człowieka bierze się z wnętrza. Niewykluczone, że już na tym etapie rozwoju dziecka uda się zaszczepić inne wzorce niż te lansowane przez reklamę i popkulturę.

5. Używają słów „dobra robota”

Być może wydaje się to dziwne, że mówienie dziecku „dobra robota” może źle wpływać na jego samoocenę. Okazuje się jednak, że kiedy maluch słyszy to zbyt często, nabiera przekonania, że może zdobywać pochwały za niewielki wysiłek. W ostatecznym rozrachunku powoduje to, że dzieci uzależniają się od akceptacji innych. Nie są w stanie osiągnąć niczego bez pochwały i aprobaty. Lepiej zatem chwalić dzieci za konkretne osiągnięcia – za to, co rzeczywiście im się udało.

6. Są nadopiekuńczy

Nie ma nic złego w byciu troskliwym rodzicem, ale pilnowanie dzieci na każdym kroku to już przesada. Amerykanie mówią o takich rodzicach „helicopter parents”, bo krążą nad dziećmi jak śmigłowiec ratunkowy. Nadopiekuńczość rodziców powoduje, że dzieci wyrastają na emocjonalne kaleki. W dorosłym życiu nie są w stanie zrobić niczego samodzielnie. Aby tego uniknąć, lepiej pokazać dzieciom, że mogą brać za siebie odpowiedzialność. W ten sposób będą umiały radzić sobie z konsekwencjami swoich działań.

Czy kiedykolwiek zdarzyło wam się zrobić którąś z powyższych rzeczy? Co sądzicie o tego rodzaju błędach wychowawczych? Piszcie w komentarzach.

Źródło: theAsianparent.com

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama