"Moje bezpieczne (?) dziecko" - na Śląsku zaczyna się prawdziwa walka z pedofilami!

Czy wiesz jak zachowuje się dziecko, wobec którego ktoś stosował przemoc? Czy nauczyłaś już swoje maluchy, co robić, gdy ktoś obcy zaczepi je na ulicy?

Każde nietypowe zachowanie musi wzbudzić czujność!

Na te i inne pytania odpowie kampania "Moje bezpieczne (?) dziecko" zorganizowana przez katowicki ośrodek Metis oraz śląską policję. – Musimy pokazać, jak rozpoznać skrzywdzone dziecko i jak się wtedy zachować – informuje psycholog Aleksandra Kruszyńska. – Dziecko, które nagle zaczyna się izolować, ucieka od nauczycieli i zamyka się w sobie, musi wzbudzić naszą czujność – dodaje. – Gdy usłyszymy: "Nie mogę ci powiedzieć", "To tajemnica", "Nie wolno mi mówić- to jest coś strasznego" – na pewno trzeba to zbadać. – potwierdza.

"Nie bójcie się zgłaszać swoich podejrzeń"

Twórcy kampanii chcą, by jej przesłanie trafiło zarówno do nauczycieli, jak i rodziców. Specjalnie przeszkoleni edukatorzy oraz policjanci trafią do szkół, przedszkoli oraz świetlic środowiskowych. Mają uczyć właściwych zachowań, by dziecko wiedziało jak reagować w trudnych momentach. Mają także uczulić na to, by nie bać się zgłaszać swoich podejrzeń policji, nawet jeżeli nie mamy 100% dowodów. – Policji można zgłaszać nie tylko sprawdzone przestępstwo [...] Jeżeli czujemy, że coś jest nie tak, udajemy się na policję. – mówi Dorota Nakonieczna z Wydziału Prewencji. – Rocznie śląska policja otrzymuje ok. 300 zgłoszeń o pedofilii. Często sprawca jest przyjacielem dziecka, wtedy ciężko zgłosić problem. – przestrzega policjantka.

Detale mogą decydować

Kampania będzie trwała przez 3 lata. – Nieraz detale i chwile decydują o tym, czy dziecko może być skrzywdzone na całe życie albo umiejętne, asertywne działanie zdecyduje, czy dziecko uniknie skrzywdzenia – ocenia podinspektor Dawid Kaszuba, naczelnik Wydziału Prewencji w Katowicach.

W ramach kampanii dostępne będą spoty, plakaty, kolorowanki, oraz specjalnie przygotowane bajki , prezentowane za pomocą teatru kamishibai.

Zdecydowanie popieramy tę akcję!

Przeczytaj także: