Nie ukrywajmy – dzieci doprowadzają nas czasem do granic wytrzymałości, jednak są małe i bezbronne, dbamy o nie i myślimy o nich z wielką czułością. W przeciwieństwie do naszych przełożonych... Okazuje się jednak, że szef ma z dzieckiem więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać. Przekonaj się sama!

Reklama

Co łączy twojego malucha z twoim przełożonym? Każdy z nich:

  • Plecie trzy po trzy, a wszyscy myślą, że mówi bardzo istotne rzeczy.
  • Używa wymyślonych przez siebie słów.
  • Pyta, czy rzucisz wszystko, żeby coś zrobić, a gdy to robisz, zmienia zdanie po 5 minutach.
  • Wpada w furię, jeśli nie dostanie tego, na czym mu zależy.
  • Odpowiada słowami, które nie mają sensu.
  • Ma obsesję na punkcie najmniej ważnych rzeczy.
  • Kolekcjonuje i szybko porzuca drogie zabawki.
  • Wtrąca się w każdą rozmowę, żeby dorzucić swoje trzy grosze.

Jedyna różnica? Dziecko uwielbia, kiedy bierzesz dzień wolny...

Trudno nie zgodzić się z niektórymi zdaniami, prawda? ;)

Reklama

Polecamy: Pracująca mamo, podziwiam cię!

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama