Reklama

Przemysław Czarnek w wywiadzie udzielonym „Gazecie Polskiej” poruszył m.in. kwestię zmiany programowej i lekcji religii. Zgodnie z obowiązującymi obecnie zasadami uczniowie (za zgodą rodziców) mogą chodzić na religię, etykę albo na żaden z tych przedmiotów. Już wkrótce może się to zmienić.

Reklama

Religia obowiązkowa? Tego chce minister Czarnek

„Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości” – zapowiedział w wywiadzie minister Czarnek.

Temat ten pojawił się m.in. w kontekście pytania o Strajk Kobiet. W protestach ulicznych bierze udział wielu uczniów. „Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To »nic« stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to »nic« służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia” – dodał.

Kluczową sprawą ma być wykształcenie nauczycieli etyki i napisanie „porządnego” podręcznika.

Nowy projekt edukacyjny ministra

W tym samym wywiadzie minister mówił, jak należy docierać do młodzieży z wartościami. Jego zdaniem najważniejsza jest „porządna, wartościowa” edukacja. Jednym z pomysłów ma być ożywienie działalności statutowej organizacji pozarządowych poza szkołą.

„Takich jak gminna ochotnicza straż pożarna. Tworzenie dziecięcych i młodzieżowych drużyn pożarniczych, które będą regularnie zbierały się na ćwiczeniach, a raz w miesiącu otrzymają godzinę nauki o historii własnego terenu, własnej ziemi, własnej ochotniczej straży pożarnej. [...] Chciałbym, żeby taki projekt wszedł w życie od września jako pilotaż, a w kolejnym roku w całej Polsce” – wyjaśnił szef resortu edukacji.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama