Peter Bristow, ojciec trzech synów (w tym dwóch bliźniaków) karmił na dole w kuchni dzieci, gdy nagle zauważył, że jego żona Sarah zniknęła. „Gdzie ona jest?” – pomyślał. Uznał, że pewnie porządkuje na górze pokój chłopców. Minęło kilka minut, a jej wciąż nie było. Zaniepokojony mężczyzna postanowił sprawdzić, co się dzieje. Poszedł do sypialni dzieci i…

Reklama

„Czy ona żyje?”

Mężczyzna uchylił drzwi w pokoju chłopców i zamarł. Najpierw zobaczył tylko stopy żony, a po chwili ją całą leżącą na podłodze. Serce zaczęło mu mocniej bić i od razu pomyślał, czy żona żyje. Nigdy nie widział jej w takiej pozycji, zawsze krzątała się i coś robiła w domu.

Podszedł do niej bliżej i poczuł ulgę. Oddychała. Wziął więc dwa koce z łóżek chłopców i ją przykrył, a pod głowę dał poduszkę. Kobieta spała jeszcze przez 20 minut, a potem wyszła z pokoju jakby nigdy nic.

Zmęczenie matki uwiecznione na zdjęciu

Biedna Sarah. Obok zdjęcia, które zrobił Peter, nie da się przejść obojętnie. Pamiętacie, jak same byłyście tak zmęczone, że mogłyście zasnąć dosłownie wszędzie i w każdej pozycji?

Gdy zmęczona mama wstała, opowiedziała mężowi, że gdy zmieniała jednemu z synów pieluchę, spojrzała przez moment na dywan i wyobraziła sobie, że jest to luksusowe łóżko z piór. Nie mogła się powstrzymać przed położeniem się na nim i momentalnie zasnęła.

Peter udostępnił zdjęcie na Facebooku, a internauci je pokochali. Pod postem pojawiły się takie komentarze:

Zobacz także
  • „Miło widzieć męża, który docenia ciężką pracę i niekończące się poświęcenie swojej żony”.
  • „Mam gęsią skórkę. Pamiętam takie dni. Pamiętajcie, żeby być dla siebie wsparciem”.

Jedna z komentujących mam wspomniała:
„Też tak kiedyś miałam. Obudziłam się z dziećmi siedzącymi obok mnie, oglądającymi cicho tv, a ja byłam przykryta kocykiem jednego z nich”.
Zobacz też: Apel zmęczonej matki do męża. Nie oczekuję wiele, doceń mnie

Drzemka może zdziałać cuda

Sarah po tym, jak przespała się 20 minut, dalej mogła krzątać się po domu i robić te wszystkie rzeczy, które mamy zawsze robią. Była wdzięczna mężowi za to, że zatroszczył się o nią i o dzieci, by mogła się zregenerować. Peter przyznał natomiast: „Cieszę się, że jesteś. Poświęcasz się dla nas w stu procentach. Miło było zobaczyć, że robisz sobie choć chwilę przerwy”.
Nic nie jest lepsze niż wspierający partner, zgadzacie się?

Źródło: babyology.com.au​
Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama