Reklama

Pamiętacie, że chwalenie dziecka nie jest dla niego dobre? Mówienie dziecku „dobra robota” czy „jesteś najlepszy” nie buduje poczucia własnej wartości. Mądre chwalenie to coś więcej niż automatyczne powtarzanie krótkich komunikatów. Liz Lowe, mama i pisarka, opublikowała artykuł, w którym wyjaśnia, co zmieniło się w jej życiu, gdy przestała chwalić dzieci. Jesteście ciekawi?

Reklama

Złe chwalenie, czyli jakie?

Liz wyróżnia kilka powodów, dla których mówienie dziecku „świetnie ci idzie” czy „jesteś taki mądry” nie jest dla niego dobre. Przede wszystkim, takie nieskomplikowane komunikaty nie mają żadnego znaczenia, żadnej treści. Dziecko nie wie, za co tak naprawdę jest chwalone. Tym samym, rodzic nie ma wpływu na jego zachowanie – maluch nie dostaje informacji, co zrobił dobrze. Nie ma motywacji i nie chce podejmować wyzwań.

Jak dobrze chwalić?

”Chwalenie opisowe polega na obserwowaniu dziecka i komentowaniu konkretnych zachowań. Możemy opisać słowami to, co widzimy, jaki wpływ wywiera to na innych, bez narzucania swojej opinii” – pisze Liz. „Kiedy zaczęliśmy wprowadzać zmiany w życie, czułam wewnętrzny opór. Chciałam, żeby moja córka czuła się doceniona i gryzłam się w język, kiedy chciałam powiedzieć, że wykonała świetną robotę” – dodaje.

Zamiast zakomunikować dziecku „Dobra robota, idziemy”, lepiej powiedzieć „Dziękuję, że cierpliwie na mnie czekałeś, kiedy robiłam zakupy”.

Wystarczyło kilka dni, żeby Liz dostrzegła pierwsze zmiany:

  • Więcej dostrzegam

„Gdy przygotowujesz obiad i robisz pranie jednocześnie, mechaniczne chwalenie dziecka jest szybkim i łatwym rozwiązaniem. Opisowa pochwała wymaga od ciebie więcej uwagi i skupienia” – pisze Liz. Musisz zobaczyć, co tak naprawdę robi twoje dziecko, zainteresować się nim. Dzięki temu lepiej je poznajesz, a ono czuje się naprawdę docenione.

  • Więcej rozmawiamy

Dostrzeżenie, co tak naprawdę robi dziecko, skłania do rozmowy (niekoniecznie na poważne tematy). „Gdybym nie zapytała, czym są te bazgroły na rysunku mojej córki, nie wiedziałabym, że to babcia w rakiecie kosmicznej, z kanapką w torebce, w razie, gdyby zgłodniała. Uwielbiam takie rozmowy” – pisze Liz.

  • Dobre zachowanie

W tym rodzaju chwalenia najważniejsze jest zwracanie uwagi na konkretne zachowania dzieci. W ten sposób uczymy je, co jest dobre, a co złe. „Wczoraj moja córka powiedziała, żebym na nią spojrzała, bo jest miła. Podała swojemu bratu zabawkę. Wolę usłyszeć coś takiego od prośby, żebym spojrzała, bo jest dobrą dziewczynką” – wyznaje Liz.

Nowy model rodzicielstwa

Wyłączenie autopilota i wchodzenie w interakcje z dzieckiem jest sposobem na bycie lepszym rodzicem. Zamiast chwalić dziecko za wszystko, co zrobi, poświęć mu swój czas i porozmawiaj z nim. Powiedz, co podoba Ci się w jego zachowaniu. Każdy ma swój własny model rodzicielstwa, może warto wypróbować ten?

Czytaj także: 4 zdania, które ułatwią wychowanie dzieci

Reklama

źródło: parent.co

Reklama
Reklama
Reklama