Reklama

Rodzinne poranki bywają trudne. Zazwyczaj brakuje nam czasu dla siebie, nie możemy też spokojnie poświęcić uwagi dziecku, bo spieszymy się, żeby ze wszystkim zdążyć przed wyjściem z domu do przedszkola, szkoły, domu. Poranki to czas wyjątkowo sprzyjający domowemu pośpiechowi, stresowi i kłótniom. Dzieci płaczą, my krzyczymy, wszystkich poganiamy, a na końcu i tak się spóźniamy.

Reklama

Co mówicie dzieciom przed wyjściem do przedszkola? Ja najczęściej: "Szybko, bo się spóźnimy!". Już na miejscu jest czas na buziaki i życzenia dobrego dnia, ale jeszcze nigdy nie znalazłam czasu na taką rozmowę jak ta z poniższego filmiku, na którym tata rozmawia przed lustrem z córką, czyniąc z tej krótkiej wymiany zdań i pytań najbardziej uroczą i wzmacniającą poczucie wartości i pewności siebie u dziecka, interakcję, jaką dane nam było zobaczyć.

Może warto nauczyć się na pamięć i poćwiczyć z naszymi dziećmi? Jesteśmy absolutnie zauroczone tym tatą i jego córeczką!

Same zobaczcie (tłumaczenie poniżej):

Tata: Będziesz mieć bardzo dobry dzień,
będziesz mieć pozytywne nastawienie.
Powiedz: "Jestem silna"
Powiedz: "Jestem mądra"
Powiedz: "Ciężko pracuję"
"Jestem piękna"
"Szanuję innych"
Powiedz: "Nie jestem lepsza od innych"
"Nikt nie jest lepszy ode mnie"
"Jestem cudowna"
"Jestem wspaniała"
Jak masz na imię?
Jeśli upadniesz?
Córka: "Podniosę się"

Jeszcze raz brawa dla tego taty! To się nazywa mądre rodzicielstwo!

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama