Z ostatniej chwili: premier podał ostateczną datę powrotu dzieci do szkół!
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że dzieci i młodzież wrócą do szkół od początku września. Dodał też, że na początku października studenci wrócą na uczelnie i jest to decyzja pewna, która ma uciąć wszelkie spekulacje dotyczące nauczania w nowym roku szkolnym i akademickim.
Szef rządu był gościem „Rozmowy Dnia” Radia Łódź i TVP3 Łódź. W rozmowie z dziennikarzami premier zapowiedział powrót uczniów do szkół i studentów na uczelnie, twierdząc, że termin, który ogłasza, jest decyzją pewną. Komentarz premiera miał związek z licznymi spekulacjami na temat powrotu dzieci do placówek nauczania.
Także Ministerstwo Edukacji postanowiło wystosować oświadczenie w tej sprawie, w którym zapewniło, że dokłada wszelkich starań, aby powrót do szkół odbył się we wrześniu. Morawiecki zapewnił również między innymi o tym, że Polsce nie grozi po raz drugi zamknięcie gospodarki z powodu epidemii koronawirusa.
Dzieci wrócą do szkół we wrześniu
Premier poinformował, że powrót uczniów do szkół i studentów na uczelnie zaplanowany jest na początek nowego roku szkolnego i akademickiego:
„Chcę podkreślić, że od początku września dzieci i młodzież wracają do szkoły. Na początku października studenci wracają na uczelnie. To jest pewna decyzja” – ogłosił Morawiecki.
Premier przyznał także, że nawet gdyby jesienią nadeszła druga fala zachorowań na koronawirusa, to „mamy dużo więcej doświadczeń i nie zamierzamy zamykać gospodarki w takim stopniu, jak do tej pory”. „Będą obostrzenia, zachęcam do dystansowania się, do dezynfekcji i mycia częstszego rąk i do noszenia maseczek” – zaapelował premier.
Oświadczenie MEN
Ministerstwo Edukacji Narodowej wystosowało komunikat, w którym dementuje doniesienia medialne o kontynuacji zdalnej nauki we wrześniu.
„Obecnie szkoły pracują w trybie kształcenia na odległość. Przygotowujemy się do normalnej, stacjonarnej pracy szkół i placówek oświatowych. Zrobimy wszystko, aby dzieci wróciły do szkół od września w normalnym trybie” – czytamy w komunikacie.
MEN dodało także, że mimo doskonałych możliwości współczesnej technologii, nie jest ona w stanie zastąpić kontaktów międzyludzkich:
„Wszyscy zgodzimy się z tym, że nawet najlepsze i najnowocześniejsze technologie nie są w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu i nie stworzą przestrzeni do nawiązywania relacji oraz budowania więzi, które powstają w szkolnych murach. Jednocześnie pracujemy nad udoskonaleniem narzędzi on-line do nauki zdalnej, tak aby nauczyciele i dyrektorzy mogli korzystać z tych rozwiązań – tak jak dotychczas, jako uzupełnienie swoich metod pracy. Rozwijamy platformę edukacyjną epodreczniki.pl, która cieszy się dużym zainteresowaniem wśród uczniów i nauczycieli. Wprowadzamy nowe funkcjonalności, tak aby dostosować to narzędzie do potrzeb szkół” – dodało MEN.
„Apelujemy zatem o to, aby nie wprowadzać niepokoju wśród uczniów, ich rodziców, nauczycieli oraz dyrektorów. Przygotowujemy się do normalnej, stacjonarnej pracy szkół od września” – zaznaczono w komunikacie.
Przypominamy, że ze względu na wciąż duże ryzyko zarażenia koronawirusem w miejscach publicznych, stacjonarne nauczenie zarówno w szkołach, jak i na uczelniach jest zawieszone od 12 marca. Od ponad trzech miesięcy placówki te mają obowiązek nauczania na odległość.
Źródło: MEN, TVP3 Łódź
Zobacz także:
- Jak funkcjonują przedszkola w czasie pandemii?
- Czy zdalna nauka w czasach pandemii to dobry pomysł?
- Jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie?